Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beztrosko czyli (błękitny monolog dla niej)


piotr patt

Rekomendowane odpowiedzi

…czasami jestem nagi
nagi jak kobieta


w dniu kiedy nie było początku
można się było pogubić czy napisać wiersz

mówiła ty świnio rozkładając
emocje na wersy tak to już jest z kochaniem
kiedy zaczyna coś stukać trzeba mieć wtedy szerokie
gardło lub ciągnąć wzdłuż

w sięganiu dalej niż wyobraźnia

więc wszystko co białe zostawiam na jutro
niech wywołuje skutki dziobania

i mijanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...