Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Idę ciemną ulicą
gdzieś w oddali widzę światło
idę uśmiechnięta, tam jest ciepło
tam jest nadzieja
tam jest ktoś kto ukoi moją samotność

Moja nadzieja umiera żywcem
w ciemnych zakamarkach śmierci

Idę ulicą bez końca
i bez początku

Moja zimna samotność
przykuta do krzyża

Umieram bez światła
nie będę żyć czekając na szczęście

Opublikowano

Pierwsza nawet nawet , druga jakaś nie taka ....
Podkreśl wyraźniej emocje w drugiej używając innych słów[wieje banałem] a może będzie dobrze.
Odkryj w sobie własną sztuke,stwórz coś czego "niema" ;)
Pozdrawiam

Opublikowano

idzie uśmiechnięta, widzi światełko nadziei
i ni stąd, ni zowąd - ciemne zakamarki śmierci ?
kto wygasił to światełko ..... a wątek zbłądził ?

tak jak wyżej skomentowano
trzeba to jednak rozjaśnić i odbanalizować:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...