Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spotkam cię przypadkowego,
Człowieka nie mądrego,
I nadam tobie wiekowej mądrości
A ty przyjmiesz patrząc bez litości

Przyjmiesz, i żadne cię słowo nie zmyli,
Lecz dążąc nie przejdziesz jednej mili,
I oddasz prezent, który nic nie warzy
Oraz odpowiesz, „Mi się to nie marzy”

I ja w tem czasie, odejdę dając aluzję we wzruszeniu
I popatrzysz się na mnie, a ją odbierzesz, ku pocieszeniu,

Cóż to mądrość? – Taki morał moi mili, bez mądrości
Dłużej żyli, lepiej spali, i kochali, a z tą ową wymienioną
Tylko duszę masz splamioną…

Opublikowano

te rymy wołają o pomstę do nieba

waży
błąd bez komentarza

to dział poezji współczesnej, a to się nadaje do działu nieudolnych epigonów
archaizmy dzisiaj brzmią śmiesznie, a twór nie spełnia warunków stylizacji
tak żeś se po prostu skrobnął tylko nie wiem dlaczegoś się zakwalifikował do grupy poetów wprawnych

Opublikowano

Prócz nierozumnej krytyki jeszcze wulgaryzmy i złościwości. Sami sobie dajecie świadectwo własnym zachowaniem. Uzasadnieniem takowego zachowania mogą być tylko kompleksy i ciężka potrzeba dowartościowywania się w komentowaniu innych.
Przykry jest świat waszych komentarzy...wszyscy krytykują... nikt nie patrzy krytycznie, a szkoda.

Opublikowano

Przykra jest obrona Autora - wszyscy są durnie, tylko TEN wiersz jest genialny.
Ma pan prawo tak myślec i ładowac własne kompleksy w czyjeś zdania. Wg mnie napisał pan słabiutki tekst - i to ma byc kompleks i niedowartościowanie?
Tyla, bo pan i panu podobni są już zbytnio męczący.

