Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś jesień zagościła na twej sukni
Barwami ciepła, wiatrem rozemglona
Syta kolorów, liści opadłych z drzew
Wróbli zziębniętych na gałązkach

Aksamitem szepczce za plecami
Złocista w dotyku
Pełna klonów, kasztanów i wiązów
Istot idących do snu...

A u mnie w sercu - jesienne porządki
Płonie ognisko i suchy chrust
Dym ściele się w poprzek powietrza
I próżno już szukać jabłek
Tak jak i ostatnich orzechów...

Dziś jesień zagościła na Twej sukni
Dlatego szukam jej zapachu we włosach
Poznaję kruchość gałązek
I miękkość słów zakwitłych
W pejzażach gdzie
Świt przechodzi w wieczór
A słońce rozbłyska z rzadka
Miodowym blaskiem wokół źrenic

Już nie staje dnia aby powiedzieć
Choćby tylko to co najważniejsze

Zapalić lampę przy zmroku
I szeptać słowa złociste
W powietrzu obok liści
Tańczących na bruku...

Opublikowano

Jest jesiennie i nastrojowo - bardzo lubię pisanie o jesieni.
Dla mnie wiersz ma swoją wymowę; nie jestem zwolenniczką skrótów
myślowych to i nie proponuję cięcia, choć wiersz jest rozbudowany - mnie
sie podoba+. Pozdrawiam jesiennie:))) EK

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyczuwam cię  w nierzeczywistym    w odbicu wspomnienia  niekończącego się  dotyku   pod późnym niebem grudnia  w niskiej energii ciemnej  białe gorąco    pokwitanie ust dłoni  złoty sen wspólnego   ciała                          
    • @Migrena - to historia o człowieku- w alegorii zimy. Bo człowiek upada zawsze i jak zwykle. I nie sztuką jest upaść, sztuką jest podnieść się i iść dalej. Zima bajkowa jest tylko zza bezpiecznej szyby- gdzie ciepło i swojsko. Życie takim nie jest.   Per aspera ad astra. lubię Gdańsk, lubię miejscowości nadmorskie, bo tam przeważnie zawsze wieje wiatr. Warto pod prąd, nawet wtedy gdy trudno, a po twarzy zacina deszcz czy śnieg z lodem, gdy boli. To tak jak z miłością- zaufać tej prawdziwej. Piękny wiersz Jacek. Bardzo.
    • Putin ty cholerny draniu twoje chore marzenia  trzeba leczyć   człowieku obudź się zrozum co to są smutki i łzy   Putin kim ty jesteś że swoi się ciebie boją nie mają snów   nie kombinuj nie ma sensu byś wrogiem był   Putin po co ci ten grzech za który i tak kiedyś słono zapłacisz   proszę zrozum to że  wschód  słońca i zachód ma sens    
    • @Berenika97 ... a świat  świat nie zna zakazów  nie raz byśmy chcieli  aby zapomniał  a on  on nie zważa na gorycz    z wszystkiego  potrafi wyczarować ... nie słodycz  ona szkodzi  ale światło prowadzące  do tego co chwilowo  ugrzezło w duszy    już się robi jaśniej  kawa nie parzy  nie jest za zimna   jest w sam raz  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Berenika97  wiersz niemalże brzmi jak liturgia, albo japoński ceremoniał picia herbaty (tu kawy) Piję kawę- zawsze rano z mnóstwem mleka i z cukrem. herbaty nie lubię zbytnio- chyba że dla towarzystwa- i w odróżnieniu jej nie słodzę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...