Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Do przyjaciela poety


M._Krzywak

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Krzywak, gdzie są pana rady notabene poezji i jej znajomosć jeśli chodzi o sugestie i_e
dotyczące pańskiego wiersza:

"i widziałem ciebie na bazarze
jak pytałeś się jej nieśmiało: za ile?
wyglądałeś groźnie, atawizm apasza
miałeś wyryty na twarzy"

Pęknąć można ze śmiechu - to jakaś komedia? Niech pan przynajmniej mrugnie okiem, że tak :))

Pozdrawiam

Mryg.
Pan robi za adwokata ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

ad 1 - typowa aliteracja
ad2 - jak wiem wiem, to nie naciągane
ad3 - Prometeusz nie kojarzy się z poezją ??? Hehehehehe. zbyt głupie, zeby na to odpowiadac
ad4 - no, poeta nie pisze, same się piszą
ad5 - jak to jest "porównanie",
ad6 - nie dziwie się

jak pan widzi pańskie staranie bycie się konstruktywnym jest raczej blamażem.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Krzywak - pozjadał pan wszystkie rozumy: typowa aliteracja, Prometeusz kojarzący się z dupą - na wszystko ma pan odpowiedź. Może niech pan poczyta na początek o placebo zamiast się wymądrzać i lichy warsztat podciągać pod zamierzone mistrzostwo:

http://www.grupaphp.com/phptekstyrozne/poezja1-3.php

A blamażem pan się zasłania, ufny w pomoc zaprzyjaxnionych klakierów.

Pozdrawiam.

Ale po co te nerwy ? Dajże pan spokój z tym wciskaniem ludziom tego, co się panu podoba, nie chce mi się, mam swoje drogi. Da się odpowiedziec, bo pan liche pytania zadaje, ale skąd pomysl klakierów ??? Niech pan odpocznie troche, bo dojdzie pan do spisku swiatowego :))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jimmi, ostrożnie, bo podpadniesz :)
Dzięki.

Pozdrawiam.


Za późno. Jimmi gryzie piach.
Jimmi pierwszy lepszy -
nawet na imię miał Jaś.

Już nigdy nie popieprzy:
padł ofiarą Autora
co kiepskie płodził wiersze,

ostrzegałem go: Jimmi,
to nie górskie powietrze!
- zaszkodzisz sobie, rodzinie,
nie czytaj Jimmi tego!

Jimmi czytał, niestety
i nie ma już Jimmiego.


.

Człowieczku drogi - nie wyzywaj i nie wklejaj tych swoich kurwa badziewi tutaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Człowieczku drogi - wierszyczki o innych użytkownikach wpisuj sobie u nich, nie u mnie. albo zapisuj je kajeciku. Kumacza ???

Kakakuracza :) Pan weźmie coś na wstrzymanie, połozy się, a jutro poczyta
o placebo i potem jeszcze raz przeczyta swój wiersz i postara się w nim
znaleźć jak najwięcej placebo. Ok? Fajne zajęcie wymyśłiłem panu na niedzielę?

To dobranoc.

Super, ide się położyc, a jutro wstane i nie poczytam sobie o placebo, a potem przeczytam swój wiersz i nie będe szukal w nim placebo, a dalej się będe wyśmiewał z sokratesa... Dobre zajęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Super, ide się położyc, a jutro wstane i nie poczytam sobie o placebo, a potem przeczytam swój wiersz i nie będe szukal w nim placebo, a dalej się będe wyśmiewał z sokratesa... Dobre zajęcie.

Rozumiem, że nie ma pan zamiaru się niczego nauczyć? To po co pan oczekiwał
komentarza? Od razu niech pan powie, że pan wazeliny a nie uwag o wierszu.

Ponowne dobranoc - i tak zmarnowałem niepotrzebnie mnóstwo czasu...

