Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

sposobem myślenia o świecie; działa to zresztą zwrotnie - bo rozwój języka i świadomość słowa, znaczeń - implikuje rozwój wyobraźni i świadomości istnienia, właśnie poprzez refleksję;
na drugą część pytania odpowiem pytaniem: dlaczego wszystkie kultury i cywilizacje edukują kolejne swoje pokolenia poprzez swój canon kulturowy, do których należy m.in. poezja? czy nie dlatego, że poezja jest nośnikiem sposobów rozumienia siebie i świata, a także wartości istotnych dla tych, co przyjdą po nas, dla przyszłości?
J.S

Opublikowano

Podpisałabym się pod wszystkim co zostało dotąd napisane. Od siebie mogę dodać, że poezja jako przejaw sztuki, jest dla mnie "nadzieją" na to, że człowiek jednak nie jest tylko 'tym, czym się żywi' :).Rozwija wyobraźnię i wrażliwość, sprawia, że słowa stają się wielowymiarowe i paradoksalnie, ułatwia 'pozawerbalną' komunikację (co przy wszystkich niedoskonałościach języków mówionych i pisanych jest na wagę złota). Na pytanie 'dlaczego powinienem ją polubić', jak już ktoś napisał, pierwszą odpowiedzią jest taka, że wcale Pan nie 'powinien' i to jest w tym wszystkim bardzo pozytywne. Po drugie na takie pytanie, odpowiedzi najlepiej chyba szukać w wierszach.
bless ;)

Opublikowano

"Codzienne torowanie sobie drogi w kleistej masie, to poezja" :)

Czy trzeba ją lubić? Nie. To kwestia osobistej potrzeby patrzenia na świat. Na siebie. Na innych. Sposób wyrażania myśli. Swoisty, trudny, nieprzewidywalny. Są zwolennicy mówienia wprost. Poezja, jeśli ma być poezją, nigdy nie powinna być bezpośrednia i dosłowna. To moja definicja. Nie przekonuję nikogo na siłę, bo wiem, że z nią się rodzimy lub nigdy jej nie będziemy w stanie pojąć. Taka skaza na duszy, przekleństwo ...;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie. Wypracowania pisałem kilka lat temu sam, bez czyjejś pomocy.


Teraz chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie, ponieważ jest mi ona potrzebna, a narazie nie będę tłumaczył do czego.

Dziękuję Użytkownikom, którzy do tej pory odpowiedzieli :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Stefanie poezja jest i ja staram się dowiedzieć jak przekonać kogoś do poezji. Tzn. potraktować poezję jak towar i ją "sprzedać", zachęcić kogoś do sięgnięcia po poezję :-)
Mam nadzieję, że uda mi się wyciągnąć jakieś sensowne wnioski i argumenty z Waszych odpowiedzi :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Do matury także mi nie potrzebna odpowiedź :-) całe szczęście już kawałek czasu temu matura była :-)
A jesli będę w stanie pomóc to z chęcią ;-) Gdzieś między egzaminami w sesji ;-)

ależ mnie pan odmładza:)
są kierunki studiów, gdzie takie zjawiska jak forum poetyckie, przydają się jako obiekt badań;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Chyba się nie zrozumieliśmy :-)
Nie chodzi mi o dosłowną sprzedaż.

Wyobrazi Pan sobie taką sytuację. Ktoś pyta o Pana zainteresowania, a Pan wymienia m.in. poezję. Na to osoba pytająca, że nie lubi poezji i żeby ją do tejże poezji przekonać. Jakich argumentów Pan użyje? I od tego jak Pan będzie przkonywał tą osobę zależy Pana być albo nie być.
O to mi właśnie chodzi. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Do matury także mi nie potrzebna odpowiedź :-) całe szczęście już kawałek czasu temu matura była :-)
A jesli będę w stanie pomóc to z chęcią ;-) Gdzieś między egzaminami w sesji ;-)

ależ mnie pan odmładza:)
są kierunki studiów, gdzie takie zjawiska jak forum poetyckie, przydają się jako obiekt badań;)

Oj to przepraszam :-)
Tak mi się ten maj z maturami skojarzył :D
Czyżby socjologia?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew zostawiajmy ślad na portalach, uśmiech w pamięci – to najlepsza inwestycja bez podatku, bez terminu ważności, z gwarancją że działa nawet TAM.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To fajnie.   Ja w sumie też jestem teraz dość dużym indywidualistą, więc gdyby była jakaś presja to bym pewnie uciekł szybko. U nas od przekonań, takich czy innych, bardziej liczy się umiejętność funkcjonowania w grupie, a z tym u mnie zawsze było dobrze od przedszkola poczynając.
    • @iwonaroma Z jednej strony, jest to potencjalnie groźne dla zdrowia i dobrostanu poczucie osamotnienia, wynikające z braku satysfakcjonujących więzi. Z drugiej strony, jest to naturalna, a czasem niezbędna, przestrzeń do rozwoju, refleksji i wzmocnienia wewnętrznego "ja". @Wiesław J.K.Jest zatem ambiwalentnym elementem ludzkiego losu. @Berenika97 Kluczowe jest rozróżnienie między przymusową, chroniczną izolacją a świadomie wybranym, chwilowym odosobnieniem. 
    • @iwonaromaNo kombinuję i kombinuję.  Dla mnie to jednak fraszka o miłości i relacji dwojga ludzi. Najpierw jest matematyczna oczywistość "jeden + jeden = dwa", ale dalej pokazuje, że w miłości ta matematyka działa inaczej. Środkowa część z powtarzającym się "Ty i Ja" może wyrażać kilka rzeczy: Codzienność relacji, jej powtarzalność albo równowagę, wzajemność. Puenta "w Niej Jednej" jest najważniejsza - dwoje ludzi ("Ty i Ja") odnajduje się, scala w kimś trzecim - "Niej". To może być dziecko (ale niekoniecznie) - dwoje staje się jednością we wspólnym dziecku. W każdym razie fraszka pokazuje paradoks: "jeden i jeden to dwa", ale w miłości dwoje może stać się jednością. To również może nawiązywać do biblijnego "i będą dwoje jednym ciałem". Bardzo różnie można interpretować. Pozdrawiam. 
    • @Leszczym Prawdziwy literacki trójkąt bermudzki! Poezja okazała się femme fatale z charakterem, proza – nie lepsza towarzyszką podróży, a promocja? Ta najwyraźniej miała Cię zapisanego w swoim kalendarzu w dziale "Chłopiec na posyłki", co brzmi jak awans w dół. Ale poważnie - słyszę w Twoich słowach frustrację. Fakt, że piszesz o tym z taką świadomością, że potrafisz nazwać problem i dostrzec jego złożoność (te "oddzielne referaty" dla każdego powodu), pokazuje, że nie jesteś bierny wobec sytuacji. Już to jest siła. Każdy twórca przechodzi przez momenty, gdy promocja wydaje się murowaną ścianą. Trzymaj się. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...