Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bezdomny


Rekomendowane odpowiedzi

Wypływa tak nagle...
wypchnięta skurczem serca
łakomego na ból i zło świata,
i płynie..., płynie przez lata
rzeźbiąc policzek starca
bez ran.
Wypływa tak nagle...
jak diament jest czysta
bo skarcono serce za nadziei brak,
te zmarszczki, ten głos mówiący jak
żyć, łez ulicznych artysta,
więc w tan.

To nic, że oddech nieświeży
po nocnym czekaniu na świt,
to nic, dłoń brudna nie wierzy,
że dwa złote to radość i byt.
To nic że łza marznie na kość
i spada dzwonkiem na bruk,
to nic, że skurczów serce ma dość,
na dłoni pieniążek stuk puk,
więc w tan...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że problem nie obcy...
nad formą możesz sobie popracować kiedyś tam, wystarczy styczność z innymi wierszami :)
bo wrażliwoście pewnie nie zabraknie,

Pozdrawiam,
Kai Fist

ps
zobacz sobie mój wierszyk, po tytule będziesz wiedzieć który... ;)
tak dla porównania (bo poezja to niewielka jest, niemal znikoma wręcz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...