Rozwija się pan (albo pani) przynajmniej intelektualnie przy mnie... Jeszcze kilka spotkań i wreszcie najdzie pana(albo panią) MYŚL :)
Dobranoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem część komentów i wysiadłem na najbliższej stacji, szkoda słów.
wiersz pamiętam z W, dla mnie to jest poezja, poezja ważna, bo inna; dotyka
czegoś ważnego, co dla ludzi piszących jest ważne i boli, bo poezja boli, jeśli
się poważnie traktuje. ten wiersz ma emocje, ukryte - w środku, w każdym
z nas, kto poważnie ją traktuje. jestem na duże TAK. ale, fakt, zmieniłeś
na upór osła:PP

Pozdrawiam
:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pseudoinelektualny wysiłek obliczony na równie niski poziom niektórych:
jak nie zrozumie taki to mu się podpowie i będzie wesoło.
Wysiliłby się pan nad jakimś palindromem albo anagramem
a nie kwakrzy pan jak angielski protestant trzęsący się na widok Papieża.

Pozdrawiam.

SokRAtex nie potrafi czytac ze zrozumieniem :(
Może skusi się pan (albo pani) na banana ???
Tylko nie wklejac mi więcej swojej kolekcji wierszyków - to dam kiśc :)))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ubędzie panu sławy? O co panu właściwie chodzi? Jak pan chce wypróbować
wartość swoich wierszy to proszę wysłać je na jakiś poważniejszy konkurs,
może jako tako podbuduje pana nagroda czy wyróżnienie. Zadawala się
pan poklepywaniem po plecach a na szturchańca ma pan rubaszną
pałkę w rodzaju "SRA"?

Pozdrawiam.

SRA - próbowałem po ludzkiemu, ale z pewnymi wynalazkami sie nie da... a konkurs - też Pan/pani czyli "to coś" udzielasz porad życiowych ??? Powtarzam po raz enty - potrafie czytac i porównywac - zatem zaciśnij pan/pani czyli "to coś" zęby i pisz, pisz, pisz (tylko nie wklejaj), a potem się zobaczy.
Dobra, panie uciśniony talent, zdławiony poeto - bedzie tego... Do nastepnego wiersza (mojego) czy gniota ( sokratexowego, hihihihihi - czy może pod innym nickiem ????)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że imcia nie było, to nic nie znaczy, na pewno by to wiele zmieniło, a tak to potwierdza fakt, że wiele cieniasów-połetów jest tam, gdzie byc ich nie powinno - ale będe to zmieniał...
A jaki mam układ ??? Jesteś SRA w stanie wymienic przynajmniej nicki tego układu, potem ogłosic wyniki na forum - bo to już jest oskarżenie. Fakt, że znowu imcio by się wydurnił, ale przynajmniej publicznie - no - zapraszam, imcio zdławiony talent :)))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dlaczego zdławiony? Pan coś sobie bzdurzy, jak z tym sra a potem się
tego trzyma jakby to było prawdą. To schizofrenia.

Naprawdę pozdrawiam.

Nie chce mi się wpisywac az tak długiego nicka komuś, kto jest jak na razie rodzaju nijakiego, dlatego korzystam ze skrótu - jak nie SRA, to sra, od "Sokratexa" (a już sam pomysl podobieństwa do tej postaci jest arcy zabawny)
A co do schizofrenii, kuknij sra do odpwowiedzi do Jimmiego. Fajna kreacja: "sra Winkelriedem ogra !!!"
i trzy - ja zadaje konkretne pytanie o tych klakierów - jak szanowac coś, co nie potrafi na proste pytanie odpowiedziec ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Chce się pan wykręcić sianem a prawda jest taka, że wytrąciły pana z równowagi uwagi o placebo i zawikłaniu wiersza plus silenie się na wulgaryzmy.
Co do mojego nicka to wyraźnie piszę o sobie w rodzaju męskim,
Pan również tak pisze o sobie choć nie mam pojęcia
czy Krzywak to czasem nie jakaś niezrównoważona panienka na co wskazuje
takie a nie inne zachowanie? Jeśli jutro zapragnę podpisywać się Monika -
pan powinien to uszanować bo chyba nie chodzi tu o sprawy damsko męskie
i nawiązywanie kontaktów towarzyskich. Nie zetknął się pan nigdy z pseudonimami
literackimi i doznał dziewiczego szoku?

Pozdrawiam.

