Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jacku, witaj po przerwie! Miło Cię znów tu widzieć! (Michałowi już to pisałam pod jego wierszem, więc się tu nie będę powtarzać). :-)))
Dziękuję Ci bardzo-bardzo za "naukową" i mimo to przychylną opinię! Tak, Oświecenie jeszcze ciągle na nas świeci czasami. :-)
Dlaczego wiersz uczy cierpliwości? Bo za długi? Ale Ty pisujesz znacznie dłuższe czasami (i znacznie lepsze, to prawda). Może chodzi o to, że cierpliwie czekajmy, aż spełni się w życiu to, co zapisałam w poincie wiersza? Ano, poczekajmy! ;-)))

Michale, i Tobie dziękuję za przeczytanie i koment, i za przychylne zdanie, bo skoro popierasz moją satyrę, to znaczy, że mnie chwalisz - czyż nie?
Bo ja wiem, czy brakuje nam Koczkodana? Jest sporo kabaretów... To prawda, że nie na takim poziomie, jak np. Starsi Panowie czy choćby Tey Laskowika i Smolenia, ale są też niezłe. Choć faktycznie rzadko mają dobre skecze polityczne. Dlaczego? Ha! To pytanie dla socjologów. Na chłopski rozum sądzę, że od dłuższego czasu polityka przerasta kabarety zarówno humorem, jak i pesymizmem. Dlatego ja też się śmieję przez łzy. :-(
Ale poczekajmy, poczekajmy. Historia - wbrew pozorom - zawsze jest sprawiedliwa i każdy dostaje to, na co zasłużył (każda grupa społeczna). :-)))

Pozdrawiam Was bardzo radośnie! I optymistycznie!

Opublikowano

Jeszcze nie komentowałem w Z odkąd jestem na forum- za wysoki
poziom jak dla mnie (mimo niektórych wynaturzeń ;p)- ale nie mogłem się już powstrzymać.
Żadko się zdarza,żeby komuś tak dobrze wyszedł rymowany wiersz.To się chwali.
No i uśmiech wyskoczył na twarzy :) Ech,ten nasz rząd :)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdybym mial wiedze jak niektorzy w Z
albo pare lat wiecej pisania za soba,to czemu nie.
Ale ja poczatkujacy dopiero jestem i wole raczej nie zadzierać z Z ;)
Czytać- owszem, ale komentować jeszcze nie :P
Pozdrawiam.
Opublikowano

Michał wspomniał o tym utworze jako o satyrze i chyba
to będzie najtrafniejsze określenie, bo dużo treści satyrycznej w
wierszu tudzież bardzo sprytnie skrojonym.:)))
Pozdrawiam z plusem wiosennym:)))) EK

Opublikowano

Ewo, dziękuję za przychylny komentarz! Jestem szczęśliwa i wzruszona, bo nigdy chyba nie dostałam aż tylu pozytywów, a od Ciebie akurat chyba jeszcze wcale nie dostałam komentu? (Chyba, że nie pamiętam). Tym bardziej cieszy mnie Twoje zainteresowanie i pochwała! :-)
Pozdrawiam słonecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97Bardzo Ci dziękuję, cieszę się, że tekst się spodobał. Nie znam się na szermierce, ale się uczę i szukam. „Fendente dritto” jest świadomym wyborem, to z włoskiej nomenklatury historycznej szermierki. Takie nazwy nawet jeśli nie zrozumiałe potrafią wpływać na wyobraźnię. Tak mi się wydaje.  I tak, masz rację. W świecie Korda nie ma miejsca na walkę dobra ze złem, jest jedynie przetrwanie i konieczne wybory.  Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.   
    • @Alicja_Wysocka To piękne i mądre. Stworzyłaś coś, co samo rozumie swoją naturę – wiersz o międzyprzestrzeni, który jest międzyprzestrzenią. Szczególnie porusza mnie ta "woda znaczeń" – bo to prawda, że wiersz nie zatrzymuje sensu, tylko pozwala mu płynąć, przybierać różne kształty w różnych sercach. Goście są pożądani, ale też odpoczynek od nich. :) Pozdrawiam. 
    • @Tectosmith Mutant jest genialny. Nie zrobiłeś z niego ani zwierzęcia, ani potwora – dałeś mu pamięć człowieczeństwa. "Patrzył jak ktoś, kto pamięta jeszcze bycie człowiekiem" – to jedno z niezwykłych zdań. Bo nagle to nie jest walka dobra ze złem, tylko tragedia dwóch ofiar. Walka jest brutalna. Czy znasz się na szermierce (ten "fendente dritto")? Finał z "Kor-gen" – świetny. Ten moment, gdy Kord rozumie, że został skonsumowany przez system, że jego przetrwanie jest już częścią maszyny rozrywki. "Decyzja nie jest już tylko jego" – gorzka puenta.
    • @Simon TracyZagęściło się - łotr Orlon nie może być powieszony! Trzymam za niego kciuki. :)
    • noc pęka od syren, a ona liczy oddechy — każdy jak nabój za ścianą jęczy cegła — nawet dom ma swoją ranę woda w misce drży, jakby ktoś uczył ją strachu za drzwiami — kroki, szczęk metalu, i wchodzi cień, bez twarzy, bez pytań jego dotyk — twardy jak lufa, zimny jak stal bagnetu jej świat się kurczy do szwu sukienki, co nie pęka od wstydu kiedy wychodzi, powietrze nie wie, czy milczeć, czy płakać. ona połyka je łapczywie, jakby chciała utopić krzyk, zanim wypłynie na zewnątrz długo jeszcze śpiewają rakiety — jakby modliły się o więcej nocy. ale ona nie wie, która to już noc, liczy je jak rany — zawsze wychodzi za dużo. słyszy, jak ktoś krzyczy, albo płonie dom — tu dźwięki mają jedno imię czasem chce ciało ukryć pod skórą, szoruje się popiołem, aby zmyć błoto z duszy podeptanej przez żołnierskie buty uczy się łkać w ruinach tak, by nie poruszyć powietrza — nie chce, by zdradziło, że jeszcze jest.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...