Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Droga do świętości


Lilianna Szymochnik

Rekomendowane odpowiedzi

Wrócił dziś do nas!-Nasz Papież!-Jak anioł owy!"skrzydlaty"
z oparem mgły,w tej"aureoli"na ziemię w barwie z tejże tęczy,
z tą grą świateł z ducha krąży oku zjawiskiem jest z nami obecny,
któż to mógł być?-z okna obrazu-piękna widoku w powietrzu szybujący.

Nasz anioł stróż,co wypływał łodzią Boga,na głębokie toń wody
przyszedł dziś do nas,za światów!By odwiedzić swój dom ukochany
módlmy się!Tak jak on!-łowił serca w sieci z duszy ludzkie dla prawdy,
nasz rybak z pracy czystego serca,tak przez ludzi światu to podziwiany.

Nasz Ojciec święty!-Bóg Cię powołał-do siebie,w te z bólu dzwony,
za życia świętymi kroczyłeś drogami cały,dla sercu Bogu Maryi oddany
Totus Tuus...Cały Twój!-Daj mi Swoje serce Maryjo!Powtarzałeś w słowy,
a myśmy płakali i płaczemy!-Za Tobą,dla kropli Twojego z potu jesteś wolny.

Teraz patrzysz na nas z nieba miłości!Największy z Polaków płakałeś Ojczyzny,
my Ciebie pamiętamy i pamiętać będziemy!-Bo wszystko Tobie to zawdzięczamy
Wszak!Ty nigdy dla nas z ducha zniczem,nie zagaśniesz!W naszym słowie z modlitwy,
świat cały płakał,za Tobą,w te łzy słonej kropli rozlanymi rzekami morza-wody w oceany.

Tak zakończyła się Twoja długa Pielgrzymie wędrówka życia Twoja-Ojcze Święty,
dziś stoisz obok Chrystusa Zbawiciela-oraz Matki Bożej w niebiańskie-tam raju trony,
w domu Ojca Twego,po prawicy!-O Apostole i pasterzu niestrudzony!Nasz Ojcze Święty,
tyle wyniosłeś na ołtarze świętych!-Teraz Ciebie wyniosą!W poczet grona świętych to ołtarzy.

A wiatr porywisty idący z ducha mocy Tchnięty jakby!To-z"Twojej z ręki"!Przewracał-sam karty z księgi
niezwykłym dla oczu wszystkim cudnym zjawiskiem zamknął,na koniec-złotem pisane w litery-Pismo Święte
zebrane narodów głowy wszelkie się zjechały,by oddać Ci w ostatniej drodze cześć Twojej pamięci-w te miliony,
uściski ręki i pocałunki Judaszowe były,dla pokazu?świata areny,a słowa przysięgi zostały wszem złamane?dla wojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • (to raczej demo bo nie mam metronomu, rytm słabo)   Dałem słowo nie publikować textów, ale sobie, czyli nie liczy się wobec doniosłości idei, które chcą żyć, a ich życiem jest rozprzestrzeń poprzez ludzi. O żywych słowach, zdaniach i całych czytach będzie jeßcze mowa.     "Puk puk, puk puk, zbudź się, tu wierßcz: Nie dzięcioł, nie, ani nie świerßcz; A owszem tak, ja w uchu gram, Przysiadam tu przysiadam tam... I tylko cisi słyszą pieśń Swej muszli; ja przybywam ześń! Nie wiersz, lecz wierßcz, I pierwszy to Dla ciebie: ty zrozumiesz go, Nikt inny. Myśl' zgiełk pędza prze Nas wierßcze, w uszach ducha grze Nie służy nikt, zasłużysz ty: My przyniesiemy wßystko – ci Myślisz, że skąd miód w uszach masz? Że znikąd? To ślad wierßczy – nasz. Ubrałem siebie w zwykły wiersz; Na brzmiłki zapiął em, czy wiesz? Tak zwą się zgodne guzy brzmień, By bawić dzieci budzić dzień. Przebranym ja przebranym ty... Duszy użyczyć pragniesz czy? Sam wierßczem latać tam i siam? Przysiadać tu przysiadać tam? Do ucha wpełzać, czarnie grać? Czarmienie nosić wolnym, ać? Bo ty jednego w sercu masz: Bo ty oś jesteś jeden z nasz..."     Dopowiedź: wierßcz tym różni się od świerßcza czym wiadomość od świadomości, czyli wiadomość można przekazać, świadomości nie; świerßcz zatem w innym utworze jest już tym samym co poeta, grajek. Wiersz to warstwa, wers. Wierßcz znaczyłby "ten ułożony warstwami", ale temat głębszy, bo wars(twa) to wór jak w otwór, zawór plus "s", z "t" mamy "wrota" "powrót" "wiercić" itp. Wiersza to również sieć na ryby w kształcie leja.    "OŚ" w texcie umießczono zamiast "już" ze względów iloczasowych (ż wymawiało by się długo), ale narzuciło siebie to słówko nieodparcie: potem napiszę o tym, dla siebie by zrozumieć, bo to wszystko i tak jest dla przyszłych pokoleń :D          
    • @Amber walka jest wszędzie i zawsze, przykro mi, ale tak już jest. Ale walczyć można z klasą i widowiskowo albo walić bez opamiętania gdzieś poniżej pasa ://
    • @Leszczym Jeżeli walka to fechtunek, jest widowiskowy:)) Pozdrawiam.
    • Bywa i to często, ale jak mawiał niezapomniany Kazimierz Górski, dopóki piłka w grze. Pozdrawiam.
    • W świecie groteski, to tuż za progiem, Budują piękną donikąd drogę.  O pustce mówią, że jest pełna rzeczy, Lekarstwo truje, trucizna leczy. Mądrość głoduje, prawda cicho krwawi, Głupota zabawą miliony bawi. Szkoły są piętnem zbędnej tortury,  z kwiatów i słodyczy - kajdany i mury. W tym tyglu z lodu miłość nędzą płonie, By ślepców zachwycić światłem swej agonii. Jedynie ona, trwając choć przez chwilę,  Ma sensu tyle, że aż się wahałem,  Po której stronie progu ja sam stałem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...