No tutaj 'sokratex", u Leszka "cecorka" - można się zastanawiac. I jakim sianem - jakie uwagi - pan myśli, że ja czytam te wklejane durnoty ???
a co do zachowania panienki - to boki zbijam ze śmiechu - dlatego watpie, żeby sokratex byl panem. bo jeżeli jest kobietą, to będe musiał inaczej wpisywac zdania - zanim zaczne bluzgac - chce wiedziec, czy wypada. więc dlatego pytam :)))))))

(a nick i pseudonim to dwie różne rzeczy,jak komputer i książka. Wie pan, kto to jest Adam Muhl ??? - powinno byc "u" z dwoma kropami na górze, ale ja Kali wbic takowych nie umiem. Może na to pytanie mi pan wreszcie sensoownie odpowie - a mam powód, by pytac, a jaki, to się zobaczy po odpowiedzi :))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - wreszcie, brawo... Bo już myślałem, że mam do czynienia z ...
a co do wiersza - nie mam zamiaru tłumaczyc tekstu - napisałem go w języku polskim, zatem kod pan zna, komunikat jest czytelny. to, że pan doszukuje się wulgaryzmów wstawiając mi jakies wiersze o "pizdach" - świadczy bardziej o tym, że coś pan łapie, ale niewiadomo co. Uznal pan 'Prometeusza" za mądre słowo - w sumie kolejny kwiatek, aczkolwiek nie widze w tym nic złego, wątpie, zeby jakies kalanie sacrum mialo tutaj miejsce. Ciekawe też jest interpretacja tytułu - czy sądzi szanowny pan, że to jest do poety, czy do przyjaciely poety ? Jest róznica. Po prostu nie dorósl pan jeszcze do smaczków - zostan pan przy tych swoich "zyg zyg zeloto-idioto", bo szkoda pańskiego trudu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tyrs ktoś mi kiedyś powiedział, że trzeba być bardzo biegłym w danej dziedzinie, żeby powiedzieć coś prosto, dotykając sedna. Lubię niezmiernie Twoje wiersze, ale ich nie kupuję. Brakuje mi tego następnego kroku, kiedy wszystko staje się proste.
    • @Dekaos Dondi I o to chodzi..., chyba;)
    • Lukier i lura w kawiarni na Dibuła    Polityka nastolatek osmalił synagogę ambasador rabin politycy Lewi osmalił Palestynę pies z kulawą nogą   Pogoda co roku konwalie coraz bardziej żelazne   Zdrowie szczepionka na raka coraz bliżej   Religie Jezus ukrzyżowany na t-shircie nie zbawi świata   Sport to nadal zdrowie   Związki hutnicy obudzili się wiosną   Miłość hutnicy obudzili się wiosną   Mój pies skrzydlaty ciągnie mnie do piekła   Nie moja wina nie moja bardzo wielka wina      
    • Chciałeś refleksyjnego wieczoru z mniejszą intensyfikacją wydarzeń ażeby wszystko było inaczej. Za późno chciałeś, acz po prawdzie wcześniej nie szło się połapać. Marniałeś wszędzie tam gdzie nie idzie o żadną prawdę, a szczerość i prostota są tylko durnym i zidiociałym błazeństwem, a wielu tak chce ciebie odbierać. Potem jeszcze ich przepraszałeś i chciałeś wytłumaczyć. Lubią słuchać tłumaczeń oczywistości. Robiłeś to na próżno, bo oni (oni są) i tak niczego nikomu nie wybaczają, a najmniej fakty o sobie. Poza tym wzbudzające gremialny śmiech chcenie nie idzie tutaj po medal. Zresztą sam fakt spaceru po medal jest w istocie czymś niepragmatycznie dość zabawnym i w gruncie rzeczy osobliwym. No a potem 2 piwa i 12 papierosów i odzyskujesz przynajmniej względny spokój wieczoru. Seranon, 02.05.2024r.    
    • dotykaj jasnoróżowych czubków azalii niczym moich piersi pod kostiumem motyla ramiączkami i spódnicy baletnicy  delikatnie przeświecasz przez baldachim łączący z polnymi kwiatami drzewami idziesz bo kocham ci pokazywać      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...