Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sekstans pragnień


Rekomendowane odpowiedzi

Świeżości jest zefirem letnim zmysłowość,
wykwintnością doznań, w rozkoszy karocy,
kiedy w oczy namiętne, spogląda wielka błogość,
którą stać się może, dama perłowej nocy.

Bywają chwile kwitnące bliskością,
pasatem uczuć przywiane doniosłych.
pięknych jak bukiet darowany lubej,
która w rozumie bursztyn dobra kryje.

Szlachetna jak szafir, wytrawna dziewczyna,
cieszy jak wiosna, upaja urokiem słodka niby wino.

Raduje świadomość, lektyka dla duszy,
przyozdabia w uśmiech, prozaiczność kruszy.
Przygoda niby przystań w zatoce wolności,
szlachetna jest przyjaźń, naprzeciw mórz miłości.

Wyspy samotności, opodal statków marzeń,
Czekają na korsarzy, spragnionych pięknych wrażeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że to nawet ładne... I nawet te morza, wyspy, statki i sekstans się kupy trzymają...
Ale coś takiego już było, było, było.

Nie mam zamiaru mieszać czegoś z błotem, ale w dzisiejszych czasach każdemu, kto lubi czytać wiersze takie coś nie wystarcza.

Skrytykowałem najdelikatniej jak potrafiłem.
[A naprawdę mógłbym inaczej].

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw zawartość merytoryczna: Bardzo mi się podobają przemyślenia w wierszu i tak sobie wydumałem, że gdybyś rozwinął jedną chociaż z gałęzi tego drzewa to mogło by wyjść coś genialnego, jak narazie wrażenia artystyczne na poziomie morza...
Co do techniki, to po pierwsze nie lubię częstochowy, nawet tej zamierzonej i jest dla mnie rzeczą niedopuszczalną nie trzymanie się dokładnie rytmu skoro się już rymy odpuściło. No, ale każdy lubi co innego...
A do tego jeszcze te inwersje podnoszące ciśnienie z każdym przestawieniem szyku, proszę uwspółcześnić jakoś.
Na razie jestem tak na 1/4 +
Pozdrawiam Jimmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie też podoba treść, a raczej uczucia, które podmiot chce wyrazić. Tylko czemu tak patetycznie? Rymowany wiersz nie musi być zaraz taki podniosły. Do tego kilka banalnych, oklepanych stwierdzeń typu:


w rozkoszy karocy,
kiedy w oczy namiętne
dama perłowej nocy
kwitnące bliskością
pasatem uczuć przywiane doniosłych
w zatoce wolności
naprzeciw mórz miłości
Wyspy samotności, opodal statków marzeń

I jeszcze te przerzutnie. Trzeba by cos z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • spotykamy się  w nieobecności  w czasie którego nie ma    dotykam uśmiech  w milczeniu    nie jesteś snem  krew jak słońce w zenicie  gdy bliskość podaruje los poczujemy jej ciepło    czas maluje obrazy  czeka na jutro    1.2025 andrew
    • „Koledzy” - uosobienie zła, czerni, Zwali się tak przedstawiciele psiarni, Szydera, śmiech, godności nie ma wcale, Brak wartości, zachowania zuchwałe.   Plucie dosłowne, plucie w przenośni, Przemoc cielesna, werbalna, boleśni, Światło, szacunek, dobroć porzucona, Zabawa, patologia zatracona.   Brak poruszenia, pełna ignorancja, Smutek, chwilowa wewnętrzna destrukcja, Brak konsekwencji, nieuległość trwała, Silna zapora się głucho złamała.   Nastąpił kres akceptacji zachowań, Wolnych od jakichkolwiek zahamowań, Połączenie z duchowością, blaskiem, Mrok, złowroga ciemność legła z trzaskiem.
    • W mamusię i suma? (mw)             Co ma mamusia? I suma ma moc?                           Myła i białym?                   Katolikom .mok i lot ak?                Innowiercom mokre i wonni.            My czerwoni? Wino wre z czym?             A to sąsiadom; moda i są. O, ta.                       Pijakom smok; aj, IP...             .A da znajomym... o - Jan zada.          O, co palaczom; OMO z cala po co?                        A obcy hyc - boa.        
    • Jestem obok ciebie Jestem tuż za tobą   I czekam na twoje potknięcie W błysku fleszy i w świetle jupiterów   To będzie upadek gwiazdy Który każdy zobaczy   Na własne oczy W tym bezdusznym świecie   3, 2, 1...zaczyna się show!      
    • Ku przestrodze, na jednej nodze. Myśli mylą, marzenia w mroku giną. Życie trwa, w duszy pustka ma. Wspomnieniami się żywimy, Nowych chwil się boimy. Kalendarze zmieniają dni, Daty wciąż przypominają sny. Lecz walecznie brniemy w głąb, Blizn w historii tworząc krąg. Każda z nich to ślad i moc, W sercu płonie, nie zgaśnie w noc.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...