Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz dostarcza pewnego rodzaju interpretacji i
widać w nim pewien, co prawda dopiero rodzący się, dramat:

Szarpnął ją za włosy
Ścierpiała

Przebił nożem serce
Cierpiała

Schował ją w dąbrowy
Szeleście

Zatkał usta ziemią
Nareszcie!
hahahahaha
Opublikowano

powiem poważnie
nie wiem czemu, ale wydało mi się, że słowa popłynęły z najczulszych zakamarków, gdzieś z doliny rodzacej się kobiecości
a wszyscy jak na pochyłe drzewo
pomyślałam o autorce i aż mnie zgięło, tak jak ją musiało załamać
a tak nie wolno, nie wolno tutaj tylko kopać, trzeba i dłoń podać
bo w tym wypadku, myślę, że warto...bo w wierszu coś jest
jest prawda uczucia, kruchego, banalnego..ale dla niej najważniejszego
wiec zębami bronić będę prawa do uczucia słowem malowanego
a pisać
pisać nauczy się
tylko dajcie szansę
nie zabijajcie

pozdrawiam
seweryna

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ale bzdury, o jakiejś prawdzie, rodzącej się kobiecości - ja pytam: co mnie to obchodzi? czy ja jestem terapeuta? pedagog? może pani jest, ale w takim razie proszę się przenieść z terapią gdzie indziej, to jest portal POETYCKI, nie terapeutyczny, to nie poradnia dla dorastających
w każdym tekście jest "coś", absolutnie każdym, a przynajmniej o każdym można tak powiedzieć, bo to tak samo, jakby się nic nie powiedziało
i na koniec: mnie się wydaje, że wszystkim chodzi o to, że ktoś wypisuje takie farmazony, pozbawione wartości literackiej pod szyldem "wprawnego poety", działu poezji współczesnej, ten tekst nie ma nic wspólnego z poezją współczesną, chyba tylko datę narodzin
jak ktoś się chce uczyć, to gdzie indziej jest do tego miejsce
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pani Seweryno.. Ale dlaczego w Z? No niech Pani sama obiektywnie stwierdzi. Czy ten wiersz sie tu nadaje. Tu się zgadzam z vackerem ( choć może napisałabym to w innych słowach): każdy wiersz ma w sobie coś tam i jakbyśmy mieli oceniać w taki sposób to każdy gniot byłby w Z. A to przecież nie o to chodzi. Jesli ktos chce się uczyć to sa do tego miejsca.
I niech Pani się nie martwi o autorkę. Ona już usłyszała tyle, że gdyby miała się załamać to już by się to stało. Widac, że jest twarda, ale w tej sytuacji nie wiem czy to dobrze.

Co do wiersza to uważam tak jak Pan Krzywak, że to jakis żart..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Antypolonizm*             Ukraiński, de facto: Chazarski - tak zwany - historyk Wasyl Rasewycz zagroził Polsce niejako powrotem do przeszłości, to znaczy: sojuszem niemiecko-ukraińskim, a jego tekst można przeczytać na łamach Lviv Media.             W swojej publikacji Wasyl Rasewycz ubolewa nad dominującymi w Polsce nastrojami - niechętnymi Ukrainie, de facto: Chazarii, Niemcom i Izraelowi, a także: eurosceptycyzmem, wyraża też smutek, że politycy w naszym kraju muszą słuchać woli Narodu Polskiego, czytamy:             Pewną nadzieję daje wybór Friedricha Merza na kanclerza Niemiec, który wyznaczył kurs na remilitaryzację kraju, utworzenie silnej Bundeswehry i ukształtowanie nowej osi wpływów: Wielka Brytania-Francja-Niemcy, natomiast: Polski, która do tej pory była przeciwko reformom** Unii Europejskiej - nie ma w tym gronie.       „Zamiast włączyć się w tworzenie nowej architektury bezpieczeństwa na kontynencie, wzmacniając skuteczność UE poprzez włączenie Ukrainy, Warszawa obawiała się konkurencji z jej strony w przyszłości. Zamiast umacniać swoją pozycję w UE poprzez stworzenie nowej linii współpracy: Londyn-Warszawa-Kijów, przypisuje Ukrainie rolę wiecznego wyrzutka – rolę szarej strefy buforowej. Być może nie zdając sobie sprawy, że wiodąca rola Berlina w tworzeniu zjednoczonych europejskich sił zbrojnych na bazie Sił Zbrojnych Ukrainy ostatecznie zepchnie Polskę na margines” –   twierdzi ukraiński historyk. Dalej grzmi, że Polsce nie pomoże „nawet flirtowanie z Paryżem przeciwko Berlinowi”, bowiem „Paryż również chce być w gronie liderów nowej Europy”. „Scenariusz izolacjonistyczny jest możliwy tylko tymczasowo, dopóki trwa wojna na Ukrainie. Ale sytuacja natychmiast się zmieni, jak tylko na Ukrainie zapanuje zawieszenie broni i pokój. Niewykluczone, że z czasem, dysponując nowym potencjałem zbrojeniowym, Rosja postanowi nie powtarzać «ukraińskiego błędu» i przeprowadzi np. operację «Korytarz suwalski», grożąc katastrofą całego polskiego systemu bezpieczeństwa” – straszy Rasewycz. Najwidoczniej tradycja SS-Galizien wciąż jest na Ukrainie żywa. Zresztą ukraiński Sąd Najwyższy w wyroku z 23 września 2020 r. utrzymał prawo ukraińskiego IPN pod wodzą Wołodymyra Wiatrowycza do twierdzenia, że symbole Dywizji SS-Galizien – utworzonej z ukraińskich ochotników przez III Rzeszę, pod patronatem gubernatora dystryktu Otto von Wächtera – nie są związane z nazizmem (!) i nie mogą być na Ukrainie zakazane   Źródło: Najwyższy Czas!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To bardzo dojrzały wiersz, a to co napisałeś w tej strofie -piękne i myślę, że najważniejsze. Pozdrawiam.
    • cisza po zmarłym bywa tak cicha że aż boli   jest niewidzialna a mimo to ją wyczuwamy   boimy  się jej lękamy czy nie przemówi   taka cisza jest  trudna bo  płacze
    • Od pasikoników po galaktyki... Twój wiersz poza tym, że jest przemyślany i bardzo dobrze napisany, to wzrusza, gratuluję.
    • @Dagna Wiesz, nie umiem dobrze pisać piosenek. Żaden prawdziwy muzyk nie robił nigdy mojego tekstu. Piszę bardzo na czuja. A zabawnie i owszem miało być. Wolę rozbawić i roztańczyć niż zasmucać, bo realia już są tak wystarczająco smutne, że nie chcę dobijać odbiorczyń i odbiorców :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...