Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

EdytaL.

Użytkownicy
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EdytaL.

  1. EdytaL.

    Do krytyków...

    MN - ja wszystko rozumiem - jednak jest taka szansa ze juz sie nie rozwinę - nie wiem i nie mnie to oceniac . Fakt do powiedzenia mam czasami wiecej niz do napisania:) taki urok Agnes - jestes mile widziana - kropka . Michale - zaczynam mySleć nad tym co napisałeś - całkiem mądrze przyznam ... Leszku - dobry trop . Potem zaczynasz błądzić - nie unikam krytyki i wiersz o tym nie mówi ,proste rymy nie z dzisiejszej mody ale nie o to chodziło . Powtórze po raz kolejny - szkoda , że nie wypowiedziały sie osoby których moje kiepskie pisanie dotyczyło ale jakas polemika jest - to juz cosik znaczy . Wiem , że każdy poeata na forum staje sie wcześniej czy później krytykiem ale może niech zadba chociaz o minimalna kulture wypowiedzi lub tez nie wypowiada sie wcale. Pozdrawiam gorąco i przepraszam wszystkich , ze tak późno ale nie było mnie kilka dni:)
  2. EdytaL.

    Do krytyków...

    MN - ja oceniam siebie słabo co już nie raz i nie dwa było . Pisałam bardziej ogólnie . Pozdrawiam goraco:)
  3. EdytaL.

    Do krytyków...

    Alez panie Michale - teorie spisku zakopałam już dawno :)) Po bliższym zapoznaniu dochodze do wniosku , że część tu obecnych jest tylko po to aby dokopać - tak dla zasady . Pozdrawiam gorąco:)
  4. EdytaL.

    Do krytyków...

    mam na tym forum 2423 komentarze, w tym bardzo różne, także te konstruktywne (proszę sprawdzić). raczej nie uważam się za początkującą użytkowniczkę tego forum, po prostu pani jest tu za krótko, żeby o tym wiedzieć :) wszystkich nas na równi dotyczą wiersze i komentarze pojawiające się na forum, bo wszyscy jesteśmy jego użytkownikami i je współtworzymy już od kilku dobrych lat :) pozdr.a No właśnie Agnes - wiem ile napisała Pani komentarzy i prosze mi wierzyc wiekszość przeczytałam dokładnie ( nie tylko Pani) Przez ponad trzy miesiące bardziej wczytywałam się w różne komentarze niż w wiersze - ciekawa lektura zapewniam - proszę spróbować a może pozyskam zrozumienie . To rózni ludzi na tym forum , że jedni piszą od niechcenia czasami bo nie mają siły inni piszą od niechcenia cały czas bo takie maja założenie . O nic innego mi nie chodziło .A zupełnie obok - jesli pisaliby w tym dziale tylko wytrawni poeci to na co byłyby komuś komentarze?? Świetny poeta - świetny wiersz i koniec dyskusji :) Pozdrawiam gorąco:)
  5. EdytaL.

    Do krytyków...

    He, zawsze byłem i jestem zdania, że narażanie się - tylko rozwija. Inaczej stoi się w miejscu, albo powiela rzeczy akceptowalne. To, co dobre tutaj, gdzie indziej może być nie do przyjęcia... i na odwrót. Jeśli jednak gdzieś uznją nas za "wybitnych", to czym prędzej trza zwijać manatki. ... też gorąco ;) :)) A ja powiedziałabym , że to znak o naszym odejściu - nie z forum :) ale ze świata :)) PS.
  6. EdytaL.

    Do krytyków...

    w takim razie proszę opublikować listę tych, których nie ma pani w wiadomym miejscu, bo nie wiem czy warto tracić czas i pisać cokolwiek pod pani utworem. Agnes właśnie "cokolwiek" a przecież nie o to chodzi . Prawda?? A może się mylę - może tak ma być . Szkoda tylko , że wypowiadają sie tutaj ludzie których to zupełnie nie dotyczyło . Z drugiej strony potwierdza to tylko moją opinię - jak człowiek potrafi sie wypowiedziec to zrobi to na każdy temat . Mam wrażenie , że obok działu dla początkujących poetów - do którego tak chętnie niektórzy odsyłają , powinien powstać dział dla raczkujących krytyków - ot i pointa ( MN się ucieszy :) ) Pozdrawiam serdecznie.
  7. EdytaL.

