Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie mów mi proszę że pisać nie umiem
że z każdym słowem popełniam grafomanię
nie wmawiaj mi , że nic nie rozumiem
że zdaniem pisanym tylko ludzi mamię

ty przecież nie jesteś skończony
i nie masz recepty na gusta wszelakie
z kpiną i jadem piszesz rozżalony
na to co uznasz , ze niby nijakie

sam ze sobą na wstępie zakończ wszelkie sprawy
i pogódź się z własnym niskim mniemaniem
nie wyszukuj dna jeśliś nieciekawy
jakie to mają o krytyku zdanie

z pełną świadomościa piszę to co wyżej
i gdzieś mam co inni wkrótce nagryzmolą
dla mnie ważniejszy choć jeden wielbiciel
niż plaga krytyków zdurniałych wokoło

na koniec jeszcze sprawa tylko jedna
i myślę że każdy pewnie to zrozumie -
nie każdy krytyk ludzi sobie zjedna -
i człek nie każdy krytykowac umie ...

Opublikowano

Do grafomanów

Nie wmawiaj grafomanie, że wiersz napisałeś
cóż z tego, że ciocia chwali, że pochwałę dostałeś
że Zosia z klatki obok to aż spazmów dostała
jesteś grafomanem - a grafomanom wała

twe wersy są nudne i tak nic nie zmienią
od dawna widzowie z komedi się śmieją
a błazen jak to błazen, wciąż miota się i wmawia
że jego kawały to jest poważna sprawa

lecz kto bez talentu - skończony jest i basta
jak pospolita trawa tylko miedze zarasta
prawdziwy jest jak róża, wśród zielska się wyróżnia
i co jest, grafomanie, gdy wena twoja - próżnia

zostaje ci płacz tylko, darcie się wniebogłosy
że nikt tu nie rozumie, że nowe rzeczy tworzysz
lecz powiem tylko jedno, nieszczęsny grafomanie
napisz choć jeden wiersz - a wtedy zmienie zdanie.

Opublikowano

No Michale :)) rymowanka w Twoim wykonaniu - faktycznie może pozostań przy swojej technice:))
MN - dzięki i to wielkie:))
A zupełnie obok to wiem , że dzieło nikłe i to bardzo ale ile radości:)) Z drugiej jednak strony najwiekszy gniot można w sposób wielki zinterpretowac co już niektórzy pokazali na tym forum:)) Pozdrawiam gorąco:))

Opublikowano

dla mnie ważniejszy choć jeden wielbiciel
niż plaga krytyków zdurniałych wokoło - b. słusznie

nie ma masz recepty na gusta wszelakie - najwyższy czas podjąc decyzję

polskie fonty widzę nie w modzie, spacja za to tak

wiersze trzeba umieć pisać
a takie, które mają nosić znamiona
szeroko pojętej programowości
pisać jest znacznie trudniej
bo pole na interpretacje
znacznie mniejsze


reasumując: proponuję pisać o kwiatach, ew.pogodzie, łódkach na falach uczuć - cokolwiek - ale, żeby krytykować słabych krytyków trzeba być nieco od niech lepszym

Pani, Pani Edyto - nie daje rady

dwie ostatnie zwrotki dobre rytmicznie, szczególnie ostatnia - zgrabna gra słowami

natomiast przekaz - jest porażką w sensie ścisłym


pozdrawiam

ps., a gdzie ma Pani to co nagryzmoliłem?

aaa! już wiem, prosze nie odpowiadać


na monitorze! ;d

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Problem w tym , że o kwiatkach i motylkach też nie potrafię pisać :( nawet o miłości wielkiej aż po grób ... mimo , ze jestem kobietą . Przekaz jest prosty - nie potrafisz - nie krytykuj - napisz lepiej - a bardzo mi przykro ,że odezwał się człowiek , którego akurat to nie dotyczyło . Panie Wesoły - niech Pan przejrzy komenty z ostatnich dwóch stron - wniosek nasuwa się sam:))
Akurat Pana komentarzy i jeszcze kilku osób na tym forum nie mam tam gdzie Pan pomyślał:)) za to wszystkie inne tak . Pozdrawiam serdecznie:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie rozumiem jednej rzeczy w przekazie tego wiersza. A zwłaszcza, czemu ma ten przekaz służyć?

