Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cholera tutaj
zapach spalin miesza się z kawą
słodzę białą śmiercią myślę że wszystko jedno
co mnie trafi najpierw
wolałbym jednak żeby to była strzała amora

właśnie gdzieś kogoś kusi
na dobre i na złe aż do śmierci
nie wiadomo co taki ma w zanadrzu
celne oko najczęściej papuśne policzki
i serce miękko
wybrukowane kurzem
co
nienasycony deszczem paruje
spod kół dudniących jak zebry

rozumiem twój wieczny ból głowy
miasto ma to do siebie -
nieustanny szept za uszami:
jesteś tak jakby cię nie było...

a co będzie jak będę?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to chyba sie wie..... mowisz że potrzebne?

cholera tutaj
zapach spalin miesza się z kawą
słodzę białą śmiercią myślę że wszystko jedno
co mnie trafi najpierw
wolałbym jednak żeby to była strzała amora

właśnie gdzieś kogoś kusząco wabi
na dobre i na złe aż do śmierci
nie wiadomo co taki ma w zanadrzu
celne oko najczęściej papuśne policzki
zdeptane serce miękko
wybrukowane kurzem

nienasycony deszczem paruje
spod kół dudniących jak zebry
dla pieszych zawsze za krótkie pchają się
baby z wózkami nie zważając na maluchy
bo te większe wiadomo bardziej ryczące
tłuką się po wybojach wczorajszej drogi
złych uczynków

rozumiem ten wieczny ból głowy
miasto ma to do siebie -
nieustanny szept za uszami:
jesteś tak jakby cię nie było...

a co będzie jak będę?
Opublikowano

"nigdy nie wiadomo co taki ma w zanadrzu
na pewno celne oko w strzelaniu" (po co dodałaś "w strzelaniu")
w tym momencie, nie wiedzieć dlaczego spada nastrój wiersza. Może spróbuj go utrzymać w konwencji 1 zwrotki. W końcu Panwkratkę! Polubiłem bohatera.
pozdrawiam i wpadam póżniej
jimmy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ładnie zakręcone
będą jeszcze jakieś zmiany, czy można zacząć się zachwycać?
:)))
a wiesz, że nie wiem, jakby coś wpało w łeb to zmienie, po którymś tam czytaniu, jak zawsze, zobacz w Z jak zmieniłam - " na poważnie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka Użyłem "awersji na kluski" bo język pozwala na takie przesunięcia przyimka, gdy chcemy podkreślić reakcję na bodziec.   a co do reszty.    CZŁOWIEK pozostaje płomienny, a Migrena nie ulega drobnym złośliwościom.   przyszłaś się tutaj ogrzać, prawda ?   to teraz idź do baru mlecznego na kluski i nie truj dupy.            
    • @KOBIETA w morzu moczę tylko nogi:)
    • „krytyka literacka nie jest osądzaniem człowieka przez człowieka (któż dał ci to prawo?), lecz starciem dwóch osobowości na absolutnie równych prawach. Wobec czego - nie sądź. Opisuj tylko swoje reakcje. Nigdy nie pisz o autorze ani o dziele - tylko o sobie w konfrontacji z dziełem albo z autorem. O sobie wolno ci pisać. Ale, pisząc o sobie, pisz tak aby osoba twoja nabrała wagi, znaczenia i życia - aby stała się decydującym twoim argumentem. Więc pisz nie jak pseudo-naukowiec, ale jak artysta. Krytyka musi być tak natężona i wibrująca jak to, czego dotyka - w przeciwnym razie staje się tylko wypuszczaniem gazu z balonu, zarzynaniem tępym nożem, rozkładem, anatomią, grobem. A jeśli nie chce ci się lub nie potrafisz - odejdź.”    W. Gombrowicz,  Dziennik 1953- 1956.       A „ Człowiek” jest doskonały w Twoim ujęciu Migrenko:) i obraz również:)       
    • na dziale rosną mgły najwięcej jesienią płoną bielą i ochrą dymią się czerwienią pachną grzybami i liśćmi buków na zimę ostrą zbierają siły szeleszczą nogami tu rosną baśnie na srebrnych łąkach wiatrem szeptane na moim dziale gdy słońce gaśnie złotą jesienią  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Ewelina Ewelino, czytając te strofy przychodzi na myśl manekin, wiersz bez nagłówka czyli świetnie prowokujesz umysł czytelnika do "główkowania". Lubię utwory, które zmuszają mnie do głębszego zastanowienia, ten "niedokończony wers" po prostu dodaje temu życia. Pozdrawiam!     *********************
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...