Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dusza


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadzam się z tym. Dusza i ciało (przynajmniej żywego jeszcze człeka) stanowią nierozerwalną jedność. Kiedy człek nie ma co szamać i umiera z głodu, jest znacznie mniej uduchowiony, a nawet pewnie i wcale.
Pozdrowienia.

Czytałem trochę o tym. Według wielu religii nie zawsze dusza stanowi jedność z ciałem, niekiedy żywią się nim dwie, trzy i cztery dusze. Buddyjscy mnisi (ale nie tylko) potrafią je nawet na pewien czas opuścić. To znaczy na kilka lat :)
Pozdrawiam



Jest takie dość ciekawe pojęcie jak "Scjentologia":

"Najprościej sprawę ujmując, można powiedzieć, że Scjentologia jest religią łączącą w sobie trzy elementy: filozofię Wschodu, strukturę organizacyjną Zachodu oraz praktyki, i język technologiczny połowy XX wieku. Jej nazwa pochodzi od dwóch słów: łacińskiego scio ("wiedzieć") i greckiego logia ("wiedza", "zbiór", "zbiór wiedzy"), których połączenie najłatwiej tłumaczyć jako… "wiedza o wiedzy"; scjentologowie lubią to tłumaczyć w dość wolny sposób jako "wiedzieć jak wiedzieć"."

"Popularne jest stwierdzenie "człowiek posiada duszę". Innym, równie dość popularnym wyrażeniem jest "człowiek składa się z ciała i duszy". Scjentolog natomiast powiedziałby coś innego: "dusza posiada ciało i umysł". Dla Scjentologia jednak to, co jest ową "duszą", stanowi cząstkę (lub chyba nawet lepiej: "jednostkę") jednego "ducha". Z kolei ów duch pojmowany jest jako "siła życia". Nie należy mylić tego w scjentologii z żadną "energią", gdyż energia nie powstaje z niczego, lecz - wręcz przeciwnie - sama jest wytworem czegoś innego. Każdy typ energii powstaje w wyniku pewnych procesów. Natomiast "siła życia" lub "podstawa wszelkiej egzystencji" nie jest stworzona przez nic i przez nikogo."

Ciepło pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


;-)))
Ja też pozdrawiam.

Oto jeden ze wspomnianych przykładów ciała bez duszy:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ram_Bahadur_Bomjon


Ech, jak sobie pomyślę, że to samo mi się stało dawno temu i bez rozgłosu....


Jak wyglądało to przeżycie? To wszystko jest tak bardzo ciekawe..

Ciepło pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ech.. to tak, jakby zapomnieć o swej fizyczności, jakby się skupić tylko na Duszy.. odlecieć, wznieść się ponad to wszystko co jest, ale jest tylko dla ciała.. Zostawić je jako mniej istotne, chociaż na chwilkę..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...