Raz robotnik z Pułtuska

[Urszulanka]

Raz robotnik z Pułtuska
napadł na pana Tuska,
wybił mu zęba
boli go gęba,
sam w więzieniu stęka.

U.

[Duilla]

W więżieniu stękanie
to jest prowokacja
gdy pociąga kogoś
czyjaś elewacja
może dojść niechybnie
nawet do zbliżenia
po takim zbliżeniu
cały świat się zmienia
bo w więzieniu jest
lecz inna demokracja.

[HAYQ]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Donald stał niestety w cieniu,
a więc w jego uzębieniu
nie dojrzałem zmian,
może jego stan
uległ tylko przemieszczeniu?

[Henryk_Jakowiec]

A ja go widziałem w słońcu
i już chciałem rzec mu dzwońcu …
ale spora ciżba stała
a policja przeganiała,
też odszedłem w końcu.

[HAYQ]

Podczas następnego występu,
może użyjemy podstępu?
Ty będziesz rozśmieszał,
ja psy tylko wieszał.
Nie uśmiechnie się - nie ma zębów.

[Duilla]

Całą prawdę Wam wyłuskam
bo to były zęby Buzka
on pożyczył je Tuskowi
niech się chłopak przyozdobi
bo nie ładna jego bluzka.

[Henryk_Jakowiec]

Sam wystawił się na mękę
a mu oddał swoją szczękę?
To heroizm, poświęcenie
czy partyjne uniesienie?

Nie potrafię nic powiedzieć
s więc dalej będę siedzieć
cichuteńko i w niewiedzy,
chyba że … doniosą szpiedzy.