Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zielony jak groszek


Rekomendowane odpowiedzi

dostałam awans i pnę się ku górze
a tam nie fiołki i nie bzy
kokanie o twarzach niby wesołych
plotą pierkatki z madołów

nizinnie naiwni wypatrujemy oczy
wiście nikt nie da gwarancji
na nie bo wiem
z pewnego źródła
zatruta strzała ugodzi znienacka
na szczycie ciepłym
słowem przemówi ludzka
upota bez gł-owy

po polsku?
dostałam awans i pnę się ku górze
a tam fikołki i bzykanie
o twarzach niby wesołych
plotą makaty z pierdołów

a w dole naiwnie wypatrujemy
- oczywiście nikt nie dał gwarancji na niebo
wiem z pewnego źródła:
znienacka ugodzi nas strzała zatruta
słowem - głupota ludzka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż pani Stasiu, tak to jest - człowieka parę dni nie ma, a tu już nowe porządki
robią, a rozpychają się, aż strach. Co do tekstu, to wydaje się jednak zbyt jeszcze
"nieuczesany", choć kipi od pomysłów. Zwłaszcza wersy 3 i 4 mi się bardzo, choć
tylko wyczuwam co tam jest napisane. Pzdr! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...