Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A z Barkowa do Daszewa
gdzie pod drzewem pani Ewa
myśli sobie - co chciał drwal?
czyżby nabić mnie na pal?


Limeryk nr 69

Drwal Dionizy, ten z Daszewa
spotkał Ewę koło drzewa
po czym spojrzał w prawo, w lewo
i zapytał: Dasz mi Ewo?
Co chciał dostać? Nie wie Ewa.

Opublikowano

Ja bym nie dramatyzował,
gdyż to tylko domniemanie,
że z nich każdy by stosował
taki sposób na rąbanie...

Bo wiadomo - grupa liczna,
a, że ciężkie to zajęcie,
często piła mechaniczna
lepsza jest na szybkie rżnięcie.

Opublikowano

Drwal już zerżnął wszystkie drzewa
siadł na pniaku no i śpiewa
bardzo rzewnie o swym lesie
echo szybko pieśń tą niesie.

Rzewne dżwięki doleciały
tam gdzie domek dziewki mały
dziewka kurki swe karmiła
gdy ją pieśń ta nawiedziła.

Żądza wnet ją ogarnęła
z tej podniety zapłonęła
i w te pędy tam do drwala
pobieżyła dziewka Klara.

Klara z drwalem co robili
czy się tylko migdalili
czy on wziął ją na kolana
i pohuśtał tak do rana.

Rano sztywna była Klara
bowiem drwala cała para
poszła na jej zarąbanie
z drwala winy to skonanie.

Opublikowano

A po chwili dziewczę żwawe
krzyczy, drwalu na zabawę
idźmy bo chcę ruszyć w tany
a drwal na to, nie skonany
jestem i nic nie pomoże
a więc chyba się położę.

Jak stał, legł opodal drzewa,
Klara idzie, piosnkę śpiewa
mija młodniak, zagajniki
i nie straszne jej są dziki
bo jej dusza, dusza młoda
pędzi tam gdzie jest przygoda.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że dobre - dzięki -                                                               Pzdr.serdecznie. Witam - dziękuje za fajny wierszyk -                                                                         Pzdr.usmiechem.
    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...