Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Pozostałości


Leszek

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś posiadłem dar czytania myśli,
ni stąd, ni zowąd przybył z bólem głowy.
Przychodząc na coś musiał liczyć,
może chciał królem zostać w marnym ciele,
niby niewiele.

W pracy nastąpił pierwszy odczyt.

Jakby w rynsztoku ktoś głowę zanurzył,
w cyklonie obelg, chamstwa burzy.

Nieznacznie tylko zadrżały mi usta,
chociaż wewnętrznie brakło skali Beauforta.
Chyba coś wyczuć mój podwładny musiał,
bo naraz w myślach zaprzestał mnie chłostać.

Mógłbym napisać o postawach epopeję
i pewnie hitem roku by się stała,
odrzeć świat z piękna, miłości bliźniego,
uczynić zamęt, oburzenia hałas,
pod wpływem mimowolnych zwierzeń,
dokonać przełom.

Pola, równiny, górskie krajobrazy,
jedynie one nazwać prawdą bym się ważył,
reszta to bełkot, iluzja, nienawiść,
człowieczeństwa ślady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Leszku.

Ten wiersz mogłabym podzielić na dwa. Pierwszy - bardziej opisowy :


Kiedyś posiadłem dar czytania myśli,
ni stąd, ni zowąd przybył z bólem głowy.
Przychodząc na coś musiał liczyć,
może chciał królem zostać w marnym ciele,
niby niewiele.

W pracy nastąpił pierwszy odczyt.

Jakby w rynsztoku ktoś głowę zanurzył,
w cyklonie obelg, chamstwa burzy.

Nieznacznie tylko zadrżały mi usta,
chociaż wewnętrznie brakło skali Beauforta.
Chyba coś wyczuć mój podwładny musiał,
bo naraz w myślach zaprzestał mnie chłostać.





i bardziej poetycka choć dla mnie nie co patetyczna część:

Mógłbym napisać o postawach epopeję
i pewnie hitem roku by się stała,
odrzeć świat z piękna, miłości bliźniego,
uczynić zamęt, oburzenia hałas,
pod wpływem mimowolnych zwierzeń,
dokonać przełom.

Pola, równiny, górskie krajobrazy,
jedynie one nazwać prawdą bym się ważył,
reszta to bełkot, iluzja, nienawiść,
człowieczeństwa ślady.


Nie wiem dlaczego, ale tak to widze. To tak jakby pisał Pan te dwie części w dużym odstępie czasu. Co nie znaczy oczywiście, że mi sie nie podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję, a co do czasu, niestety boleje nad tym, że nie potrafie odkładać wiersza do uleżenia się. Będąc w innym stanie emocjonalnym, nie potrafiłbym go skończyć. Pozdrawiam Leszek :)

Niech Pan nad tym nie ubolewa.. Ja akurat mam taka sama skłonność
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      tę moim zdaniem, ale to drobiazg :) Wiersz fajny, lekki, z pomysłem i humorem :) Acz ja rzadko jem bułeczki, częściej chlebek :)   Pozdrawiam :)   Deo
    • Ostro, mocno, punkrockowo :) W sumie podobasię (istota wiersza), choć sytuacja jaką opisuje i język już niekoniecznie :) Pozdrawiam :)   Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a nie "mych" przypadkiem?   A tak to... staroświecko-sztambuchowa miniaturka, ale puenta fajna :)   D. 
    • Przejmujący wiersz.  Myśli i uczucia w nim zawarte to czysty zespół stresu pourazowego (PTSD).  Właśnie weterani wojenni i osoby, które doświadczyły jakichś ciężkich przestępstw, także w sposób chroniczny, często na niego cierpią. I od samego początku, zaraz po skończeniu traumy, dla ich własnego dobra, powinni być objęci opieką i leczeni.    Z psychologicznego punktu widzenia Peelowi polecam wybaczyć przede wszystkim sobie, ukochać siebie, zdezorientowanego, pogubionego i postawionego w tragicznej sytuacji człowieka, który nie mógł nic zrobić. Wiem, że to łatwo się pisze, ale to chyba jedyna właściwa droga do życia.  Smutno mi po czytaniu.   Choć, abstrahując od sytuacji lirycznej, mam pewne sugestie.  Jeśli chcesz je poznać, to daj mi znać, czy wolisz w komentarzu czy wiadomości prywatnej.  Nie chcę być impertynencka i wstawiać ich tu per fors w komentarzu.    Deo    
    • chciałabym z tobą umierać w magnoliowej wodzie lila-róż świtu tiul zdejmowałeś już nie raz ze mnie aż poczułam na skórze chłód   a ja lubiłam językiem zaznaczać ci grdykę trzydniowy zarost piernie kłuł   a teraz chciałbyś wejść w moją mysią pustkę   boję się to dla mnie trudne a jeśli po wszystkim przeniknie mnie nicość i będę się sypać jak popiół?   spokojnie będzie dobrze   ufam twoim słowom i wciągam w siebie ból płyniemy razem w przyćmieniu zmysłowym jak czekolada gorzko-słodko   a po wszystkim jest zupełnie normalnie łzy przekłuwają mi uszy zęby sutki diamentowo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...