Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Idą kurwy lasem bo czemuz by nie mialy isc lasem
A tymczasem za nimi drwal z dragasem
Gdyby kurwami nie byly to by sie sploszyly
gdy dragasa drwala zobaczyly

Opublikowano

Aż żal za serce ściska... Przyjedzie paru takich, myślą że wiedzą co robią albo nie wiedzą i myślą że są śmieszni (?) i wklejają swoje wypociny gdzie popadnie. I po co? Cóż Wam przeszkadza to forum i biedni forumowicze? Chcesz pisac - proszę, jak najbardziej i polecam - ale rób to jak należy i nie wklejaj swej twórczości gdzie się da, albo gdzie się akurat okienko otworzyło.
Pozdrawiam.
M.

A co do treści Twego wynalazku to nie skomentuje...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Naucz się czytać - to nie hajku. Pewnie nic więcej nie umiesz Nick mówi sam za siebie;
Pustak to pustak wszędzie pusto w głowinie też... bu ha ha ha :( A.
Opublikowano

w pustej głowie
puste myśli, puste słowa
daremna nasza rozmowa
po cóż sobie głowę zawracac
takim zwyczajnym ladaco
piszmy dalej nasze haiku
i moment będzie po krzyku

a gościa pustaka pozdawiamy
i uprzejmie łapkami machamy
(na dowidzenia)

buziaki wszystkim milusińskim
M.

Opublikowano

1.Pustak - ty się złap za głowę i jak nie dociera to se nią walnij w jakiś pustak. 2.Ty jesteś bez komentarza. Normalnie aż się nie chce po Tobie jechać bo i tak nie skapujesz - nie masz czym i jak - bo niby pustakiem? Idź i pisz do szuflady. A nie gdzie popadnie. Bo tu tylko jesteś bardziej niż żałosny i śmieszny. I nie wiem czy Ci współczuć czy się wnerwiać że są tacy jak Ty na tym małym świecie? Idź i postępuj zgodnie z punktem 1 mojego wpisu - może do Ciebie dotrze eksperymentalnie o co chodzi jak nie dochodzi werbalnie czy też racjonalnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nareszcie zgoda na ekshumacje... Choć czasu upłynęło tak wiele... Bolały wspomnienia w cichy szloch przyobleczone, Padało nocami tysiące łez…   Zgoda niepełna... częściowa... Wciąż więzną w gardle niewykrzyczane słowa... O bólu który w kresowych rodzinach, Tlił się przez kolejne pokolenia...   A przecież każdy człowiek, Zasługuje na godny pochówek, By migocący znicza płomień, Cichym dla niego był hołdem,   By kamienny nagrobek, Wiernie pamięci o nim strzegł, Imię i nazwisko na nim wyryte, Milczącym pozostało świadectwem…   Nareszcie godny pogrzeb… Polaków zgładzonych przed laty okrutnie, Przez w ludzkich skórach kryjące się bestie, Pogardą i nienawiścią nocami upojone…   Tamtej strasznej nocy w Puźnikach, Ciągnąca się noc całą mordów orgia, Dziesiątki bezbronnych ofiar przyniosła, Zebrała śmierć okrutne swe żniwa.   Bohaterska polskiej samoobrony postawa, Chaotyczna desperacka wymiana ognia, Niewiele pomogła i na niewiele się zdała, Gdy z kilku stron zmasowany nastąpił atak.   Spod bezlitosnych siekier ciosów Banderowskich zwyrodnialców i okrutników, Do uciekających z karabinów strzałów, Pozostał tylko wypełniony zwłokami rów…   Po tak długim czasie, Nikczemnego tłumienia prawdy bolesnej, Przyodziewania jej w kłamstwa łachmany podłe, Tuszowania przez propagandę,   Dziesiątki lat zwodzenia, Kluczenia w międzynarodowych relacjach, Podłych prób o ludobójstwie prawdy ukrywania Oddalały żądanych ekshumacji czas…   By w cieniu kolejnej wojny, Niechętnie padły wymuszone zgody, By pozwolono pomordowanych uczcić, Na polskich kresach w obrządku katolickim,   By z ust polskich księży, W cieniu tamtych zbrodni straszliwych, Padły słowa o Życiu Wiecznym, By złożono trumny do poświęconej ziemi…   Choć niewysłowionych cierpień ogrom, Milionów Polaków na kresach dotknął, Czapkując radosnym z dzieciństwa chwilom, Otulili czule swe wspomnienia pamięcią.   I gdy snem znużone przymkną się powieki, Wspomnieniami w blasku księżyca otuleni, Pielgrzymują nocami do sanktuariów kresowych, Starzy zza Buga przesiedleńcy.   A gdy niejednej księżycowej nocy, Starzy siwowłosy kresowiacy, Modlą się za swych przodków i bliskich, My także za nich się pomódlmy…   Za pomordowanych w Puźnikach, Za zgładzonych we wszystkich częściach Wołynia, Niech popłynie i nasza cicha modlitwa, Przyobleczona w piękne polskiego języka słowa…   - Wiersz poświęcony pamięci Polaków pomordowanych w Puźnikach w nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku przez sotnie z kurenia Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) Petra Chamczuka „Bystrego”.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • Jar na głaz; a tu ile może jeżom Eliuta - załga raj.  
    • Mat Ina - żet, ale że ty zbiorom, i moro bzy - też Ela, też Ani tam.    
    • Gór udar; rad ucięto w kwotę, i cuda - radu róg.  
    • @Migrena Najserdeczniej Dziękuję!... Z całego serca!... Pozdrawiam!   @violetta I słusznie!... Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...