Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zaplanuj spontaniczność zdarzeń
wrzucając mnie wiatrem
pośród rzeczy śmieszne

ze mną można tylko w dali znikać cicho

czary pryskają na wrzosowiskach
między wierszami rozdmuchują mgły
cofając zdarzenia

zrozum to co powiem

muzea romantyzmu obumierają
za oknem cisza pożółkłych ścian
kontrastuje z jesienią liści

spróbuj to zrozumieć dobrze

Opublikowano

ładny obrazek
tylko troche razi mnie słowo 'spontanizm' - jakby nie pasuje mi jego brzmienie /bo znaczenie jak najbardziej/ ale nie mam pomysłu jak je zastąpić...

najbardziej to mnie zauroczyło:

czary pryskają na wrzosowiskach ====> wrzosowiska coś pięknego :)
między wierszami rozdmuchują mgły
cofają zdarzenia

te wstawki kursywą udane

może ktoś inny zauwazy coś jeszcze do poprawki, ja nie wiele tu widzę :)

Opublikowano
zaplanuj spontaniczność zdarzeń
wrzucając mnie wiatrem
pośród rzeczy śmieszne

czary pryskają na wrzosowiskach
między wierszami rozdmuchują mgły
cofając zdarzenia

muzea romantyzmu
obumierają w więzach ścian
kontrast z jesienią
liściastych podłóg za oknem

spróbuj to pojąć


popracuj
bo jest nad czym

może mix pomoże ;)

wieczności.
Opublikowano

Tomku- podoba misie Twoje wersja pierwszej strofy i pewnie ją zmienię, ale reszta na razie bez zmian :) , choć popracuję nad tym :)
Anno- miało być "w dali", pomyłka- dzięki :)
mayka- tak, z tekstu Stachury, ale pod wpływem śpiewu Krzysztofa Myszkowskiego (SDM) ;)

pozdrawiam wszystkich, frrr ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kto ma oczko to niech mrugnie kto widoczny niech nią gniecie kto zaocznie miałby wśród niej wdzięk rozłożyć w bransoletkę   kto ma dziubek, niechaj wróbla precz wstręt daje auto'braniem kto dopuszcza, ciałem zrównać armat turę w ciągłość sprawną; któż nie zmusza się w atrament do warunków międzyrzecznych ciemnych ścianek nieraz danym wymalować wniosek sprzeczny    
    • @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemiłe nagabywanej. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czytając to zdanie moja wyobraźnia przedstawiła mi duże sklepowe okna wystawowe, a tam ukazane obietnice radości po udanych zakupach. Ogólnie mówiąc, każde okno, od zewnątrz lub wewnątrz potrafi wzbudzić ciekawość. @Domysły Monika Zwykle moc wiersza jest w samym tytule, który potrafi zaprosić do lektury. Taka melodia to zapewne pozytywne myślenie, a wówczas świat nabiera kolorów tęczy. Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

            @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemile nagabywanej. 
    • Rozjaśnia się. Świat budzi się z koszmarnego snu. Barwy są pełne. Powietrze lekkie.   Wszystko dzisiaj niesie obietnicę. Każdy w swoim oknie maluje nową wizję: Śmiech i taniec.   Czy radość dzisiaj wzmacnia? Czy przez nią każdy czuje się zjednoczony? Czy smutek ciągnie w dół? Czy jest pokojem bez drzwi i nikt nie wejdzie?   Gdzie rozkwitnąć, by móc się pomnożyć w radości na zawsze?   Znaleźć spełnienie, Otworzyć się na siebie. Stworzyć taką melodię, przy której... Tańczysz.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...