Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zaczyna się wyprz !-coś o języku reklamy


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

"Nie dla idiotów" mimo długich rozmyślań nie udało mi się dociec jakie zachęcające treści może nieść w sobie ten jakże znany slogan reklamowy. Jednakże trzeba przyznać jego autorzy w wielu kwestiach nie mylili się, wygłaszając na billboardach owe słowa. Pamiętamy ową wyprzedarz, przykre wypadki. Trudno tu oskarżać ludzi jako naród, należałoby tu raczej poruszyć aspekt psychologiczny. Właśnie, działanie reklamy. No bo kim my właściwie jesteśmy-stadem idiotów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znane są różne marketingowe przektręty
choćby sztuczne 'podwyższanie ceny'
a później w ramach niejakiej promocji 'obniżanie'
- nie mam tutaj na myśli konkretnych sklepów
tylko ogólnie marketingowy shit.

poza tym, słyszałam kiedyś, że pokazywanie
w reklamach małych dzieci też jest niezgodne
z jakąś tam normą, ponieważ dzieci działają
w szczególny sposób na psychikę.

nie wspominając już o roli kobiety we współczesnej
reklamie. najlepiej niech w dziecięcych pokazują
roznegliżowaną blondynkę liżącą samochodzik :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


niestety - i chociaz to kwestie pewnie rowniez swiatopoglądowe to jednak dla "specow od reklamy" czyli ludzi najlepiej znajacych sie na inteligencji innych - jestesmy dokładnie tym - stadem kompletnych idiotów ktorymi sie manipuluje wg. standardowych schematów... metod są setki - jak komus zalezy - moge przejrzeć ebooki i cos podrzucić :)
ale to jutro :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro ludzie to stadio idiotów to tymbardziej trzeba ich wykorzystywać. wręcz wmówić im, że idiotami nie są - uruchomić ich chorą ambicję, która prędzej czy później jest wstanie zaprowadzić wielu z nich do owego marketu. kasa idzie tam gdzie może na siebie najwięcej zarobić ,czyli do głupich ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kaczynski obiecywal tanie panstwo,
jałmuzna sluzy poprawie swojego samopoczucia
dzisiaj czytałem że ksiadz w kazaniu ma pobudzać ludzi do myślenia...
szkola tez ma w statucie przygotowanie mlodziezy do życia - nic nie jest takie jak sie wydaje ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dla mnie to tez niejasne; chyba miało działać na zasadzie przeciwieństwa i prostych podziałów: nie dla idiotów, a więc dla tych sprytnych i cwanych, co to zawsze zwietrzą promocje i wygrają z sąsiadem [i sklepem także]:)



o tak - i stwierdzenie speca od reklamy, że czuje się jak Bóg, bo to on zadecyduje, co danego dnia [rzekome otwarcie supermarketu] zrobi kilka tysięcy ludzi:]

staram się analizować te reklamy, lecz nawet świadomość nie pomaga w obronie przed nimi - najgorsze są te dwufazowe, kiedy najpierw widzimy Nic na billboardzie, a dopiero po kilku tygodniach pojawia się Cokolwiek, na co siłą rzeczy z ciekawości patrzymy... inny przykład: perfidne pokazywanie twarzy tak, że wypełnia cały ekran lub plakat - Rok 1984 się kłania. albo reklamy nad pisuarami:(


m.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklama nie musi mieć sensu, grunt żeby była zapamiętana, kojarzona i napędzała 'potrzeby'. Obojętne co na myśli mieli twórcy sloganu "nie dla idiotów" (osobiście zgadzam się z interpretacja mojego przedmówcy- "chyba miało działać na zasadzie przeciwieństwa i prostych podziałów: nie dla idiotów, a więc dla tych sprytnych i cwanych, co to zawsze zwietrzą promocje') to i tak cel osiągnęli.
A może przeszło to nawet ich oczekiwania, bo nie dość, że slogan wszyscy kojarzą, to jeszcze doczekał się dyskusji na forum poświęconym poezji :D. (Nie żebym ja miała coś przeciw tej dyskusji).
A reklama działa, bo co ma działać, skoro większość społeczeństwa niemal cały wolny czas spędza przed tv, a tam reklamy co około 15 minut. Czerpiemy z tego co nas otacza, w zależności od podatności, samozadowolenia i świadomości swoich potrzeb, więcej lub mniej...
A poza tym to po co je w ogóle oglądać?
Zachwytu ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muzyka jako regulacja tempa chodzenia po sklepie, poza tym jako dodatkowy element powodujący przeciążenie aparatu percepcyjnego, zwiększa to prawdopodobieństwo, że człowiek zgłupieje i powrzuca do koszyka coś, co mu zupełnie nie jest potrzebne; nawet jak się zorientuje przy kasie, to będzie mu głupio to oddać; ciągłe zmiany w rozmieszczeniu towarów, które mają na celu gubienie się klienta w poszukiwaniu konkretnego produktu i też zwiększenie prawdopodobieństwa, że coś po drodze wrzuci; ustawianie towarów, które chcą koniecznie wtrynić na wysokości wzroku
z tym idiotami to jest tak, że np również w markecie, jak słyszysz z głośnika, że jest promocja na rowery i natychmiast biegniesz skorzystać, żeby nie być idiotą, nawet jeśli jest zima, nawet jeśli nie masz kasy
co do reklam tv, to główną zasadą jest kojarzenie produktu z czymś, co z pewnością skojarzy się pozytywnie: atrakcyjny mężczyzna, atrakcyjna kobieta, dziecko, bajkowy pejzaż, idylliczna sytuacja rodzinna, kontekst seksualny, wszystko w zależności od targetu
i nie ma tak, że to jest dla ludu, że dla ciemnej masy ludzików - każdy się na coś takiego nabiera, nie ma rady, bo jesteśmy bombardowani informacją i nie jesteśmy w stanie tego wszystkiego przetworzyć
jesteśmy tylko ludźmi wyposażonymi w emocje, nie da się tego omijać cały czas zastanawiając się nad każdym szczegółem i wypatrując w nim próby manipulacji, nie da się pilnować bez przerwy i w każdej sekundzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...