Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

onegdaj podwijka twarz wyróżniała
gorset modelował figurę jak chciał
kształtna krynolina też urokliwa
turniura żaboty etole i szal

przepływa wiekami epoki znaczy
zatapiając stare wynurza nowe
fale migotliwe a nieuchwytne
miraże królują i ciągle zwodzą

a jednak są gusty co mają swój styl
skromność przyjaciółką prostoty linii
urok kobiecości zwykłym biegiem chwil
w szarości poranków i jasności dni

a mnie taki obraz z tamtych lat nęka
luźna granatowa bluza dresowa
w twoich gęstych włosach czerwona wstążka
makijaż zrobiony uśmiechem w słońcu

/poprawiony - II wersja/

Opublikowano

Wiktorze!
...a jednak znowu powrót do wspomnień.
Wciąż fotografie,taki przegląd przeszłości.

u mnie cenny obraz żyje z tamtych lat
luźna granatowa bluza dresowa
w twoich gęstych włosach czerwona wstążka
make-up zrobiony z uśmiechu słońca

Ostatnia strofa najsmakowitrza:)))
Pozdrawiam dożywotnio Zakochanego(...Peela)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stanisławo ... i Ty też ?

bo co Wy do tej ostatniej zwrotki czujecie :)
kurcze - historię stroju kobiecego musiałem kilka dni studiować
żeby w końcu dojść do stroju dresowego
a nikt całej plejady strojów nie zauważa
tylko tą wytartą bluzą dresową się zachwycacie:(
kurde :(
ale odpozdrawiam :(
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stanisławo ... i Ty też ?

bo co Wy do tej ostatniej zwrotki czujecie :)
kurcze - historię stroju kobiecego musiałem kilka dni studiować
żeby w końcu dojść do stroju dresowego
a nikt całej plejady strojów nie zauważa
tylko tą wytartą bluzą dresową się zachwycacie:(
kurde :(
ale odpozdrawiam :(
to Ci przyznam, napracowałeś się , ale jak zwykle w życiu, przejadając się ciastem odnajdujemy w rzeczach najprostszych smak chleba......młodość,tym się zachwycam....
Opublikowano

Wie Pan, on taki niedorobiony, ten wiersz znaczy, jakoś bez stylu ;)
Czasem równo, czasem z rymem, ale najczęściej "kwadratowo" - tak to odbieram, głównie przez wyliczanki, przez raczej niezamierzone (jeśli jestem w błędzie - z góry sorry ;) współbrzmienia wielu wersów w zwrotce (widać to zwłaszcza w 3, gdzie dodatkowo w kadencjach pojawiają się jednosylabowce - dobre w wierszu satyrycznym lub dramatycznym, ale ten jest opisowo-liryczny); rażą mnie też sformułowania "staroświeckie" (nie z archaicznego jezyka, ale archaiczne już w poezji, np. "tęczy łuki" - z inwersją dodatkowo!).
I, proszę pana, w końcówke wsadza pan 3 wersiki przecudne w obrazie i nastroju(wspomnienia służą destylacji ;), konkretne, a nie z "intelektu" spisane.
Potem nawet ten make-up z dziecinnym uśmiechem słonka - do przełknięcia.

Ja bym wziął ostatnią zwrotkę i napisał nowy wiersz (bez tych teorii - pal je 6! ;)
pzdr. b

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Bogdanie
ślicznie dziękuję za komentarz. Całe szczęście, że nie czytał Pan pierwotnej wersji, to dopiero byłby komentarz - wiersz nie "kwadratowo", a prostokątnie byłby odebrany:)
A że niedorobiony... toż tu warsztat, a ja czeladnik:)
Pisze Pan:
- "Ja bym wziął ostatnią zwrotkę i napisał nowy wiersz (bez tych teorii - pal je 6! "

taaaak, dobrze tak mówić:)
kilka dni studiowania historii stroju kobiecego, liczenia zgłosek, tudzież kombinowania rymu, a Pan tak wyrzucić i od nowa:)

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za cenne uwagi, ale ja spróbuję nie pisać od nowa
choć tako rzecze poeta z powołania do "poety" z mianowania:) a dokonać zasadniczych zmian "technicznych".
Uprzejmie zapraszam do P, gdzie - mam nadzieję - wiersz przypadnie Panu do gustu:)
Przecież to o kobietach, a ONE przed wszystkim:)
Pozdrawiam

PS. Już poczyniłem kilka małych kroków
w celu złagodzenia zbyt ostrych kantów :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...