Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest nieźle. Aczkolwiek kajdany zbyt dramatyczne jak na Twój styl - mocną stroną Twojego pisania jest lekkość podejścia do poważnych tematów i "antypatos", tu niestety nie wyszło (przez te kajdany). Dobrze, że reszta została "po staremu".
Chopin rzeczywiście powinien zostać Chopinem, natomiast "zaduszno" - wyjątkowo smakowite :) Lubię takie gry słowne, tu bardzo udana.
Popracuj nad kajdanami, Dormo. Myślę, że naprawdę warto, bo szkoda tekstu.
Pozdrawiam serdecznie, j.

Opublikowano
I kto powiedział, że czas na przetwory?!
Że jesień, liście i że listopad?


To bardzo się spodobało, ale póżniej drastycznie zmienił się klimat, a ja już dalej tak wesoło chciałam.

Śliwy brzuchacą się owocami

To rewelacyjne. Bulgotanie też się podoba, wraca do klimatu z poczatku. Tylko te stopy w konfiturze... cóż za obsceniczne zachcianki ;)

Ogólnie: jest kilka fajnych momentów, ale brak mi spójności. Niby sie coś podoba, ale w sumie nie do końca. (Chociaż śliwy rewelacyjne!)
pozdr serdecznie
kolorowych
weronika
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za pierwszy komentarz. Miło, że Pani wpadła.

Te stopy w konfiturze.. Hmm może i obsceniczne, ale jakie erotyczne. Proszę pomyśleć o tych dziewczynach, które ugniatają stopami winogrona z winnic.. To dopiero obraz :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Otóż czytam od czasu do czasu Pani komentarze
i zainteresowało mnie jak może wyglądać wiersz kogoś,
kto robi tyle błędów ortograficznych.

czy jest Pani zadowolona i przestanie nękać mnie
prywatnymi wiadomościami, hm?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Otóż czytam od czasu do czasu Pani komentarze
i zainteresowało mnie jak może wyglądać wiersz kogoś,
kto robi tyle błędów ortograficznych.

czy jest Pani zadowolona i przestanie nękać mnie
prywatnymi wiadomościami, hm?

Gdyby Pan mnie znał to wiedziałby, że mam dysortografię i wszyscy wiedzą, że trzeba mi czarno na białym napisać gdzie mam błąd (bo ja tego najcześciej niwidzę.. Nawet po kilkurazowym przeczytaniu) i wiedzą, że sie nie obrażę.

I jeśli dla Pana napisanie do Pana prywatnej wiadomości jest nękaniem to może lepiej, żeby Pan jednak nie zadawał wogóle pytań ( szczególnie takich głupich) pod moimi wierszami jeśli nie ma Pan zamiaru odpisać na moje pytanie. Poprostu będę ignorowac Pana komentarze
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Otóż czytam od czasu do czasu Pani komentarze
i zainteresowało mnie jak może wyglądać wiersz kogoś,
kto robi tyle błędów ortograficznych.

czy jest Pani zadowolona i przestanie nękać mnie
prywatnymi wiadomościami, hm?

Gdyby Pan mnie znał to wiedziałby, że mam dysortografię i wszyscy wiedzą, że trzeba mi czarno na białym napisać gdzie mam błąd (bo ja tego najcześciej niwidzę.. Nawet po kilkurazowym przeczytaniu) i wiedzą, że sie nie obrażę.

I jeśli dla Pana napisanie do Pana prywatnej wiadomości jest nękaniem to może lepiej, żeby Pan jednak nie zadawał wogóle pytań ( szczególnie takich głupich) pod moimi wierszami jeśli nie ma Pan zamiaru odpisać na moje pytanie. Poprostu będę ignorowac Pana komentarze
1) ja nie jestem wszyscy – przykro mi.
2) nie ma głupich pytań. Są tylko głupi ludzie.
3) mówiłem – nie lubię – jak ktoś mnie popędza.
4) odpowiedziałem. A zresztą – nie potrafię przewidzieć
co mi jeden z drugim odpowie/o co zapyta.
5) mam nie zadawać pytań – jeśli nie chcę odpowiadać na pytania?
niedorzeczne to.
6) bardzo proszę, bardzo proszę – może Pani ignorować moje komentarze.
Wszystko pani może. Nawet pisać ‘w ogóle’ razem.
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Dodam swoje trzy grosze. Jeżeli masz kłopoty z ortografią zawsze przed wysłaniem wiersza wszystkie słowa które mogą zawierać błąd ortograficzny sprawdzaj. Jest to bardzo pracochłonne ale i konieczne. Teraz wiersz.

Opublikowano

W drugiej strofie trzeci wers źle się czyta, można go poprawić. Całość raczej nie dla mnie, czytałam jednak kilka Pani wierszy, stąd wiem że stać Panią na dużo lepiej. Pozdrawiam

Opublikowano

Dziekuję za odwiedziny. Ortografię sprawdzam jak tylko się da na wszystkie sposoby. Ale ta ułomność niestety to do siebie ma, że się nie widzi właśnych błedów.

Jeszcze raz dzieki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...