    Do krytyków...

    Edyto - jesteś bardzo rozmowna - ale - cóż - wiersz Twój jest słabiutki - wejdź do warsztatu, do tego drugiego działu P - chyba że się uparłaś - może zagłosujemy kto jest za i przeciw? wtedy jedno z nas będzie informowało Administrację o checi przesunięcia danego wiersza do działu P, ok? z ukłonikiem i pozdrówką MN MN - wiem , że Mickiewiczem nie powiało ale może jakieś rokowania dla mnie są :) ( pozytywne oczywiście) Trochę tak głupio tłumaczyc , że to tylko taki protest song a nie wielkie dzieło . Zresztą MN sam wiesz jak jest - nawet jak dokopiesz to w taki sposób , ze człowiek nie czuje sie obrażony ale zawstydzony , że taki cieńki jest . I o to chodzi . Wiem , wiem . Macie dość wysilania sie i czytania bzdur . Miejcie jednak na uwadze , że nie wszyscy tutaj bywają od trzech lat a taka Basia , która odwazyła się na pokazanie światu swojego wiersza moze sie zaciąc w sobie po przeczytaniu " to jest zwyczajne g...o " I tak oto umrze jakis wielki poeta :) To oczywiscie abstrakcja ale powiedz MN czy oby na 100% ?
  8. EdytaL.

    Do krytyków...

    W pełni sie zgadzam :) Zresztą żeby nie być gołosłowną popatrz na moje nibydziełka i na to co odpowiadam na krytykę . Nie obrażam się na nikogo bo i za co?? Ze ktos wytyka mi niedoskonałość warsztatu?? Słusznie !!! Gdybym była wielką poetką to miałabym w głębokim poważaniu forum. Wydałabym kilka tomików , dostała Nobla jak niektórzy ... Ale wiesz jestem tutaj bo cały czas się uczę i czerpię jakieś doświadczenia . Szlag mnie jednak trafia jak czytam komentarze ( jakieś 2/3) typu "ten wiersz to gówno" ... no to był dość łagodny tekst i czego on ma nauczyć autora?? Nie raz historia pokazała , że kiepski autor stał się wielkim twórcą . Według mnie krytykować trzeba umieć i to nawet bardziej niż pisać wiersze aby wydobyc co poeta miał na mysli i czy to miało jakiś sens . Kazdy chyba wie , że sklecenie trzech strofek gniota jest dużo trudniejsze niż napisanie trzech słów krytyki . Na koniec - wiem , że narażam sie ale co tam:) kto nie ryzykuje.... Pozdrawiam gorąco:)
  9. EdytaL.

    Do krytyków...

    Powiem :) Noooo :) Mniej więcej :) Widzę , że co niektórych refleks nie opuszcza:) Pozdrawiam gorąco:)
  10. EdytaL.

    Do krytyków...

    Problem w tym , że o kwiatkach i motylkach też nie potrafię pisać :( nawet o miłości wielkiej aż po grób ... mimo , ze jestem kobietą . Przekaz jest prosty - nie potrafisz - nie krytykuj - napisz lepiej - a bardzo mi przykro ,że odezwał się człowiek , którego akurat to nie dotyczyło . Panie Wesoły - niech Pan przejrzy komenty z ostatnich dwóch stron - wniosek nasuwa się sam:)) Akurat Pana komentarzy i jeszcze kilku osób na tym forum nie mam tam gdzie Pan pomyślał:)) za to wszystkie inne tak . Pozdrawiam serdecznie:)
  11. EdytaL.

    Do krytyków...

    No Michale :)) rymowanka w Twoim wykonaniu - faktycznie może pozostań przy swojej technice:)) MN - dzięki i to wielkie:)) A zupełnie obok to wiem , że dzieło nikłe i to bardzo ale ile radości:)) Z drugiej jednak strony najwiekszy gniot można w sposób wielki zinterpretowac co już niektórzy pokazali na tym forum:)) Pozdrawiam gorąco:))
  12. EdytaL.

