Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Głos bez dźwięku w myślach moich chowa się...
Niebo już takie nieniebieskie...
słońce stało się mdłe...
dlatego spać się kłade...
na trawie, na trawie pomarańczowej...
między źdźbłami tych traw, między potokami spraw...
Nie chce tak żyć, tak umierać...
dajcie mi recepture, którą stworzę odpowiednią naturę...
Najwyzszy poziom uniesienia, spelnienia...

Złóż pocałunek na mych oczach...
utul mnie swoim niewyrażnym ja...

Napewno mogloby byc gorzej...
grubo, tłusto, pusto...
kuci kuci ku...
zerwij galazke bzu, poczuj jej cichą woń...
niech ogarnie Cię...
slow niewypowiedzianych...
slow podslyszanych...
magiczny ton...

Złóż pocałunek na mych oczach...
utul mnie swoim niewyrażnym ja...

Kwiatami czarnobiałymi wyściele sobie pokój...
codziennie farbę koloru bezbarwnego wylewać nań będę...
One tulić mnie będą, a ja nic nie zrobię...
nie będę jeść, ani spać...
wkońcu mnie zmorzy i zasnę z nimi...
w świecie marzeń o dobrym świecie, świecie mojego ja...


kolory niedowładów mych...
pędzla pociągnięć złych...
wróć do początku mej opowieśći, wciśnij off...
początek stanie się końcem mej opowieści, STOP.

Złóż pocałunek na mych oczach...
utul mnie swoim niewyrażnym ja...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam ponownie - wszystko o/k - jesień kalendarzowa i życiowa                                 nie dokucza - jest w sam raz - oby tak dalej -                                                                                           Pzdr.uśmiechem.                                 
    • Witaj - Bezsenność siedziała naprzeciw. Milczała. Wiedziała wszystko. - pięknie to brzmi - wiersz na plus - ma klimat -                                                                                       Pzdr.jesiennie.
    • @Waldemar_Talar_Talar piszę, żeby może już nie gubić oczek i ludzi na swojej drodze. Zajęta ogarnianiem siebie, tracę innych z czucia. Ale to może moment przesilenia? Co u Ciebie Waldku? Jak się czujesz? 
    • @Migrena Idziemy - a czas nie ma odwagi nas dogonić. Wszystko w nas jest początkiem: szeptem, który dopiero chce być słowem, uśmiechem, który staje się światłem. Pięknie to napisałeś jest to kwint esencja wiersza. Czas który który przeistacza się w światło - jest Światłem, a jednocześnie współkochankiem który "nie ma odwagi nas dogonić", rywal czyhający na nasze potknięcia nieubłaganie kroczący za nami, aż do końca życia. Niosącym bądź będący boskim światłem poznania. On jest za nami i przed nami w zakrzywionej linii czasu. Bo za nami spowalnia, a przed nami w sensie życiowej podróży, powracamy do wcześniejszego punkt zakreślając pętlę czasową. Jednym słowem nic nie dzieje się bez przyczyny i tylko nasze decyzje powodują określone skutki odłożone w czasie. I tak jak nie mamy wpływu na czas na nieszczęścia na zdarzenia które mogą nas z czasem dopaść, mamy wpływ na „miłość” zawartą w prostym słowie „jesteś”. Trzeba ją pielęgnować by czas nam jej nie odebrał - wzruszyłeś mnie!
    • Witam - Ciągle gubię jakieś oczka, w rękach sweter życia plotę - Pięknie otworzyłaś wiersz - podoba się -                                                                                                  Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...