Aby skłonić do rezygnacji z krytyki tych, którzy tego robić nie potrafią? (he,he - jak znam życie, krytykować każdy potrafi - wg swojej subiektywnej oceny tak przynajmniej sądzi) Czy zachęcić do krytyki ulizanej, nie urażającej np. zbyt wybujałego Ego (jakiegokolwiek, lub konkretnego)autora?

W takiej sytuacji równie dobrze możemy sobie pisać na klatce schodowej, bo i takt efekt nie będzie nam znany. Takie forum nie miałoby, więc żadnego sensu.
Każdy z nas jest inny. Jeden się obrazi o "beleco", drugi przyjmie krytykę - zadowolony, że ktoś mu pomógł (zakładając, że nie ma w tym złośliwości - choćby z tego powodu, że ktoś jest tu nowy i można na nim się przejechać)
Nie ma przecież ludzi idealnych i wszystkowiedzących. A najmniej już jest takich, którzy potrafią krytykę przyjąć (i tu zgadzam się z M. Krzywakiem - bo Zosia z klatki obok to aż spazmów dostała)

Cieszy mnie jednak jedno - temat, jaki ten wiersz wywołał. Gratuluję też odwagi, uważam, że krytyce powinien podlegać każdy. Bez względu na to, czy jest już guru, czy tylko za takiego się ma lub mają go inni.
Bo guru też czasem gniota spłodzi :)
Pozdrawiam
Opublikowano

W pełni sie zgadzam :) Zresztą żeby nie być gołosłowną popatrz na moje nibydziełka i na to co odpowiadam na krytykę . Nie obrażam się na nikogo bo i za co?? Ze ktos wytyka mi niedoskonałość warsztatu?? Słusznie !!! Gdybym była wielką poetką to miałabym w głębokim poważaniu forum. Wydałabym kilka tomików , dostała Nobla jak niektórzy ...
Ale wiesz jestem tutaj bo cały czas się uczę i czerpię jakieś doświadczenia . Szlag mnie jednak trafia jak czytam komentarze ( jakieś 2/3) typu "ten wiersz to gówno" ... no to był dość łagodny tekst i czego on ma nauczyć autora?? Nie raz historia pokazała , że kiepski autor stał się wielkim twórcą . Według mnie krytykować trzeba umieć i to nawet bardziej niż pisać wiersze aby wydobyc co poeta miał na mysli i czy to miało jakiś sens . Kazdy chyba wie , że sklecenie trzech strofek gniota jest dużo trudniejsze niż napisanie trzech słów krytyki . Na koniec - wiem , że narażam sie ale co tam:) kto nie ryzykuje.... Pozdrawiam gorąco:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Problem w tym , że o kwiatkach i motylkach też nie potrafię pisać :( nawet o miłości wielkiej aż po grób ... mimo , ze jestem kobietą . Przekaz jest prosty - nie potrafisz - nie krytykuj - napisz lepiej - a bardzo mi przykro ,że odezwał się człowiek , którego akurat to nie dotyczyło . Panie Wesoły - niech Pan przejrzy komenty z ostatnich dwóch stron - wniosek nasuwa się sam:))
Akurat Pana komentarzy i jeszcze kilku osób na tym forum nie mam tam gdzie Pan pomyślał:)) za to wszystkie inne tak . Pozdrawiam serdecznie:)


Droga Pani, nie ma najmniejszego znaczenia, czy wiersz dotyczy mnie, czy nie. Treści w nim przekazywane sa zwyczajnie marne.

pozdrawiam nieustająco
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Edyto - jesteś bardzo rozmowna - ale - cóż - wiersz Twój jest słabiutki - wejdź do warsztatu, do tego drugiego działu P - chyba że się uparłaś - może zagłosujemy kto jest za i przeciw? wtedy jedno z nas będzie informowało Administrację o checi przesunięcia danego wiersza do działu P, ok?
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



w takim razie proszę opublikować listę tych, których nie ma pani w wiadomym miejscu, bo nie wiem czy warto tracić czas i pisać cokolwiek pod pani utworem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



He, zawsze byłem i jestem zdania, że narażanie się - tylko rozwija.
Inaczej stoi się w miejscu, albo powiela rzeczy akceptowalne. To, co dobre tutaj, gdzie indziej może być nie do przyjęcia... i na odwrót. Jeśli jednak gdzieś uznją nas za "wybitnych", to czym prędzej trza zwijać manatki.
... też gorąco ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Edyto - jesteś bardzo rozmowna - ale - cóż - wiersz Twój jest słabiutki - wejdź do warsztatu, do tego drugiego działu P - chyba że się uparłaś - może zagłosujemy kto jest za i przeciw? wtedy jedno z nas będzie informowało Administrację o checi przesunięcia danego wiersza do działu P, ok?
z ukłonikiem i pozdrówką MN

