Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

- Miewam czasem zawroty głowy, które dopadają mnie w najmniej oczekiwanym momencie życia. Zagadują mnie historyjkami z dzieciństwa, jak to podczas zabawy skręciłam kark i dalej żyłam. Niesamowite ?! Przecież pewnego razu budując zamek z piasku pocięłam sobie ręce- rany się nie wylizały i umarły. Te pionowo-poziome kreski to ich szkielety, kumulacja dawnego cierpienia jakie je spotkało, jakie wkomponowało się we mnie. Czasem w nocy słyszę ich posykiwania, robią to z nienawiści do całego Ja.
Po historyjkach nadchodzi moment śmiechu, przeraźliwie chaotycznego wywodzącego się z rodu Głupoty. On dopełnia dzieła. Przygniata niewieście ciało do mokrego łoża. Wszystkie nerwy razem, jak jeden mąż tupią szkarlatyną w ściany świątyni. Apokalipsa ludzkiego ducha ... Apokalipsa ludzkiego ciała.... !!!
- Dobrze-mówi lekarz, dając dziewczynie paczkę tabletek - 60 tabletek na miesiąc. Jedną proszę brać rano, drugą przed snem.
- Ojej, są różowe. Skąd pan wiedział że lubię ten kolor...?
- Proszę pamiętać, dwie na dzień.
- I mają nawet taki malutki pęcherzyk powietrza w sobie...
- Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Dowidzenia
- Tak, do kolejnego widzenia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ależ oczywiście, wprawdzie nieco wbrew klasycznym regułom, ale tak.....

forma, dialogi, nastrój, swoista metaforyka, bo pomimo pozornego opisu jest tu ukryta metaforyka właśnie kiedy to potraktować jako lirykę i dlatego jest to liryka.

Gdyby sie za kija nie dało, to możnaby temu zaprzeczać, ale się da i basta....

(to jest kiedy za kija nie dałoby się odczytać tego jako metafory)....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Bo poezja to właśnie zmyślanie, że zacytuję Sztaudyngera:   Apel do poetów   Nie nazywajcie rzeczy po imieniu, lecz po marzeniu, śnieniu, niespełnieniu.   Pozdrawiam Alicjo i zmyślaj tak dalej.
    • @Leszczym Głuchy jak pień to Ty nie jesteś, toć lubisz posłuchać dobrej nuty masz podobny gust muzyczny do mnie. Wiesz, czasami wystarczy jeden singiel, by o nim z kimś przegadać, bo może to mieć wpływ na kolejne 14. 'Zabawę' (oj, chyba to poważnie) z muzyką uważam za kawał dobrej roboty.  Za toć - wybacz lubię czasami pobawić się słowem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • och proszę pana te pańskie wiersze to moje noce i moje sny gdy dzień się kończy nieraz już tęsknię by sama z nimi po zmierzchu być mnie niepotrzebny jakiś Spinoza czy Schopenhauer lub nawet Kant bo pan potrafi w najprostszych słowach jak nikt wyrazić mój mały świat całkiem maleńki po prostu tyci a przecież taki też można mieć często dotyka pan moich myśli które ukrywam jak wielki grzech teraz motylem i ciepłym wiatrem frunie pan do mnie znad letnich pól i tak mi dobrze że zaraz zasnę jutro do wierszy powrócę znów  
    • mama mówiła mi że anioły są w niebie nie widziałem żadnego przez teleskop tylko gwiazdy błyszczące jak złoto gdybym je zebrał byłbym bogaty   ktoś dla zabawy połączył je sznurkami tworząc konstelacje migoczących kropek widziałem w obserwatorium ten teatrzyk marionetki tańczyły zawieszone nad nami   warto w magiczną noc zobaczyć niebo dać się porwać zaczarowanej chwili sprawiającej że księżyc świeci dla ciebie uśmiecha się z zadartym jak sierp nosem   najbardziej lubię moją szklaną kulę zamknięte w kulistej przestrzeni komety z długimi warkoczami tańczą w świetle księżyca
    • więc mówisz, że tak lubisz ważki, myślałam długo skąd się biorą być może są siostrami tęczy, w ten sam się przecież stroją kolor zaś, zakochany wiatr, gdy wzdycha przecudnym staje się motylem całuje wtedy wszystkie kwiaty jakby świat przepaść miał za chwilę, a gdy przypadkiem zbraknie kwiatów wtedy dziewczętom targa włosy, na końcu wiąże się w kokardę - na tym zmyślania będzie dosyć
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...