Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Brudne łachy, pergamin, zapach pieprzu, kminku,
grzechot kości, paciorków, bulgot rumu (z góry),
zamkniętego w potężnej, zielonkawej butli.
Obok, na półce, mapa - kurs na styk dwu światów:
znanego (wręcz swojskiego) oraz tego, który
niewprawna ręka kreśli, drżąc: "Hic sunt dracones".

Nic nie jest dziś poezją, albo jest nią wszystko:
jak wspomnienia tych rejsów, pełnych niewiadomych,
jak twoje drżące ręce, kiedy dzwoniąc do niej
po raz pierwszy - dostrzegasz, że jesteś na skraju
znanego sobie świata i obcego zgoła,
jak, czasem, własne dziecko, gdy bywa okrutne
niczym morze Beringa dla tego, co płynął
poza krańce poznania.

Jak moment, gdy, starcem
staniesz w ostatniej chwili przed obliczem śmierci.

Opublikowano

Że piracka dusza, to wiedziałem, ale jednak i romantyczna w panu też się tam gdzieś
gnieździ:) Bardzo mi się podoba ten tekst, to obraz kompletny, nakreślony na migotliwym,
wiecznie zmieniającym się tle. Zastanawiają mnie tylko rymy góry-który oraz dracones
-niewiadomych
- dlaczego tak? Tym niemniej chyba będę do niego wracał
jeszcze nie raz i z czystą przyjemnością. Pzdr!

Opublikowano

))...Dzięki za poczytanie.

Panie Bartoszu, tutaj wszystko było podporządkowane rytmowi i sensowi przekazu. Rymy, w taki przypadku "robią się same" jak te wskazane, czy niewiadomych / do niej, oraz kilka wewnętrznych. To taka melodyka j. polskiego, w połączeniu z klasycznym 13 zgłoskowcem...)

pozdrawiam...-)

Opublikowano

Zapach pieprzu i kminku,
Brudne łachy pergamin,
Grzechot kości i bulgot,
W zieleń butli zamkniętego rumu.
Mapa obok na półce,
kurs na styk dwojga światów,
Również tego, co ręka kreśli niewprawnie,
Swoim drżeniem, "Hic sunt dracones".
Nic na dzisiaj poezją,
Albo nią wszystko być może,
Jak wspomnienia tych rejsów,
Pełnych obaw po morzu,
Jak ręce kiedy czujesz, że drżące,
Kiedy dzwoniąc do lubej,
Świata swego skraj widzisz
I myślisz, że znasz już go dobrze.
Obcy wydał się zgoła,
Jak własne dziecko jest czasem,
Okrutne jak morze Beringa,
Dla tego, co dotchnąć chciał marzeń.

Opublikowano

P.em.gie., trudno mi polemizować z tą opinią, nie czytałem nic Rilkego. Tem nie mniej dzięki za poczytanie i, jeśli jesteśmy w temacie "dorównywania", poproszę o rozwinięcie tego:

...choć nie dorównuje ale nieźle się czytało nawet - bo tego typu komentarz zawsze kojarz mi się z, typowo polskimi, próbami porównywania właśnie, wręcz na siłę, vide różne: drugi Maradona, drugi Brad Pitt itd.

pozdrawiam.;-)

Opublikowano

cóż, skoro nie czytał Pan Rilkego, to wypada polecić i zachęcić do poczytania (zwłaszcza rewelacyjne Sonety do Orfeusza)
"dorównywanie" - skoro mi się już skojarzyło to i zamarzyło, ale nie porównuję Pana poezji do Rilkego, tym bardziej "na siłę" po prostu w pewnych momentach, a właściwie w podobnym sposobie pisania przypomniał mi ten tekst wiersze wspomnianego, nie wiem czy dlatego dobrze mi się czytało czy to zasługa jedynie Pana tekstu ;)
em

Opublikowano

)))...dziękuję..) Wolałbym, oczywiście, żeby moje teksty czytane były bez konotacji/porównywania z jakimś wzorcem, bo sama istota wzorca zakłada jego doskonałość, więc jakikolwiek przyrównywany tekst musi być z zasady słabszy, ale niech i tak będzie..))

pozdrawiam.;-)

Opublikowano

podoba mi się Pana wiersz, takie ciekawe zestawienie
statku widmo Mary Celeste i
Nic nie jest dziś poezją, albo jest nią wszystko
tego wersu, który przypomina mi esej Stachury
"Wszystko jest poezją – każdy jest poetą", nie wiem
czy to świadome, choć taka interesująca dyskusja
wewnętrzna wynikła w tym wierszu. jeszcze tu sobie wrócę.