Opublikowano

Dla przykładu - wyraz którego pan użył - "gówno" nie wydaje mi się aby miejsce w którym różni ludzie dają swoje wiersze i uczucia przelane na papier - nawet te mniej udane - było miejscem do używania wulgaryzmów. Można powiedzieć że sie nie podoba, że utwór nie wyszedł... nikt nie ma prawa się za to gniewać... ale używanie wulgaryzmów jest na prawdę nie na poziomie, wyrażam nadzieje że przemyśli Pan swoje zachowanie i już nigdy nie użyje takiego wyrazu dla określenia czyjejś pracy... tak po prostu nie wypada.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W pełni się z Panem zgadzam (mimo, że wiersz mnie nie zachwycił)... i pewnie się okrutnie narażę :), ale idąc za przykładem (tylko dla potrzeby tej wypowiedzi) vacker flickan'a mam to w dupie - owe narażenie oczywiście. Ma Pan całkowitą rację, że brakuje tu prawdziwego "krytycznego spojrzenia" mimo "wysokich progów", co podkreśla się na każdym kroku. Chociaż wszystko można było powiedzieć w delikatniejszej formie.
Może to taki rodzaj perwersji? A może wpływ mediów i sławetnego "Idola", gdzie skopanie leżącego było normą?
Ja bym się nie przejmował, bo ci tak zwani "twardziele" często płaczą w samotności, a na zewnątrz tworzą agresywną skorupę, sądząc, że innych to wystraszy. ;)
Niedługo dojdzie do tego, że nikt tu nic nie wklei. Z obawy, że odstaje, bo nie potrafi odpowiednio
przy... ić,
Pozdrawiam ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Może i nie wypada, nie jestem specjalistą od tych kwestii. Ja uważam, że słowo "gówno" jest słowem pięknym i niezwykle trafnie odzwierciedlającym rzeczywistość w niektórych sytuacjach. Nic na to nie poradzę, że pozostałe słowa, którymi można je zastąpić, wydaję mi się niewystarczające.
Podejrzewam, że jeszcze niejednokrotnie użyję takiego wyrazu dla określenia czyjejś pracy. Bo nikt nie każe wykonywać takiej akurat. Gdyby pisanie wierszy było obowiązkiem, można by tak do niego podchodzić. Ale nie jest. Zresztą, pan twierdzi, że jest wprawnym poetą. Na samym początku krótko napisałem na ten temat, jeśli pan się spodziewał wnikliwej interpretacji, to przykro mi, ale wnikliwie interpretować to mogę wiersz Barańczaka na przykład. Zwracam uwagę, że wyraz "gówno" pojawił się w reakcji na pana skargę, że nie widzi pan krytyki, lecz krytycyzm. Nie odpowiedział pan na pytanie, jak pan widzi krytykę. Napisał pan o jednej rzeczy, i to na zasadzie negacji, czy mamy uprawiać reductio ad absurdum?;)
Nawet nie raczył pan poprawić błędu ortograficznego. Ja wiem, że czepianie się takich drobiazgów to jest krytycyzm, że ja się czepiłem formy, jakże nieistotnej, że nie odczytałem natychmiast przekazu, który powalił na kolana, że nie podzieliłem się ze światem swoimi głębokimi refleksjami wywołanymi lekturą tego utworu.
Czy to pod wpływem takich przesłanek odczytał pan w komentujących skłonność do krytykowania otoczenia (bo rozumiem, że w tym znaczeniu użył pan słowa "krytycyzm")?
Zupełnie nie rozumiem, jestem w kropce.
ps. postaram się nie używać słowa, na które skierował pan ciężar dyskusji pod tym wierszem, w stosunku do pańskiej pracy, skoro tak bardzo pana razi
ps2 rada: niech pan nie pisze o przelewaniu uczuć na papier, przelewanie uczuć na papier boli najbardziej czytelnika, a to już robienie krzywdy bliźnim;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W pełni się z Panem zgadzam (mimo, że wiersz mnie nie zachwycił)... i pewnie się okrutnie narażę :), ale idąc za przykładem (tylko dla potrzeby tej wypowiedzi) vacker flickan'a mam to w dupie - owe narażenie oczywiście. Ma Pan całkowitą rację, że brakuje tu prawdziwego "krytycznego spojrzenia" mimo "wysokich progów", co podkreśla się na każdym kroku. Chociaż wszystko można było powiedzieć w delikatniejszej formie.
Może to taki rodzaj perwersji? A może wpływ mediów i sławetnego "Idola", gdzie skopanie leżącego było normą?
Ja bym się nie przejmował, bo ci tak zwani "twardziele" często płaczą w samotności, a na zewnątrz tworzą agresywną skorupę, sądząc, że innych to wystraszy. ;)
Niedługo dojdzie do tego, że nikt tu nic nie wklei. Z obawy, że odstaje, bo nie potrafi odpowiednio
przy... ić,
Pozdrawiam ;)
to może pan napisze, czym jest prawdziwe "krytyczne spojrzenie"
co do reszty wypowiedzi, to bardzo mnie rozbawiła, zawsze mnie bawi psychologia ludowa:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W pełni się z Panem zgadzam (mimo, że wiersz mnie nie zachwycił)... i pewnie się okrutnie narażę :), ale idąc za przykładem (tylko dla potrzeby tej wypowiedzi) vacker flickan'a mam to w dupie - owe narażenie oczywiście. Ma Pan całkowitą rację, że brakuje tu prawdziwego "krytycznego spojrzenia" mimo "wysokich progów", co podkreśla się na każdym kroku. Chociaż wszystko można było powiedzieć w delikatniejszej formie.
Może to taki rodzaj perwersji? A może wpływ mediów i sławetnego "Idola", gdzie skopanie leżącego było normą?
Ja bym się nie przejmował, bo ci tak zwani "twardziele" często płaczą w samotności, a na zewnątrz tworzą agresywną skorupę, sądząc, że innych to wystraszy. ;)
Niedługo dojdzie do tego, że nikt tu nic nie wklei. Z obawy, że odstaje, bo nie potrafi odpowiednio
przy... ić,
Pozdrawiam ;)
to może pan napisze, czym jest prawdziwe "krytyczne spojrzenie"
co do reszty wypowiedzi, to bardzo mnie rozbawiła, zawsze mnie bawi psychologia ludowa:)


vacker - dręczy mnie jedno pytanie
skąd Ty bierzesz siły, co? ;>
pytam poważnie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to może pan napisze, czym jest prawdziwe "krytyczne spojrzenie"
co do reszty wypowiedzi, to bardzo mnie rozbawiła, zawsze mnie bawi psychologia ludowa:)


vacker - dręczy mnie jedno pytanie
skąd Ty bierzesz siły, co? ;>
pytam poważnie :)
modlę się dwa razy dziennie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Werka1987                                                                                                         Pięknie uchwyciłaś to, co wiele osób zna z autopsji - gonitwę myśli, brak przełącznika „reset”. Ja zasypiam czasem na filmie, bo mój mózg dostaje zewnętrzny scenariusz, za którym może pójść, zamiast kreślić swoje. To jest jak podanie mu gotowej ścieżki, której już nie musi sam tworzyć. Stąd spokój i sen. Kiedy jestem sama, mój umysł zaczyna pisać własny film i ciężko go zatrzymać  :)
    • Takie myśli trudno odgonić, niektórzy maja swoje sposoby, myślenie o przyjemnościach, liczenie baranów, a najgorsze sa prochy na sen, od odtąd bez nich jeszcze gorzej. Pozdrawiam
    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...