    Do krytyków...

    nie mów mi proszę że pisać nie umiem że z każdym słowem popełniam grafomanię nie wmawiaj mi , że nic nie rozumiem że zdaniem pisanym tylko ludzi mamię ty przecież nie jesteś skończony i nie masz recepty na gusta wszelakie z kpiną i jadem piszesz rozżalony na to co uznasz , ze niby nijakie sam ze sobą na wstępie zakończ wszelkie sprawy i pogódź się z własnym niskim mniemaniem nie wyszukuj dna jeśliś nieciekawy jakie to mają o krytyku zdanie z pełną świadomościa piszę to co wyżej i gdzieś mam co inni wkrótce nagryzmolą dla mnie ważniejszy choć jeden wielbiciel niż plaga krytyków zdurniałych wokoło na koniec jeszcze sprawa tylko jedna i myślę że każdy pewnie to zrozumie - nie każdy krytyk ludzi sobie zjedna - i człek nie każdy krytykowac umie ...
  13. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    Dzieki Dormo za poświęcony czas - to juz drugi , który według Ciebie lekko zalatuje Osiecką :) i za ten usmiech bo głównie o niego tutaj chodziło :) Entery poprawiam bo faktycznie rozpędziłam sie z nimi . Pozdrawiam :)
  14. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    Jakby odpuścić sobie?? Nie mogę bo to byłoby już całkiem coś innego ... Sporną kwestią może byc rytmika - według mnie jest ale jesli masz jakies sugestie to naprawdę będę wdzięczna - podaj swoją wersję - może być na priv. Pozdrówka z nowym rokiem :) nie, podawanie własjej wersji jest pracochłonne proponuję zrównać ilość sylab w wersie i dać średniówkę zastanawiam się jak by to powiedzieć, żeby nie urazić: rytm jest subiektywny dopiero wtedy kiedy mowimy o poezji wysokiej próby na tym poziomie kwestia rytmu lub jego braku jest mało zindywidualizowana kumamy czaczę? w pas ukłony Oj pewnie , że kumamy :) Nawet do łba by mi nie wpadło żeby sie obrażać albo nie daj Bóg mysleć , że to jakaś górna półka :) Wszelkie porady zawsze mile widziane i dlatego też dzięki za poświęcenie czasu . Pozdrawiam serdecznie :)
  15. Ciekawam strasznie Messalinie ile tych sładów masz jeszcze w zeszycie ?? Aż szkoda tak wklejać raz w tygodniu ;) W dalszym ciągu jestem pod wrażeniem ( bez barbiturianów rzecz jasna) i zrozumieć nie mogę co Ty też robisz w tych ścisłych dziedzinach ? Pozdrawiam :)
  16. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    Teoretycznie Zosia biust ma całkiem duży teoretycznie nawet ładny pewnie jest teoretycznie - bo praktycznie to nie służy ciekawość taką wedle Zośki mieć :) Pozdrówka.
  17. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    No właśnie, o to chodzi. Ja też jej bardzo współczuję. Znam takich ludzi, dokładnie takich, jak w wierszu. Nie jest to wesołe ani śmieszne. I tak naprawdę nie rozumiem (podobnie jak oni), dlaczego są wyizolowani ze świata i nikomu niepotrzebni. Bardzo to smutne. Wielkie przepraszam , że na końcu ale troszke za bardzo współczujesz Zośce :) Ona jest szczęśliwa - daję słowo i dobrze jej tak jak jest . Kazdy ma wybór - jeden kupuje psa bo to przecież dobry przyjaciel , inny nie może doczekać się 3221 odcinaka serialu żeby dowiedzieć się czy w końcu Bruno oświadczy się Karolinie a Zosia z wypiekami na policzkach zaiwania do biblioteki po nową powieść . Wszyscy sa szczęśliwi i po co to zmieniac?? Pozdrawiam i dziekuję za przeczytanie :)
  18. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    Jakby odpuścić sobie?? Nie mogę bo to byłoby już całkiem coś innego ... Sporną kwestią może byc rytmika - według mnie jest ale jesli masz jakies sugestie to naprawdę będę wdzięczna - podaj swoją wersję - może być na priv. Pozdrówka z nowym rokiem :)
  19. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    Ej doktor :) skoro ja lecę na barbiturianach to daje woła z wozem żeby dowiedzieć się na czym Ty czasami lecisz :) może i ja z tego skorzystam... Pozdrawiam :)
  20. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    No właśnie, o to chodzi. Ja też jej bardzo współczuję. Znam takich ludzi, dokładnie takich, jak w wierszu. Nie jest to wesołe ani śmieszne. I tak naprawdę nie rozumiem (podobnie jak oni), dlaczego są wyizolowani ze świata i nikomu niepotrzebni. Bardzo to smutne. Jeśli ktoś wybiera książki zamiast życia, to właśnie z własnej chęci na to godzi się. A świat nie jest żadną osobą, nie może ktoś mu być potrzebny lub niepotrzebny, i jeśli dobrze przypatrzyć się, wszystko jest tak, jak jest, poprostu. Chaos. :) A wiersz może i miły, tylko podany jakoś niesmacznie ;). Daję plusik. Pozdrawiam Dobre spostrzezenie - wolny wybór i nawet nie mozna powiedziec , że zły jeśli to komus pasuje :) Jedni lubia prozę życia inni prozę innych na przykład Harlekiny i kto tu jest gorszy?? Zresztą podobno jesteśmy kowalami swojego szcześcia tylko szkoda , że czasami materiał jest do d... Pozdrawiam :)
  21. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    Może w nowym roku nie bedzie lepiej ale przeciez zawsze może byc weselej :)) i dlatego tez wiele radosci zycze wszystkim orgowiczom :) Pozdrawiam
  22. EdytaL.

