Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tańce chochole mgła okryła
śmiech gombrowicza zakazany
błogosławiony pański krzyż
i pląsy karłow zblazowanych

wykładnia cnót powstaje nowa
ot nie mieć twarzy wielka sztuka
i tylko szczuć i wciąż dworować
młodości ... twoja to nauka

mój kraju w błocie unurzany
jak cię oczyścić z garbu wstydu
przywrócić honor, dumę, prawość
jak cię wysupłać z miałkich zwidów

kiedyś za honor szło się w boje
o każdą piędź krew przelewano
mój kraju zdradą spotwarzony
jak nie postawić cię pod ścianą

Opublikowano

Pani Seweryno,
wiersz napisany ze znawstwem sztuki poetyckiej,
podoba mi się. Zastanawiam się tylko czy tak wyważone
poważne myśli, nie są związane z sytuacją jakąś inną,
hipotetyczną, oby nie złowróżebną. A może szczególny stan ducha ?
Bo to, z czym obecnie mamy do czynienia, osobiście widzę jako zjawisko efemeryczne,
"normalne" - jak mawiają znawcy - dla czasu transformacji.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie

PS. 1 ".... w błocie unurzany"
błoto jest tylko w pewnym czasie, gdy pojawia się słoneczko i błoto wysycha.
Nie jest to zjawisko ustawiczne:)
PS.2 Nie wiem, czy słyszała Pani jak pięknie o naszym kraju mówił
niedawno Bogusław Kaczyński kreśląc obraz zbliżającej się muzycznej jesieni,
a obraz ten malował różnymi kolorami od ludzi począwszy ...
.... i wszystko takie piękne .... :)

Opublikowano

Pani Seweryno uważnie czytam Pani wiersze i widzę, że ma Pani swój styl i nie
stara się Pani pisać ''pod kogoś'' dlatego Pani wiersze mają w sobie tyle ciepła.Ten wiersz jest bardzo prawdziwy i bardzo mi się podoba:)))) Pozdrawiam serdecznie:))) EK

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mój wibrator wszędzie wejdzie, ale nigdy nie obejmie, nie ukoi duszy bóli, bo nie umie mnie przytulić, orgazm z nim to prosta sprawa, ale nie chce ze  mną gadać. Podsumując, wolę chłopa, zwłaszcza tego, co mnie kocha.
    • Pomysłowe bardzo:). Pozdrawiam
    • Tam się działo podobnie od lat, ale to co teraz, za watażki pana N, przechodzi ludzkie pojęcie. Pozdrawiam Robercie. M
    • z dedykacją   "gdzie jesteś? i skąd ta   cisza.?"   w głowie ma mętlik może zbyt się narzucała?   ale zapewniał, że uwielbia gdy wita go skoro świt i odpisywał prawie natychmiast   a to już południe i    cisza.   a może coś mu się stało - z nerwów przygryza  nie martwi jej nawet własna krew   chodzi z kąta w kąt sprawdza co chwilę   odpala papierosa od papierosa popija gorzką kawę (na sam widok cukru ją mdli z przewrażliwionym posmakiem)   skubie wargę stuka palcami o klawiaturę sprawdza   wciąż nic.   już wieczór zawsze o tej porze przesyłał pozdrowieniowe gify    a potem "słuchał"    dopytywał - te ich rozmowy o wszystkim i niczym były intensywniejsze niż sam dotyk  i tak w nią patrzył!   wysyła kolejne smsy i czeka, w końcu dzwoni ...nieosiągalny i   cisza.   żołądek skręca niepokój coś musiało się przydarzyć!   późna noc na dźwięk przychodzącej wiadomości aż podskakuje   - muszę od tego odpocząć   jedno krótkie zdanie, bez emotek nawet serce skręca gorycz i przerażona odpisuje  w ciągu kilku sekund   - nie rozumie, dlaczego? co się stało?   odpowiada jej?  cisza.   nie może zasnąć nie wie o co zaczepić w myślach  analizuje każde słowo   - czy coś powiedziała nie tak? to na pewno wina jej zachowania może za dużo o sobie mówiła? każdy w końcu ma jakieś granice!   napisał odpocząć czy musi być zawsze taka niecierpliwa? wszystko zepsuła!   ***   ech, Mała, Mała , to jedynie kontrolowana  cisza.   ***   ?   ona jest tym czego Tylko Używa nie pojmując jej natury     przyjmiesz, czy grzecznie poczekasz aż łaskawie - po odpowiednio podszytej  twoją winą  "nieobecności" z wyczuciem    powrotnie otuli?     dla S.     jeszcze zanim pójdę:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...