MN - wiem , że Mickiewiczem nie powiało ale może jakieś rokowania dla mnie są :) ( pozytywne oczywiście) Trochę tak głupio tłumaczyc , że to tylko taki protest song a nie wielkie dzieło . Zresztą MN sam wiesz jak jest - nawet jak dokopiesz to w taki sposób , ze człowiek nie czuje sie obrażony ale zawstydzony , że taki cieńki jest . I o to chodzi . Wiem , wiem . Macie dość wysilania sie i czytania bzdur . Miejcie jednak na uwadze , że nie wszyscy tutaj bywają od trzech lat a taka Basia , która odwazyła się na pokazanie światu swojego wiersza moze sie zaciąc w sobie po przeczytaniu " to jest zwyczajne g...o " I tak oto umrze jakis wielki poeta :) To oczywiscie abstrakcja ale powiedz MN czy oby na 100% ?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



w takim razie proszę opublikować listę tych, których nie ma pani w wiadomym miejscu, bo nie wiem czy warto tracić czas i pisać cokolwiek pod pani utworem.

Agnes właśnie "cokolwiek" a przecież nie o to chodzi . Prawda?? A może się mylę - może tak ma być . Szkoda tylko , że wypowiadają sie tutaj ludzie których to zupełnie nie dotyczyło .
Z drugiej strony potwierdza to tylko moją opinię - jak człowiek potrafi sie wypowiedziec to zrobi to na każdy temat . Mam wrażenie , że obok działu dla początkujących poetów - do którego tak chętnie niektórzy odsyłają , powinien powstać dział dla raczkujących krytyków - ot i pointa ( MN się ucieszy :) ) Pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



He, zawsze byłem i jestem zdania, że narażanie się - tylko rozwija.
Inaczej stoi się w miejscu, albo powiela rzeczy akceptowalne. To, co dobre tutaj, gdzie indziej może być nie do przyjęcia... i na odwrót. Jeśli jednak gdzieś uznją nas za "wybitnych", to czym prędzej trza zwijać manatki.
... też gorąco ;)

:)) A ja powiedziałabym , że to znak o naszym odejściu - nie z forum :) ale ze świata :))
PS.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mam na tym forum 2423 komentarze, w tym bardzo różne, także te konstruktywne (proszę sprawdzić). raczej nie uważam się za początkującą użytkowniczkę tego forum, po prostu pani jest tu za krótko, żeby o tym wiedzieć :) wszystkich nas na równi dotyczą wiersze i komentarze pojawiające się na forum, bo wszyscy jesteśmy jego użytkownikami i je współtworzymy już od kilku dobrych lat :)

pozdr.a
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mam na tym forum 2423 komentarze, w tym bardzo różne, także te konstruktywne (proszę sprawdzić). raczej nie uważam się za początkującą użytkowniczkę tego forum, po prostu pani jest tu za krótko, żeby o tym wiedzieć :) wszystkich nas na równi dotyczą wiersze i komentarze pojawiające się na forum, bo wszyscy jesteśmy jego użytkownikami i je współtworzymy już od kilku dobrych lat :)

pozdr.a

No właśnie Agnes - wiem ile napisała Pani komentarzy i prosze mi wierzyc wiekszość przeczytałam dokładnie ( nie tylko Pani) Przez ponad trzy miesiące bardziej wczytywałam się w różne komentarze niż w wiersze - ciekawa lektura zapewniam - proszę spróbować a może pozyskam zrozumienie . To rózni ludzi na tym forum , że jedni piszą od niechcenia czasami bo nie mają siły inni piszą od niechcenia cały czas bo takie maja założenie . O nic innego mi nie chodziło .A zupełnie obok - jesli pisaliby w tym dziale tylko wytrawni poeci to na co byłyby komuś komentarze?? Świetny poeta - świetny wiersz i koniec dyskusji :) Pozdrawiam gorąco:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Edyto - jesteś bardzo rozmowna - ale - cóż - wiersz Twój jest słabiutki - wejdź do warsztatu, do tego drugiego działu P - chyba że się uparłaś - może zagłosujemy kto jest za i przeciw? wtedy jedno z nas będzie informowało Administrację o checi przesunięcia danego wiersza do działu P, ok?
z ukłonikiem i pozdrówką MN

