Łucja Barska Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 to już rok a wciąż czuję zapach krwi nie wiń mnie ja chciałam zamknąć pożegnanie w trzech słowach "nie potrzebuję cię" mimo wszystko żyję mam ten wymarzony domek w lesie żadnych leków żyletek nawet paska od spodni nie ufam sobie aż tak zaczynam uczyć się życia wiedziałeś że zwierzęta oswajają się szybciej od ludzi? mijają dni jest dobrze czasem tylko kusi nasza przerwana lekcja latania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarna Perła Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 przypadł mi wiersz do gustu..choć ja zmieniłabym "zaczynam uczyć się życia" na "na nowo uczę się żyć (lub jak wyżej:życia)" pozdrawiam i mykam... cz.p. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 czasem samotnośc przypada go gustu niegustującym w niej.ale... dobrze mieć choć anioła stróża, pozdrawiam ES Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Jak zobaczyłem tytuł zatarłem rece z zawistnej uciechy z powodu wlepienia jakiejś zlośliwej recenzyjki. A tutaj zawód - zawód, bo w jakis sposób utwór oddaje (to ważne slowo) uczucia peela, jego emocje i robi to w sposób, jaki do mnie najbardziej przemawia - bez wylewu łez i szlochu... Plus ten fragment: "żadnych leków żyletek nawet paska od spodni nie ufam sobie aż tak" Warto może trochę popracowac nad warsztatem (vide 1 i chyba najsłabsza strofa), ale powtarzam - ja na tak. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartosz_Cybula Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Dobra puenta. Dwa ostatnie wersy pierwszej zwrotki do wymiany. (P.S. "ja chciałam" - piszemy tylko "chciałam"). Początek kiepski, później się trochę rozkręca. "mimo wszystko żyję" - łeee, odstaje, straszne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kasia_Szymańska Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Za bardzo z "Przerwaną lekcją muzyki" się kojarzy - film niezły, ale żeby na nim dla pointy żerować ;) Nie jest najgorzej, ale nie rzucił też na kolana. Na pocieszenie z w/w filmu: When you're alone and life is making you lonely You can always go - downtown ;) Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łucja Kucińska Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Lubię czytać wiersze ,które pisane są z lekkością i nie są zlepkiem metafor. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łucja Barska Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki za rady:) tylko czy jesteś na tyle nieomylny w poetyckich sprawach, abym mogła zaufac twoim radom?:) pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łucja Barska Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wiem , że przydałoby się trochę popracować nad warsztatem. ten wiersz to taki zryw po wilelu miesiącach bez pisania. i ciesze się, że jednak jest bardziej na "tak":) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się