Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zupełnie przyśnił mi się Lem dzisiaj w nocy. I że wszystko już w porządku, że każdy wie że Bóg istnieje. I tak dzięki temu wszystko się wyprostowało w sposób szybki niewiarygodnie.
Poszedłem do rzeźnika, a tam na hakach porozwieszane banany i winogrona. Dwójka dzieci siedzi na podłodze i rysuje śliczne koślawe domki i słoneczka. Sprzedawca głaszcze małą świnkę i mówi, że w ogóle nie ma nic do sprzedania, że odwiózł mięso do Zoo bo żałuje strasznie krzyżem leży prawie. Piłka plażowa wdzięcznie odbija się od jego głowy, rozlewając na twarzy szeroki uśmiech. Mówi, że coś mu podpowiedziało (że teraz to wie: Bóg, albo, że może pomniejszy jakiś anioł, bo gdzie Bóg do niego), żeby tej przelanej krwi tak nie zmarnować chociaż. Na początek nie było kolorowo. Okazało się, że niefortunnie zupełnie dla jego pokuty dyrekcja Zoo oddała zwierzęta do Misji jakiejś afrykańskiej, żeby ich więcej w klatkach ciasnych i brudnych nie ciemiężyć bez dostępu do tlenu i zieleni bujnej. Dowiedziawszy się o tym zupełnie się załamał, zdając sobie sprawę, że stracił szansę na odkupienie. Myślał nawet, w swej niewiedzy chrześcijańskiej i rzeźniczej głupocie, że za późno się nawrócił. Błagał Boga o przebaczenie i radę, dzięki czemu po kilku godzinach zadzwonił telefon. Dyrekcja Zoo poinformowała go sucho, że Misja kontaktowała się z nimi i jest problem. Zwierzęta z Zoo nie umieją polować i że oni tam takich zwierząt nie chcą, bo oni jeść to sami nie mają co. I rzeźnik wyczuł aluzję z radością, w akcie dziękczynienia dodatkowo zebrał mięso od innych jeszcze kolegów po fachu, niegdyś konkurencji. Pojechali razem do Afryki i nakarmili zwierzęta. Ale, że w sumie niesprawiedliwie, że się oburzyli (może i słusznie) Afrykanie, że jak to, zwierzętom polskim się jedzenie dowozi z Europy, a oni na te ryżowe dostawy czekają i mąkę niby i że ogólnie przejebane. Na to umyślili szybko rzeźnicy, że skoro Afrykanie są oburzeni, a do tego jedzenia dalej nie mają, znaczy Boga nie ma w Afryce, no proste. Poczuli się trochę wolni i przehandlowali mięso na kobiety z co bardziej jędrnymi piersiami.
Widząc to Bóg zamienił rzeźnika w małą świnkę, a dusze kobiet z jędrnymi piersiami zabrał do nieba, żeby nie cierpiały więcej niewinnie. Świnka chodzi razem ze swoim niegdysiejszym ciałem, coby mogła się napatrzeć. Rzeźnik mówi, że jego duszę najbardziej boli niemożność oglądania nieba. Zawsze bowiem kochał oglądać wirujące gołębie pana Zenka.

Opublikowano

jako chory sen może niezłe, ale opowiadanie ... ?
nadal uprawiasz irytującą inwersję
z przecinkami też krucho

"Piłka plażowa wdzięcznie odbija się od jego głowy, rozlewając na twarzy szeroki uśmiech. Mówi, że coś mu podpowiedziało" - kto mówi? uśmiech? piłka? rzeźnik?

"Ale, że w sumie niesprawiedliwie, że się oburzyli (może i słusznie) Afrykanie, że jak to, zwierzętom polskim się jedzenie dowozi z Europy, a oni na te ryżowe dostawy czekają i mąkę niby i że ogólnie przejebane." - ?? lubisz "że" ?

Najpierw piszesz w czasie teraźniejszym, potem jest przeszły. Zupełnie nie łapię ewentualnego przesłania tudzież puenty. Wyjaśnij mi, proszę. Co ma niby chrześcijaństwo do zabijania zwierząt? A pierwsze zdania są dla mnie kompletnie niepojęte.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

zupełnie nie moja bajka. taki rodzaj ironi i abstrakcji, to dla mnie literacki hieroglif. asher widzi potencjał, ja nie. myśle że słowo "irytacja", które padło w komentarzu melisy, w pełni oddaje moje samopoczucie po lekturze.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Dawno nie czytałem Ulindy (nie było?), ale dobrze, że w końcu jest. Lubię twój styl opowiadania...oczyszcza mi umysł po przeczytaniu kilku jednostajnych historii. Fajne opowiadanko. Pozdrówka. p.s. Lepsze od "Misiów", według mnie. Ale najbardziej lubię jeden twój utworek...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co jest bełkotem ? Byłeś kiedyś w przychodni przyszpitalnej gdzie starsi ludzie czekając na lekarza leżą na posadzkach ? Nie.... A siedziałeś kiedyś na SORze z dotkliwym bólem brzucha 12 godzin ? Nie ... A widziałeś starych ludzi kupujących jabłka,  czy pomidory, czy ziemniaki, po jednej sztuce ? Nie.... A może byłeś w dmu tego przedsiębiorcy z Poznania który powiesił się na klamce bo urząd skarbowy zabrał jego dzieciom mieszkanie ? Nie...   To tylko fragment tzw. ŻYCIA.   Więc zanim coś głupiego napiszesz przebadaj się. Bo chorzy na tę chorobę nie wiedzą, że chorują. Schizophrenia hebephrenica - nie boli. Ale wymaga ostrej jazdy psychiatry. Więc idź. Ale zanim pójdziesz niech mama zrobi ci jeszcze lewatywę. Najlepiej z kawałków tęczowych cegieł. Ty baranie.           słuchaj. Po co wypisujesz tutaj teksty z poradnika agitatora ? Tylko nakręcasz różnych durni do fantazjowania.   Jest świetny portal. Napisz swój tekst gloryfikujący nasz poziom życia. A mnie daj spokój bo napiszę co naprawdę o tobie myślę.         @Annna2 dziękuję Aniu :)      
    • @Berenika97 a w Gazie jest dramat dobry wiersz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...