Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Właściwie wszystko jest okay.

Temat przyroda, żadnego "ja", poniżej 17 sylab...
Niektórzy mogą się czepiać, że nie przestrzegasz zasady 5-7-5, ale to mogłoby co najwyżej świadczyć o niewiedzy.

HAIKU JEST DOBRE.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witku :-)
Przedstawiłeś aż trzy obrazy (motyl, deszcz i słońce),które w żaden sposób nie łączą się ze sobą, a nawet zaprzeczają sobie. To przede wszystkim sprawia, że te Twoje trzy wersy nie są haiku.
Motyl jest wdzięcznym tematem dla haiku, zatem proponuję abyś zaczął od niego.
Spróbuj stworzyć jakiś klimat związany z motylem, który na przykład zmienia kwiatki
rozpościerając skrzydełka bardziej kolorowe niż wiosenna łąka.
Motyl może też trzepotać usilnie skrzydłami kiedy jest złapany w siatkę.
Zdecyduj się na jakiś pomysł, a później nie przekraczając 17 sylab zapisz to w trzech wersach, nie nadużywając znaków interpunkcyjnych. Reszta to już kosmetyka ;-)))
Powinno się udać. Powodzenia :-))

jasna :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I podczas tego deszczyku siedział motyl na liściu?
Trochę jestem zaskoczona. Prosisz o rady, ale jednak wiesz swoje...
i piszesz jak chcesz. No cóż...
Opublikowano

nie nie to nie tak.W sumię z tym motylem to już tylko wyobraźnia:).A powiedz mi jedno bo nie wiem a wiedzieć chciałbym-czy w haiku obraz musi być do końca realny czy może być coś wymyślonego jednak w granicach rozsądku?Np.ten motyl.Dałem go dla kontrastu.Tak to sobie wszystko wyobraziłem i napisałem.Pozdrawiam i liczę na odp.

Opublikowano

Motyle są naprawdę. Liście, słońce, deszcz i wiatr też są. Widzisz, słyszysz i czujesz to prawie na każdym kroku. Jeśli przedstawisz to w wiarygodny sposób, to nikt Ci nie zarzuci, że nie widziałeś na liściu motyla. Ale jeśli napiszesz, że widziałeś go gdy padał deszcz, to ja Ci powiem, że bujasz.

jasna :-))))

Opublikowano

mozesz stworzyc klimat ale jeszcze lepiej stworz jakis sens. z trzech pojedynczych scen: motyla na lisciu, padajacego deszczu i goracego slonca nic nie wynika dla czytajacego. moze sproboj zasugerowac ze motyl szuka schronienia przed deszczem i ty tez. razem spotykacie sie pod lisciem. jestes zaskoczony ze go spotykasz. wymysl najpierw historie a pozniej pisz. haiku to przewaznie taka historia z sensem. nie zawracaj sobie glowy zasadami. haiku to nic innego jak odmiana miniatury wiec jesli napiszesz cos sensownego to obroni sie to samo a jesli ma to byc cos kalekiego ale zgodnego z zasadami to po co to pisac ? z dwojga zlego lepiej napisac pozadna miniature niz kalekie haiku.

pozdrowienia
pietrek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...