z cyklu nocne zapiski

Tali Maciej · 5 Grudnia 2006

w dotyku chropowate
zapach żywicy
rosa na liściach

ale czy pióro
może
kształty liter niepodobne
brak barw

a przecież każdy inaczej

w przedszkolu drzewo
to brązowe kredki
zielonkawe plamy
pani czyta bajkę
na okładce dąb bartek

na początku było słowo
bóg ofiarował ziarno
słońce deszcz
ciszę w lesie
między gałęziami wiewiórka

na szafce zakurzone książki
i maskotka wiewiórki

Eugen De · 5 Grudnia 2006

to będzie opis drzewa............... ten wers chyba zbędny!

chropowate w dotyku zapach żywicy..............to przesunięcie daje dwuznaczność np. "w dotyku zapach..."
rosa na liściach ale czy pióro ..... ...................tutaj coś z tym piórem??? może usunąć "czy"?
może kształty liter niepodobne
braki barw.......................tu dałbym "braki" l.mnogą do liter i barw, płynnie łączy się z "niepodobne"

każdy inaczej w przedszkolu
drzewo to brązowe kredki zielonkawe plamy
pani czyta bajkę na okładce
dąb bartek

na początku było słowo
bóg ofiarował ziarno słońce deszcz
między gałęziami wiewiórkę
ciszę w lesie

na szafce zakurzone książki
i maskotka wiewiórki

taka marysia · 5 Grudnia 2006

podoba mi się spokój wiersza, zamysł jest ciekawie prowadzony,
słowa płyną - nie spływają. tylko, nie wiedzieć czemu,
text wydaje się być trochę odtwórczy.
imho oczywiście.
pozdrawiam, mary.

M._Krzywak · 5 Grudnia 2006

to wiewióry mają zostac jednak?
Czyli tak - 20:oo to 20:00, a nie n. 20:30. Szykuje brzuch i jednak coś z konta biore :)))
Pozdrawiam

Ela Adamiec · 5 Grudnia 2006

a te wiewióry dodają smaku:):)
podoba mi się wiersz.

Tali Maciej · 5 Grudnia 2006