MN - wiem , że Mickiewiczem nie powiało ale może jakieś rokowania dla mnie są :) ( pozytywne oczywiście) Trochę tak głupio tłumaczyc , że to tylko taki protest song a nie wielkie dzieło . Zresztą MN sam wiesz jak jest - nawet jak dokopiesz to w taki sposób , ze człowiek nie czuje sie obrażony ale zawstydzony , że taki cieńki jest . I o to chodzi . Wiem , wiem . Macie dość wysilania sie i czytania bzdur . Miejcie jednak na uwadze , że nie wszyscy tutaj bywają od trzech lat a taka Basia , która odwazyła się na pokazanie światu swojego wiersza moze sie zaciąc w sobie po przeczytaniu " to jest zwyczajne g...o " I tak oto umrze jakis wielki poeta :) To oczywiscie abstrakcja ale powiedz MN czy oby na 100% ?

100% na co? na pewność, że piszesz słabiutko? chyba nie o to chodzi
i nie jest to wywyższanie się i kwestia rasy, oceń siebie sama na ile Cię
stać aby tu Twoje wiersze potrafiły dobić swego, oceń je sama
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Hej.   Zachęcam do zapoznania się z moimi pierwszymi utworami. Mam nadzieję, że przypadną wam do gustu.   Czas na sen   Kładę się spać,  Północ już dawno minęła. Jeszcze przejrzę socjale, Myśląc jedynie, co mogłaś dodać na story. Może to i lepiej,  Jego widoku obok bym nie zniósł.  Tyle błędów, przecież czasu nie cofnę. Co mogę zrobić?  Próbować zasnąć i próbować nie myśleć.  Odkładam telefon, bo co mogę zrobić? Na pewno nie poczuć Twój zapach przed snem. Na pewno nie usłyszeć „Dobranoc” tak słodkie. Na pewno nie dotknąć tej skóry tak gładkiej. I na pewno nie ujrzeć ten uśmiech, dający mi spokój.  I wiem, że rano - na pewno nie Ty zadzwonisz.      Hej, co tam?   Hej, co u Ciebie? Jak samopoczucie? Przecież wszędzie rozpoznam ten uśmiech, Tak szczery i dający mi spokój. To znowu Ty.  I znowu tu przyszłaś.  Skromna i cicha,  Serdeczna i słodka. Nic się nie zmieniłaś.  Chcesz coś powiedzieć? Chyba, nie słyszę… Chwytasz za rękę? Chyba nie czuję… Rozmywasz się powoli I tracę Twój obraz.  Czemu uciekasz?  Czy znów Cię skrzywdziłem? Nie odchodź, nie teraz. Wróć tutaj, proszę. Co to za dźwięk? Otwieram oczy. Czas wstawać,  Bo budzik zadzwonił.       - LirycznyB. 
    • Przegląd    Bez przełomu, czyli ekshumacja w cieniu kultu zbrodniarzy Na początku bieżącego roku ogłoszono przełom w stosunkach polsko-ukraińskich, którym miała być zgoda Ukrainy na przeprowadzenie ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. W kwietniu okazało się jednak, że ekshumacje odbędą się na razie tylko w Puźnikach, a ściślej w miejscu, gdzie do nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. istniały Puźniki – polska wieś w dawnym powiecie buczackim województwa tarnopolskiego (obecnie rejon czortkowski obwodu tarnopolskiego). Prace poszukiwawcze w tym miejscu były prowadzone już w 2023 r. przez badaczy z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów – Centrum Badawczego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie pod przewodnictwem prof. Andrzeja Ossowskiego oraz Fundację Wolność i Demokracja. Pod koniec kwietnia rozpoczęły się tam prace ekshumacyjne prowadzone przez polską Fundację Wolność i Demokracja oraz ukraińską Fundację Wołyńskie Starożytności. Przedstawicieli polskiego IPN dopuszczono tylko jako obserwatorów. 