Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i ona mu powiedziała co ty z siebie robisz ty szmaciarzu alkoholiku całe życie pijesz
jeszcze ci mało całe życie chwili nie było żeby spokój był jak ty wyglądasz
podejdź do lustra sobie jak ty wyglądasz nie widzisz tego nie widzisz tej mordy zapitej
całe życie myślałam że na starość przynajmniej spokój będzie przez chwile
a przestań już
tak to idź sobie do lustra spojrzyj jakie oczka cały czerwony śmierdzi od ciebie że
rzygać sie chce patrzeć na ciebie nie mogę całe życie tak gdzie ty byś znalazł taką
drugą głupią co by całe życie znosiła

Opublikowano

1)Panie moczygęba, proszę popracować nad wersyfikacją
2)Zamurowało mnie czytając to "coś"- specjalnie piszę "coś", bo nie wiem czy to wiersz.
3) Osobiście pierwszy twój utwór jeszcze mi pasił ( tam też było cosik nie tak z wersyfikacją ale kij tam: po co przypominam...), ale to "coś" niet a niet mi nie pasi. Wybacz:(

Opublikowano

Nie wiem czemu, ale chcę ci jakoś pomóc. Pogrzebałem w wierszu troszeczkę i wyszło to co widać poniżej. Może to będzie jakaś wskazówka dla pana, panie moczygębo?

Wydusiła mętne słowa
Pocięte zardzewiałym ostrzem
-Coś z siebie zrobił
Potargany człowieku

Chwilę za chwilą przepiłeś
Lecz głód wrzeszczy „mało”
Chowając spokój w kieliszku

Obraz ujrzyj swój
Po przez smugi lustra
-Jak wyglądasz?

Ślepcu nie widzisz
Postrzępionej winem twarzy
Żywiłam okruchy nadziei
Na kulawe lecz ciche chwile

Nigdy więcej nalewki
Teraz błądź do lustra
Chwiejnym okiem patrz
Na pijane barwy na licach

Woń pełna wstrętu
Błądzi w moich omdleniach
I wzrok szuka ucieczki

Gdzie byś znalazł taką drugą
Co by znosiła pijane wszystko
Przez całe życie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...