Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ale, Adam...


nanika

Rekomendowane odpowiedzi

I był też sobie Eden piękny i spokojny
A posrodku Edenu
w samiusieńkim centrum Bóg posadził zło
To zło pęczniało i kusiło swym majestatem
z dnia na dzień coraz bardziej
Obrosło w cudowne obietnice
aż się prosiło by je dotknąć
Pamietam ze wtedy pamietałam
ze Bóg zabronił
Choć tak bardzo chciałąm spróbować
I pewnego dnia z czystej ciekawości
może by zrobić Tobie na złość
a może by w końcu ktoś się mna zainteresował
I zobaczyłam jaka jestem pusta
nic nie warta
Schowałam swoje uczucia pod ubranie
uciekłam stamtąd
bo przejrzyste dobro mnie przerażało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko, Zawaliłaś ten wiersz po mistrzowsku! pomimo powtórzeń i stwierdzeń oczywistych wypływających z poprzednich wersów, plączesz fałsz z prawdą.
"w samiusieńkim centrum Bóg posadził zło
To zło pęczniało i kusiło swym majestatem
z dnia na dzień coraz bardziej
Obrosło w cudowne obietnice
aż się prosiło by je dotknąć"--->wszyscy dobrze wiemy że Bóg nigdy nie zrobił nic złego, więc jak mógł Zasadzić zło?
Końcówka też mi nie pasuje, bo zostali wygnani nago, więc z kąd ubrania?Popracuj nad nim da się uratować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...