Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Smak nie do podrobienia


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


amen :)))

taaaak ....teraz to amen
a żeby tak pomóc cierpiącemu po piórze
w odparciu mocnych argumentów prawdziwego poety, to nie :)
Musiałem sam:(

ale i tak
ślę Ci serdeczne bardzo
pozdrowionka
przynosi większą satysfakcję, a i wiersz jest wtedy bardziej Twój
a poza tym, ja jestem tutaj tylko uczniem, takim samym jak Ty, Egzegeto - nie umniejszaj sobie, a i nie dodawaj innym :)))
serdeczności ślę i życzę powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija Nie wiem co tutaj jest grane,bo kobieca wrażliwość w tym względzie jest mi obca.Szczęśliwy ,kto raz w życiu był takim natchnieniem. ps."miękkną" to wzmocnienie czy przeoczenie ?
    • Depresja?  Ty?!  Tutaj?!    Ostrzegam lojalnie: uważaj na to, co mówisz sam do siebie, na to, co mówisz przez sen i na słowa, które wylewają się z ciebie w pijanym amoku ....  .... A to przecież także TY, tylko nie ten ''liryczny,'' z bukietem owoców, śpiący w nocnych tramwajach, piszący życiowe motta na karteczkach w kształcie mewy ...    W duszy...  Wódka ''Dekadent." Zbyt wczesne popołudnie.  Kręcimy się na fotelach z czerwonej skóry i nie dbamy o jutro - od tego są kalendarze.  Tym razem nie mówimy nic, co też jest jakąś formą powiedzenia wszystkiego.    (Chcę pączka. Albo nie, eklerka. O, bardzo ładny żyrandol w azalie pontyjskie. Zamówię, jak wrócę do żywych.)  (...)  Nie, nie dziwią mnie publiczne  namiętności pomiędzy dwudziestopięciolatkami i sześćdziesięcioletnimi kobietami po dwóch rozwodach i ze znamionami na 'jeszcze względnie dobrym' ciele.  Nie gapię się na takie sceny jak głupie cielę - myślę jedynie: ona nie wytwarza już jajeczka, a on chce pewnie taką, która wie, w którym momencie rozłożyć nogi i nie oczekuje kwiatów.  Później ona umrze, a on ożeni się z koleżanką z roku, ale nawet czekając na poród pierworodnego będzie pamiętał plamy wątrobowe na jej obwisłych piersiach i niedepilowane 'okolice bikini.' A czy te "okolice" to gdzieś daleko, czy na tyle "w okolicy," aby można było dojść do wniosku, że życie chce być przeżyte tak, jak chcemy? Można na mapie zaznaczyć Boga, można - pracę w burdelu lub korporacji (to ostatecznie prawie  to samo).  Można - wrzeszczeć z nadmiaru życia i płakać, że każda minuta to jedna grudka ziemi bliżej do tych 'dwóch metrów, pod którymi nas zakopią.'  Tak to ujął dzisiaj ksiądz, na sumie dla dzieci.  Wyszłam z kościoła roztrzęsiona.  W momencie wywietrzał mój liryczny Dior, zaczęłam też myśleć o spłacie kredytu za torebkę Miu Miu - Miau Miau.  Bóg wykopał już pierwszą łopatę ... Na poziomie morza.  
    • @Ajar41 na Gran Canarii paradują kobiety nago po plaży, to nie szokuje, jest taki tam klimat:) faceci też chodzą nago, to jest bardzo fajne.
    • @E.T. Dobre.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam!
    • @Somalija Tu jak zawsze coś dobrego i zmysłowego.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...