3 maja ukraiński wiceminister kultury Andrij Nadżos poinformował, że do tego czasu odnaleziono szczątki 30 osób, z których 20 zostało już ekshumowanych. „Rzeczywiście są tam szczątki zarówno kobiet, jak i mężczyzn”, oświadczył Nadżos. Przyznał też, że „znaleziono szczątki kilkorga dzieci”, jednak według niego „nie możemy mówić o przyczynie ich śmierci”. Zanegował zatem fakt, że wśród ofiar zbrodni były dzieci. Należy zwrócić uwagę, że ukraiński wiceminister nie wspomina o zbrodni ani o jej sprawcach, tylko mówi o „tragicznych wydarzeniach”. Jakich? Miał tam miejsce zbiorowy wypadek komunikacyjny czy może uderzył meteoryt? Były ambasador polski w Kijowie Bartosz Cichocki ujawnił, że jeden z postulatów strony ukraińskiej dotyczy wyłączenia z identyfikacji niemowląt i małych dzieci. To nie tylko zaniżyłoby liczbę ofiar, ale również zakłamało obraz zbrodni dokonanej przez OUN/UPA. W tym kontekście zrozumiała staje się wypowiedź ukraińskiego wiceministra, że nie można mówić o przyczynach śmierci ekshumowanych dzieci. Andrij Nadżos wyraził przypuszczenie, że może dojść do poszukiwań szczątków Polaków pogrzebanych w innych miejscach na Ukrainie. Równocześnie dodał, że strona ukraińska oczekuje analogicznych działań w Polsce. Chodzi o ekshumację i upamiętnienie znajdujących się na terenie Polski pochówków członków UPA. W ten sposób Ukraina narzuca stronie polskiej swoją ocenę historii, w której mowa nie o ludobójstwie dokonanym na polskiej ludności cywilnej przez OUN/UPA, ale o „konflikcie polsko-ukraińskim” i symetrii ofiar. Prawda historyczna jest jednak taka, że tej symetrii ofiar nie było, nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę dawno upamiętnione w Polsce ukraińskie ofiary cywilne z Sahrynia i Pawłokomy. Większość ofiar po stronie ukraińskiej stanowili uzbrojeni terroryści z UPA, którzy zginęli w walce (z NKWD, MO i KBW), natomiast ofiary polskie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej to bestialsko zamordowani cywile. Tu nie ma symetrii. Zanegowanie ludobójstwa wołyńsko-małopolskiego przez przyjęcie tezy o symetrycznym konflikcie polsko-ukraińskim i symetrii ofiar było pomysłem nacjonalistów ukraińskich. Głosiła to m.in. Sława Stećko (1920-2003), żona Jarosława Stećki (1912-1986), najpierw zastępcy Stepana Bandery, a od 1959 r. lidera Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów na emigracji. Po śmierci męża Sława Stećko stanęła na czele emigracyjnej OUN i współtworzonego przez nią Antybolszewickiego Bloku Narodów (do którego należała też Konfederacja Polski Niepodległej, co dzisiaj jest negowane). W 1991 r. powróciła na Ukrainę i założyła nawiązujący do tradycji OUN Kongres Ukraińskich Nacjonalistów, który aktywnie uczestniczył w pomarańczowej rewolucji 2004 r. i wszedł następnie w skład koalicji Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona Wiktora Juszczenki. Wizje historii Sława Stećko wielokrotnie twierdziła publicznie, że Polacy i Ukraińcy powinni traktować wspólną historię w taki sposób, w jaki Amerykanie podchodzą do wojny secesyjnej, tj. „z równym sercem do obydwu stron”. Problem w tym, że to, co się stało w latach 1943-1945 na byłych Kresach Południowo-Wschodnich II RP, ma się nijak do amerykańskiej wojny secesyjnej, podczas której nikt nie dokonywał ludobójczych czystek etnicznych. Taka wizja symetrycznego konfliktu polsko-ukraińskiego i symetrii ofiar, jak to zaproponowała Sława Stećko, została przyjęta na Ukrainie po 2004 i 2014 r. przez państwową politykę historyczną, która neguje zbrodniczy charakter ideologii i działań OUN/UPA.   Bohdan Piętka 
    • @any wollwoll pogubiłam się, to pewnie od tego słońca :) @violetta trzeba, trzeba, ale co zrobić jak do niego kusi? :)
    • Mea culpa, poprzednie części czytałem okazjonalnie. Jeśli to ostatnia, zacznę od początku. Co do nowych wyrazów, musze się do nich przyzwyczaić, bo na razie chrzęszczą mi w uszach, ale jest to ciekawy kierunek. Jeśli chodzi o pisanie w imieniu kobiet, nie potrafiłbym tego zrobić, bo nie wiem, jak one myślą i decydują. Był wprawdzie film z Gibsonem "Czego pragną kobiety" ale to było raczej na wesoło. Pozdrawiam  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...