Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

1 stycznia 2007


Rekomendowane odpowiedzi

bez języka nie da rady
zrobić coś dobrego.

a dobre może być na przykład całowanie
sfer. twojego ciała nie można nazwać
niebieskim, chociaż też ma orbity
i grawitację. pewnie chcesz znać powód,
dla którego chętnie pozwalam
wystrzelić się w kosmos.

zawsze interesowało mnie, gdzie
lądują astronauci, którzy napotykają
czarne dziury w przestrzeni.
i w jakim wymiarze
najlepiej kochać się z kobietą.
najszerszy okazuje się czas.
z dłoni wszystko może wypaść,
a jeśli ty wypadniesz, zostanie w podłodze

wielka wydrążona jaskinia.
pamiętasz, jak zapuszczaliśmy się
z jake’iem czy chrisem w błotniste i ciasne
podziemne grobowce. chcieliśmy przeżyć
coś ekstremalnie ciemnego. boję się,
że z dziur po tobie nie byłoby wyjścia.

dlatego wracam na powierzchnię
języka i ciała. powolutku rozbieram cię
na strzępy. bo czy da się bardziej obnażyć kobietę
niż pożyczyć od niej najdziwniejsze sny.
(jak choćby ten, w którym chowałaś się w trawie
przed tygrysem polującym na krokodyle
wyklute z kabaczków. ciekawe,
czy gdyby wystawiano ten koszmar na scenie,
odegrałbym tygrysa czy źdźbło trawy).

i nie można skuteczniej rozłożyć mężczyzny,
niż wyciągając śrubki z głowy, potajemnie
chowając pod prześcieradło. posłany, miękki
piec, w którym znów będzie potrzebny

języczek ognia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pierwszej wizycie nie przeczyałem choćby dwóch wersów.Jaki to był błąd!Całe szczęście już naprawiony :) Świetny wiersz.Co z tego,że długi.No właśnie..nie przegadany.

z dłoni wszystko może wypaść,
a jeśli ty wypadniesz, zostanie w podłodze

wielka wydrążona jaskinia.


To mnie najbardziej...chociaż...
Zachwytu.Do ulubionych sobie skradnę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"bez języka nie da rady
zrobić coś dobrego.

a dobre może być na przykład całowanie
sfer. twojego ciała nie można nazwać
niebieskim, chociaż też ma orbity
i grawitację. pewnie chcesz znać powód,
dla którego chętnie pozwalam
wystrzelić się w kosmos."

dla mnie to najlepsze,
całość dobra :))

pozdr, frrr ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

były premier
to ja dziękuję za wizytę. kłaniam się.


Olesia
ja tez nie wiem. pisze się przez kwadrans, poprawia przez dwa tygodnie. a z tytułem – chyba po prostu miałem szczęście.


Mr.Suicide
bardzo mi miło, że się wróciłeś. cieszę się, że ze skutkiem.


Jego Alter Ego
tak, chyba masz rację, rzeczywiście nieco inaczej. wróć i napisz cokolwiek.


Letnia Sukienka
no, to czas mi zmykać z forum. ;) dziękuję, naprawdę, nie spodziewałem się.


M.Krzywak
wejście zawsze ważne. miało być inne, ale najwyraźniej wyszło na dobre. dzięki.


fr ashka
ukłonie się, dziękuję. tym bardziej, że do tego fragmentu miałem najwięcej wątpliwości.


Espena
a owszem, peel wzięty, ale zadowolny, że mu to nie przeszkadza. dzięki wielkie.



wszystkich serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija masz dwie w cenie jednej, taka promocja...      
    • @Somalija    Aha. Ano, to pomyślnego "ogarniania". I takiegoż liczenia.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • fajny temat ale może nie tak bezpośrednio - może i dobrze bo by się niektórzy nie domyślili   za to drugi sam powrócił i wnet tekę dostał dziś potrzebny ale ucichł też będzie na odstrzał    a za wodą pogłupieli kogo dziś wybrali wszystkim plany popierd...ł lewaków obali   ma swój pomysł na naprawę taki najgroźniejszy dwa zamachy i dał radę chyba będzie pierwszym   już z zachodu wieje nowym o ładu naprawie głośno słychać "rudy szkodzi" terror i bezprawie :)))  
    • Jak mordują gołębie? Albowiem, kiedy jastrząb zabija to ze świadomością mordu, Zaś gołębie mordują delikatnie, wśród dziobnięć akordów: Jeden pójdzie i dziobnie gołąbka, który mu przeszkadzał Potem drugi, w końcu dziobnięć moda w szał się przeradza. – Rano w gołębniku leży trup dziobnięty sto razy, Lecz czy któryś winny? Nie, wszędy „elegijne wyrazy”.   Preferencje co do śmierci nagłej: Gdyby ktoś wpadł na myśl, by mnie zabić, – najlepsza katana! (Choć tą receptą zbulwersuję którąś panią lub pana…) – Jedno sprawne z zamachem cięcie mieczem wpół przez szyję, Długo się nie nacierpię a pewność z łba luzem – nie żyję! Nie miłe mi, wpędzanie w grób psychicznym poznęcaniem: Że włos, rodzina, pochodzenie, – rozwoju blokowaniem. . . .   Rzecz ma już wymiar manii społecznej. – Ten być nie może bo to, tamta bo tamto, a tymczasem rośnie ilość samobójców. Czemu? Nie może być, ale jakże nie może, kiedy przecież musi zarabiać, założyć rodzinę i mnóstwo innych rzeczy. Co kiedy się tu uniemożliwi, tam uniemożliwi, a gdzie indziej zdyskryminuje? –
    • żeby był pokój    lecz jeśli to nie ja jestem kością niezgody?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...