    O Zosi w skócie..

    Teoretycznie była ładna i niegłupia Teoretycznie miała gust i dobry smak Teoretycznie bo praktycznie nikt nie kupił Tych zalet wszystkich opisanych niżej tak Teoretycznie miała nawet dobre serce Teoretycznie miała wielkich uczuć moc Teoretycznie bo praktycznie to nikt nie chce Przy Zośce romantycznie spędzić noc Teoretycznie zakochana nawet była Teoretycznie płonął w niej miłości żar Teoretycznie bo praktycznie nie wierzyła By ktoś realnie kochać się w niej kiedyś chciał Teoretycznie to przyjaciół nawet miała Teoretycznie tłumy ludzi gościł dom Teoretycznie bo praktycznie zapomniała Że to jest fikcja gdy chwytała drugi tom Teoretycznie Zośce było czasem smutno Teoretycznie spadła kiedyś żalu łza Teoretycznie bo praktycznie zaraz jutro Do biblioteki z biciem serca Zośka szła Teoretycznie pewnie jej nie zrozumiecie Teoretycznie to możecie się z niej śmiać Teoretycznie bo praktycznie nie umiecie Radości z życia tak jak ona z książek brać
  23. EdytaL.

    ****

    Może wyrwane z kontekstu i rażą ale to własnie przez te "ochłapy" już nie ma siły ani ochoty tak dalej ? Alleno pewnie i można inaczej - moze jakaś propozycja?? Dzięki serdeczne za odwiedziny . Pozdrawiam światecznie :)
  24. EdytaL.

    trochę cynicznie

    Dzieki Dorma za wejście :) a wiesz , ze tylko Ty tutaj dostrzegłas cos z Osieckiej?? W innym miejscu również znalazły się osoby , które pomyslały podobnie za co byłam wdzieczna . Oczywiście nie zawsze trzeba zastanawiac sie przez miesiąc co poeata miał na mysli - a moze nic nie miał tylko trunek był dobry :) , czasami mozna prosto bez zbędnych zawiłości . Fakt nikt nie jest doskonały a człowiek uczy sie przez całe zycie i tak umiera "głupi" . Pozdrawiam swiątecznie :)
  25. EdytaL.

    ****

    Mam taka nadzieję , że wiesz jak to z wiatrem bywa bo on nie orze a sieje ... Pozdrawiam MN - życzenia swiąteczne wyżej :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...