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie zliczę słów z myśli niezapisanych, co zniknęły  Pośród tysięcy znaków zapisanych na cyfrowym papierze.  W tylu wysłanych wiadomościach było treści-bez treści, w kalejdoskopie opisanych uczuć  Najważniejszych nie zostało nic opisanych.  W poezji zniknęła realność życia,  zabrakło odwagi do wykrzyczenia bólu,  dałem się pochłonąć: chorobie  romantyzmu, zblokowałem siebie w niezdrowej empatii,  w pragnieniu Ciebie utraciłem siebie.  W udręce powiedzianych- nie wypowiedzianych- dialektyce bez dialogu,  Ostrym piórem wydrapuje psalmy słów szarpiące papier  Zdzierające kartek stosy Z jednym listem niewysłanym…wypisywanym.  
    • @Berenika97 Z jednej strony nie da się, bo choćby ci nie pozwolą nie opowiedzieć się, a z drugiej strony, jak już tak zaglębisz się w pisanie trudno z tym przestać. Ja nawet nie miałem przerwy od 5 lat dłuższej niż tydzień niepisania. Nie byłem w stanie i być może źle że tak było zrobić sobie choćby tygodniowych wakacji od notesu. A pisząc z kolei musiałem się mega opowiadać, niekiedy spowiadać wręcz, ale też wielu chciało mnie widzieć po swoich sprzecznych stronach. Pisanie jest dziwnym zajęciem i miej Bereniko 97 choćby tego świadomość, tym większą im bardziej się tu starasz, a starasz się bardzo, dawno nie widziałem tak aktywnej osoby na forum :)) @Rafael Marius Ależ wielu takich było, znanych nawet. Chęć życia ze wszystkimi w zgodzie przeradza się często w niechęć do wszystkich i zawód. Ale dlaczego? Otóż dlatego że nie spotka Ciebie nigdy przywilej bycia w bandzie. Bo to bandy rozdają tutaj przywileje. 
    • Podnieście wzrok – nad światem kruk kracze, Niesie przekleństwo, co w kościach się znaczy. Niech pękną ich trony, niech runą pałace, Bo przyszła godzina na sprawiedliwe kary.   W mroku borów, gdzie szept się nie kończy, Wiedźma rozpala ogień, co prawdę wytrąci. O tych, co dla srebra sprzedali swe dzieci, O tych, co jak wrony żerują na nędzy i śmieci.   O handlarzach sumień, w płaszczu z cudzych łez, O tych, co modlą się, choć w sercu mają grzech. O zdrajcach, co w blasku świec ślubują kłamstw sto, A nocą jak wilki rozdzierają ludzkie tło.   W kręgu kamieni, gdzie moc się gromadzi, Stare zaklęcie o winie was wskaże. O tych, co w uśmiechu ukryli jad, A lud w kajdany pchali dniami i nocami.   O tych, co śmieją się, gdy głodny brat płacze, A sami od środka gniją jak puste pałace. O tych, co z niczego chcą tworzyć swą cześć, Choć ich słowo dziś znaczy mniej niż deszcz.   Słowa jak grad, rozbiją wasz mur, W nich wasze winy – bez wstydu, bez skór. To głos przodków, co pod ziemią drżą, To wyrok dla tych, co żyją krzywdą złą.   To pieśń o panach, co ludzi depczą, O ich koronach utkanych z podłości. O tym, że wolność w ich ustach to żart, Tylko dym i iluzja, tylko słów martwy fart.   O dłoniach splamionych łzami poddanych, O sercach martwych – na zawsze skamieniałych. O tych, co prawdą gardzą jak pyłem, I władzą karmią się jak demon zgniłym.   To nie pieśń gniewu, to pieśń o upadku, O systemie, co żeruje na człowieczym braku. Nie słuchaj jej, jeśli boisz się prawdy, Bo ten, kto milczy – ręce ma równie krwawe i zdradne.   Wiedźma zawyje – poznacie jej szał! Niesprawiedliwi w popiele i w pyle. Prawda jak żar rozgrzeje ten świat, Słowiański Duch – powstań, już czas!
    • @Amber Oskarżycielski świat zaniedbuje kwestie niechcący, naprawdę tak robi. Tym bardziej im więcej jest śladów cyfrowych. A tak naprawdę dużo jest niechcący :)  @violetta Tak, ale zanim to zrobi będę oponował nawet niechcący :) @Marek.zak1 Cały ja tutaj jestem niespecjalnie :) Pozdro M.  @KOBIETA Za przeznaczenie oskarżysz, no po prostu wytkniesz komuś złe przeznaczenie, a za niechcący trudniej i to też chodzi i nie bójmy się tego sformułować.  @Rafael Marius Lepiej nie wiedzieć, wygodniej.  @Bożena De-Tre Będę ale zawsze niechcący :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...