Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pośród drzew ukryte jest miejsce zaklęte
gdzie uśmiechem kwitniesz w uszach słychać tętent
płomienne języki liżą smolne szczapy
zapomnieć o wszystkim swawolnie się bawić

w tym świecie co z dala wciąż budzi wspomnienia
pozwala się zmagać chwili jednej czekać
gdy w czułości mroku w uścisku złączeni
znów możemy poczuć barwnych doznań przepych

wędrując ścieżkami zrywamy owoce
fantazji nieznanych nocy opuszczonej
zbierając zachłannie każdą kroplę rosy
perły wspólnych pragnień z sobą chcemy nosić

22.11.06r.

Opublikowano

Ładny wiersz i ciekawy metaforycznie, pełen rytmu i wyraźnej melodii. Dobrze się czyta. Ale czy nie byłoby jeszcze lepiej, gdyby był cały rymowany? Byłby wtedy jak piosenka, jak prawdziwa dumka, mażna by go było śpiewać.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Oxyvio cieszę się, że zajrzałaś, a jeszcze bardziej, że wiersz się spodobał :)...jeśli chodzi o rymy, to jest to wiersz całkowicie rymowany- asonansami :)
Dziękuję za Twoją opinię :)
Pozdrawiam
Lidia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Być może, ale są to dalekie współbrzmienia. Osobiście w TYM wierszu wolałabym rymy dokładne, jak w ludowej dumce. Byłoby znacznie bardziej muzycznie i etnicznie.
Ale i tak niezłe.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Być może, ale są to dalekie współbrzmienia. Osobiście w TYM wierszu wolałabym rymy dokładne, jak w ludowej dumce. Byłoby znacznie bardziej muzycznie i etnicznie.
Ale i tak niezłe.
a są dumki nie ludowe? sorry za łapanie za słówko, ale dzisiejsze teraźniejstwo tyle naprzekręcało rzeczy, że ...
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Wiersz bardzo mi się spodobał, zamknięty w klimacie tajemniczości,metafora impresjonistyczna delikatnie jedynie kreśli tło uczuciu,znalazłem w nim swe własne pragnienie.Czytałem utwór ten kilkakrotnie,znajduję w nim młodopolski modernizm, ktory bardzo lubię. Co do rymów to one nie są koniecznym składnikiem wartościowej poezji. Chętnie przeczytał bym inne twoje utwory.
Pozdrawiam giaur centaur.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Co moze sie stac w sekundę Można się narodzić Umrzeć Można spojrzeć przez okno Ułożyć rym Mozna się zakochać Nienawiść zabiera więcej czasu Można mrugnąć Można coś zacząć lub skończyć Wszystko i nic Świat się zaczął i zniknie w sekundę
    • @Natuskaa Dziękuję i również pozdrawiam. 
    • obietnice jak latawce  zachwycają pięknem  gdyby tak...   podziwiamy je  dają chwile nadziei  odrywamy się od ziemi  tam w przestworzach  wspaniały świat    nie musimy śnić o jutrze  już dziś je pokazano    nagle zerwał się sznurek  obietnice uleciały w siną dal  wracamy do codzienności    świat nie lubi pustki  w górze następny latawiec  z piękną przyszłością    5.2025 andrew 
    • Miły mój, czy miłość prawo posiada  Rozmazać wokół drzewa  W mgłę nieważką   Czy wolno jej tak znienacka dopadać  Porządek świata gniewać  Czy stać się porażką   Miła ma, nikt jej nigdy nie zapytał  Dlaczego oczy zmienia  W studnie głębokie   Czemu przed poznaniem tak skryta  Loty wysokie docenia  Z zielonych okien   Miły mój, czy poświęceń jest warta  By przed sobą klękać  W zapomnieniu   Czy prawda to, że jej siła nieodparta  Sprawia, że stal pęka  W okamgnieniu   Miła ma, powiedz czy klucz staje mierzy  Czy gna przez błękity  Pomiędzy snami   Pozbądź się leku, gdy ku tobie przybieży  Wtedy zachody i świty  Po kres roku porami
    • Warto czasem przystanąć, odczekać krótką chwilę, przed lustrem, w półmroku oświetlanym przez świece oczu tak żółtą i ciepłą barwą, jak dzień późnego sierpnia, którego tak nie chcę stracić.   Ze świec wytapia się wosk.   Ludzie woskiem stopionym rysują obraz przyszłości, ładnej, lecz nieprawdziwej - co z tego, że nieprawdziwa?   Kolejny galon wosku przyniósł ze sobą postać. Kim jesteś?   Czy to Ikar? Nie, Ikar już dawno upadł. Za co? Dlatego, że umiał marzyć? Nie. Zdradził go własny wosk - rozmoczył pióra skrzydeł i w jego kałuży do dzisiaj tonie złudzony barierą na niebie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...