EWA_SOCHA Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Bogdanowi Zdanowiczowi Odklejone od horyzontu zaplotły ze ścieżek pozłacany przysiółek, chałupom uwiły strzechy i skryły się kluczem pod glinianą donicą. Z przerębla okna niebieskim okiem chłop złowił na łańcuch konia. Idąca przez wieś kobieta przeżegnała się przed kapliczką, odwrócona w stronę uli oblizała lepkie palce i rzuciła na pola pasiak.
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 mam nadzieję, że Bezetowi się spodoba; dzięki Lilko za wgląd i dobre słowo; ewa
M._Krzywak Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 "Odklejone od horyzontu zaplotły ze ścieżek pozłacany przysiółek, chałupom uwiły strzechy i skryły się kluczem pod glinianą donicą. Z przerębla okna niebieskim okiem chłop złowił na łańcuch konia. Przechodząca przez wieś kobieta przeżegnała się przed kapliczką, odwrócona w stronę uli oblizała lepkie palce i rzuciła na pola pasiak." Kto takie rzeczy zauważa? Jak stąd do Bronowic :) 5 pełnych, dobrych wersów. Pozdrawiam.
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ty jeszcze nie słyszałaś mnie;)
EWA_SOCHA Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. te, no... Jagny, co to na taczkach podróżują;) dzięki za wgląd Michale:) ewa
Tali Maciej Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 to by można spokojnie namalować trza tylko pędzel w dłoń bardzo ale to bardzo pobudza wyobraźnię pozdrawiam
Piast Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Powtórzę za Michałem - kto takie rzeczy zauważa? Myślę jednak, że każdy to widzi, lecz nazwać nie umie czegoś najprostrzego i najbardziej oczywistego. To trudne... A Ewa to nazwała i poetycko zapisała. Dlatego powtórzę → pięć pełnych i bardzo dobrych wersów. Za te słowa i pomysł - brawo... Pozdrawiam miło Piast
Eugen De Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 "odwrócona w stronę uli oblizała lepkie palce i rzuciła na pola pasiak"- tylko w tym wersie to "rzuciła" odnosi się jakby do "palców", jakby je oblizała, a potem rzuciła na pola pasiek, a to chyba chodzi o to, że ona poszła, rzuciła sie w pola??? Może "rzuciła się w pola pasiek"?Pozdrawiam.
bajka-bajka Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 baby, choply i pasiak rzucony, gdy konie nie maja juz tchu zlowione na wetke glinianej donicy..........bezsens, sorki........pozdrawiam:)
Fawoni Karminow Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 więcej tu komentarzy niż tego wiersza ;) moim zdaniem trochę za dużo tu rytmu i to przesłania treść. jak w pociągu -tu tu tu, tu tu tu.
EWA_SOCHA Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Maćku, to dobry trop:) powiedziałabym, że bardzo dobry, po pędzel lepiej leży w mojej dłoni niż pióro;) dziękuję za wgląd; ewa
EWA_SOCHA Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję:) może i malowniczo, ale chyba nadal mało sprawnie, sądząc po pozostałych komentarzach; pozdrawiam serdecznie ewa
EWA_SOCHA Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. pasiak:) Eugen pasiak:) nie pasiek:))) ona rzuciła pasiak, widziałeś jesienią pola z jakiegoś wysokiego wzniesienia, tudzież z szybowca? to zielone, czarne, purpurowe i żółte pasy, te kolory używane były w strojach ludowych mojego regionu; pasiaki robione były na wzór pól; dlatego to pasiak kobieta rzuca na pole, to ma symbolizować nastanie jesieni; dziękuję za wgląd Eugen, może faktycznie jest to mało czytelne, ale jeszcze nie wiem jak i czy wogóle to zmienię; pozdrawiam serdecznie ewa
EWA_SOCHA Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. chyba nie zrozumiałaś obrazu, ale dzięki za wgląd; pozdrawiam ewa
EWA_SOCHA Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to jest moje przekleństwo, nigdy nie zwracam na rytm uwagi i albo go zbyt mało, albo za dużo; boję się, że jak zacznę zmieniać, to mi się obraz sypnie jak zarwane korale;) dzięki za wgląd ewa
marek dunat Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 coraz mniej świata z Twojego wiersza Ewo . coraz mniej czasu by zauważyć taki obraz jaki namalowałas . coraz mniej ludzi chcących go dostrzec i nacieszyć nim serce . to miłe ptzeczytać Twoje strofy . niebanalne , nieplastikowe , niesztuczne . dziękuję i pozdrawiam .
EWA_SOCHA Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję za wgląd i dobre słowo; pozdrawiam serdecznie ewa
zak stanisława Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 ten pasiak jednak dobrze zrozumiałam , wiersz nie nadaje sie do jednarazówki, trzeba zrozumieć i mieć trochę wiedzy o zwyczajach ludowych, ty to potrafiłaś pięknie powiązać w jedeną myśl, kilka obrazów spójnych jakjeden obraz. baardzo misiem pozdrawiam Ewo!ES
EWA_SOCHA Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję Stasiu; naprawdę miło to od ciebie "słyszeć"; ewa
Roman Bezet Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Podoba się ;) Może "Idąca"? Ładnie wystylizowałaś język, jest czysty w tej, wybranej tonacji, współbrzmi z naturalnym biegiem dlugich, malujących zdań. pzdr. b
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się