Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tu kroczy
udo
udo
łydka wódka
łopatki gryz

zmokną cieniste usta
pijane wrażenie miękkie
otworzy się
a tam: języki długie i śliskie
piekielna uczta!

jabłkowe pozostałości
ciskają we mnie jadowitość
syczące odciski pękające
na twarz

jedwabistość wężowej skórki
sprawia gęsim piórem wiersz
nie wzniośle męski
(tym razem nie)

teraz rozumiem
paznokcie
włosy na chwilę
by znów

taka cholerna
kobiecistość diabła

Opublikowano

Szalenie przewrotny i jakże łagodny tytuł w porównaniu z ogromnym ładunkiem energii i niezwykle mi bliskich emocji wiersza.

To jest męski wiersz. diabelski. Fantastyczny.

"jedwabistość wężowej skórki
sprawia gęsim piórem wiersz
nie wzniośle męski
(tym razem nie) "

o tak..nie wzniośle. Po prostu meski.

Szadkowski - przybij piątkę.

Mirka

Opublikowano

Przedzieram się przez ten wiersz już od pół godziny.
Jest w diabelski sposób zmysłowy:)
A to:

"jedwabistość wężowej skórki
sprawia gęsim piórem wiersz "

jest piękne.

pozdrawiam bardzo.

Opublikowano

no i takie wiersze to ja mogę czytać u Ciebie Adaś :)
cóż za miłe przebudzenie po tej szarości...
rewelacyjnie czytało mi się diabełkę, ma coś w sobie :)
niezwykła i z całą pewnością do zapamiętania.

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jeszcze coś: Nie wszystko, co proste, jest banalne. Czasem właśnie w tym najzwyklejszym placku, w uśmiechu dziecka, w mące na blacie i cieple kuchni - mieści się więcej poezji niż w setkach słów poukładanych na siłę. To nie banał - to codzienność, która wzrusza. A jeśli kogoś nie wzrusza - może to właśnie jego zmysły zasnęły, nie poezja.
    • @Marek.zak1 spróbuję to zmienić ale mając tylko jeden wers to trudne

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • A mi się przypomina szuflada od Tuwima :)   Julian Tuwim - Kwiaty polskie - fragment   Mój dom. Mieszkanie. Pokój. Biurko. A w nim (pamiętasz?) ta szuflada, Do której się przez lata składa Nie używane już portfele, Wygasłe kwity, wizytówki, Resztki żarówki, ćwierć-ołówki... Leży tam spinka, fajka, śrubka, Syndetikonu pusta tubka, Jakaś pincetka czy pipetka, Stara podarta portmonetka. Kostka do gry, koreczek szklany. Bilet na dworcu nie oddany, Szary zamszowy futeralik, Zeschły pędzelek, lak, medalik, Przycisk z jaszczurką bez ogona, Legitymacja przedawniona, Brązowe pióro wypalane Z białym napisem "Zakopane". Korbka od czegoś, klucz do czegoś, Lecz już oboje "do niczegoś" Słowem, wiesz, jaka to szuflada... A gdy jej wnętrze dobrze zbadasz, Znajdziesz tam małe zasuszone Serce twe, w gratach zagubione..."       Pozdrawiam :)
    • @Robert Witold Gorzkowski No tak, bo jedni i drudzy to chrześcijanie. Pozdrawiam
    • @Marek.zak1 Mówię tutaj o Ziemi Ruskiej dla której w XIX wieku ukuto termin Ruś Kijowska Ożeniony z siostrą cesarza bizantyjskiego Anną książę Włodzimierz I w 988 roku przyjął chrzest i uczynił z chrześcijaństwa wschodniego rytu oficjalną religię państwową. Panujący w latach 1019–1054 Jarosław I Mądryumocnił pozycję Kościoła Wschodniegona Rusi Kijowskiej. Stanowił on początkowo metropolię w składzie Patriarchatu Konstantynopola i to właśnie patriarcha ekumeniczny dokonywał konsekracji głowy ruskiej Cerkwi. Metropolita początkowo rezydował w Kijowie, następnie we Włodzimierzu, tymczasowo także w innych miastach. Chodziło mi o „Pomiędzy chrześcijan obrządku katolickiego i wschodniego” może nie do końca trafny skrót myślowy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...