Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

wywrócony


Marian Koń

Rekomendowane odpowiedzi

rozważając na różne tematy ziemskie i mniej
analizując rozdarcia wewnętrzne ocalenia poboczne
odświeżony spacerem wieczornym stwierdziłem
piekło niebo i ta cała otoczka prawdą być musi
bo nie wszystko ślepym losem da się wytłumaczyć

się zaczęło

rano był blondas w kwiatach i koralach pedał pomyślałem
nic nie mam ale te opowiastki zamiast kawa na ławę
wieczorem gość w cylindrze dziwak ale konkret
kasa szampan dziewczyny wszystko za wspólną modlitwę
sporo lubię wiele zniosą ale nie rozpruty kot picie uryny

wróciłem do początku

w południe siedzę na ławce bez idoli bez wiary
jednak wbrew pozorom z piersią pełną honorną
przez życie na azymut według swych przykazań
a co będzie po śmierci
a trącał to pies

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za odwiedziny
Formę szlifuje się całe życie, przynajmniej powinno, udoskonalanie się celem nadrzędnym,
ale ja jednak idę w stronę opowiastek, wierszy kierowanych do szerszego grona,
chcę by moje pisanie charakteryzowało podwójne dno często kamuflowane przez pozorne "prostactwo"
nie, nie mówię o komercji ( płoń disco-polo i hop-hipie płoń) tylko mi się marzy pamięć potomnych ;-)
a tą można uzyskać trafiając swą sztuką tylko i wyłącznie do "ludu"

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • List do człowieka.   I nawet kiedy milczysz i robisz to nazbyt skromnie, wiem co czujesz, co myślisz i daleko Ci do mnie. I oddaliłeś się już.   Chciałbym tak po prostu wiedzieć, czy mój świat Twoim jest wciąż. I zrobić z tym nic nie mogę. Dzieli nas boska dłoń, Ty milczysz wciąż.   Jesteśmy z jednej gliny - to przyznam i Ty wiesz. Życiowe koleiny wytarły prawdy treść. I uśmiech swój zgubiłeś. Za dużo wokół zła. Już nie umiesz byś miły. Nie chcesz. Mówisz - nie warto tak, nie wartościując. Wsłuchujesz się w marzenia, a przecież nie ma ich już. Szukasz własnego cienia i wciąż nie czujesz nic.   Zbyt wiele smutku obok. Granice zniszczył czas. Zamykasz się na ludzi. Nie lubisz wtedy nas. I milczysz.   Tylko ten kot ci wierny, choć mówią, że swoimi ścieżkami chadza wciąż. On siedzi przy twej nodze i patrzy bez refleksji. Skąd taki człowiek się wziął…miau
    • @iwonaroma Kto niby pisze wiersze na siłę? Przecież z tego tylko wychodzą gnioty.
    • -Mistrzu, wiedz, że mam wszystko, co chciałem osiągnąć, a nie wiem czemu szczęścia nie zaznałem dotąd. - Wielu tak ma i myślę, że może ze względu, że Pan Bóg im poskąpił do szczęścia talentu*.   *wg W. Tatarkiewicza "O szczęściu"  
    • @agfka podoba, pozdra! (daję ci pomimo serducho)
    • W noc samotną cisza milknie i zostawia czas na gniew. Nagle tracisz w sobie siłę, gdy jest jasno, wchodzisz w cień. Szukasz drogi lecz mgła gęsta wściekle Ci odbiera wzrok I im bardziej pragniesz przestać, tym Cię głębiej wciąga mrok.   Gdy na oślep rzucasz słowa  aby ktoś im nadał sens, Wciąż zagłusza je od nowa stukający w szyby deszcz. Może niebo także płacze? Może ma wszystkiego dość? Patrz, pojawia się tam tęcza, jak łączący przestrzeń most   Czym naprawdę jest odwaga? Czy nie siłą, aby wstać? Tak nieustraszenie walczyć,  gdy się wokół sypie świat. Aby nie przestawać tańczyć, kiedy z oczu płyną łzy. Przecież płakać możesz wiecznie, a raz tylko możesz żyć...    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...