Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hrabia


HAYQ

Rekomendowane odpowiedzi

I podobnie było ze mną
siedzę sobie nocą ciemną
na ławeczce z miłą panią
i już miałem brać się za nią
a ta nagle, mój sąsiedzie
coś od pana brzydko jedzie.
Jakiś smród mi się tu błąka
jakbyś pan przypadkiem bąka
puścił sobie, wstyd, a fe
a ja myślę kiedy, gdzie?
I faktycznie tuż nad nami
bąk trzepocze skrzydełkami.
Nic nie rzekłem, przemilczałem
choć go wcale nie puszczałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I podobnie było ze mną
siedzę sobie nocą ciemną
na ławeczce z miłą panią
i już miałem brać się za nią
a ta nagle, mój sąsiedzie
coś od pana brzydko jedzie.
Jakiś smród mi się tu błąka
jakbyś pan przypadkiem bąka
puścił sobie, wstyd, a fe
a ja myślę kiedy, gdzie?
I faktycznie tuż nad nami
bąk trzepocze skrzydełkami.
Nic nie rzekłem, przemilczałem
choć go wcale nie puszczałem.


miły Hen- ryku toś mnie rozbawił
dziś jak nigdy przedtem
wybuchnęłam gromkim śmiechem
aż się po osiedlu rozeszło echem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty się z tego głośno śmiałaś
dla mnie raczej dziś jest smutno
bo choć napisałaś prawdę
lecz zważ na to jak okrutną.

Ponad tysiąc pięćset wrzutek
różnej maści że tak powiem,
Ty dopiero parskasz śmiechem,
ja przez Ciebie tracę zdrowie.

Zrujnowałaś mi przeciętną,
odebrałaś chęć pisania
bo niechcący ujawniłaś
- reszta to jest grafomania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...