Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna_B.

Użytkownicy
  • Postów

    76
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyna_B.

  1. hej! świetny kawałek tekstu, tchnie mi trochę stylem Hłaski, ale to właśnie jest w nim piękne - surowość, a zarazem, nie stracenie lekkości. Trzymaj się i pozdrawiam Cie serdecznie, Nieprzyjecielu. Justyna ps. do Pani Katarzyny Brzezińskiej - zauważyłam wiele komentarzy od Pani. Szuka Pani czegoś, czego nie trzeba szukać, tylko dostrzec!! niech pani lepiej zacznie swój styl poprawiać. a potem reszty. i opisuje swoje odczucia, a nie mówi : że to jest to i to i już. bo to czym to jest, każdy wie, ale widzi inaczej, bo ma różne oczęta. a tekst ma powiązanie i właśnie tu polega różnica ocząt - każdy dostrzeże, a co poniektórzy nie. wystarczy sie lekko wpatrzyć w całość, a nie fragmenty. :D pozdrawiam serdecznie.
  2. kobieca kobiecość - masło maślane, trawa trawiasta... tego rodzaju wyrażenia sobie podaruj, chyba że chcesz być wyśmiany. raczej - nieziemską kobiecością, niezrównaną czy chociażby nie zmierzoną. albo po prostu - zniewalającą. a co do ostatniego zdania - to całkiem przyjemne. zostaw je, jeśli chcesz. pozdrawiam serdecznie.
  3. bardzo dobry kawałek prozy. pozdrawiam serdecznie autorkę.
  4. :) czy będzie trzecia część?
  5. Witaj Dominiko. Mimo iż nie jestem facetem, to ten traktat mnie zaciekawił. Po prostu zabawny, realistyczny tekścik z humorem. Dobrze sie bawiłam czytając. Zainspirowałaś mnie nawet, możliwe że powstanie z pomysłu w umyśle coś, mam nadzieje ciekawego. A Tobie życzę więcej takich niebanalnych i ciekawych, tyci dłuższych nawet tekstów. Pozdrawiam serdecznie. Justyna
  6. witaj. skoro to ma być gwara - to jesteś nie konsewkentny - albo Stachu mówi nią i tylko on, ew. jak później mu tłumaczy Anioł. Po drugie - zdecyduj się jakim językiem ma mówić narrator - albo napisz normalnie i dodaj: ale Stachu by pomyślał i pisz wtedy gwarą, jak tak Ci zależy by nią też przeplatał narrator. A poza tym to opowiadanko niczego sobie. :)
  7. :) a więc dochodzenie do własnych rozwiązań jest najlepszą drogą. dzięki.
  8. Ech... święta to chyba niczemu nie służą ostatnio. Zwłaszcza pisaniu. Ale święta, święta i po świętach. Czekam na więcej opowiadań. :)
  9. :) BlackSoul i Anielico - czy Wy pisząc swoje historie, tak realne, opieracie sie na swoich doświadczeniach czy tak świetnie umiecie wyobraźić to sobie i opisać to, że wygląda jak prawda, ale nią nie jest? Bo sama chcę pisać historie z życia, ale zastanawiam się jakim sposobem lepiej... by odbiło to się na realistyczności tekstu.
  10. czekamy więc na dalszą część, zobaczymy jak dalej będzie wyglądać narracja. a jeśli chodzi o ukazanie szarości i zwyczajności, to poprzez opisanie nieciekawej rzeczywistości, jego problemów, przeszłości albo otoczenia można ładny efekt uzyskać. i nie musi to być językiem koniecznie potocznym. po prostu - nakreślić osobę, ale nie tragizować jej. tyle - pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekamy na dalszą część.
  11. to widzę że nie tylko ja jestem dzieciakiem, zawsze mi się wydawało że nim jestem. a co do tego tekstu, to jest jak nazwała to BlackSoul - słodko smutny. piękny. a co do pamiętnika - sama zarzuciłam jego pisanie i chyba powrócę, bo za wiele w tym co tworzę jest mnie. dlatego też usunęłam ostatnią prozę. serdecznie pozdrawiam Cie Anielico.
  12. temat niecodzienny... styl bardzo ciekawy, czyta sie przyjemnie... wciąga.. brawo..
  13. mi też ten tekst przypomina sytuację z życia... u mnie przeszło to bardziej hucznie, ale podobnie... ech... dobrze napisane BlackSoul... brawo... :)
  14. ach.... znęcaniem się bawić będę potem - moje pytanie: CO TO MIAŁO BYĆ?? nijak to nic nie przypomina... chyba tylko wygłup... jeśli moja ocena Ciebie obraziła, Prątku, to nie taki był mój cel... ale za krótkie, brak historii,... ładny opisy... tyle... pisz dalej... nie katuj nas wszystkim spod twego pióra... pozdrawiam serdecznie...
  15. jak dla mnie za dużo tego O.N.A.... No dobra - wiemy że początkujesz.... więc dam Ci kilka rad... po pierwsze - ona coś, ona zrobiła... nie jest to złe pisanie, po prostu ten tekst jest opisem jej. Jeszcze dodaj jak wygląda i mamy kim ona jest, opiszesz jej życie i historię i mamy biografię... a nie na tym to polega... jeśli to ma być ciekawa historia to - opisów rzeczywistości, zdażeń codziennych podaj, szczegółów, pierdół... codzienności... nie skracaj do ona to, ona tamto... po drugie - zapoznaj czytelnika z osobą (ale bardziej normalnie, nie tylko z jej myślami i zwyczajami, albo nadziejami)... po trzecie - stwórz historię, która by była tłem... po czwarte - więcej zdarzeń... opisz historię, dodaj gafę... żart i wtedy będziemy się bawić w ocenianie... po piąte - czytaj dobre książki przede wszystkim i zobacz jak tam wygląda to, na czym się możesz wzorować - prowadzenie akcji, zabawa z żartem... dialog między czytelnikiem a narratorem, który opisuje subiektywnie albo obiektywnie bieg zdarzeń... i opisy, z których wynika jak myśli i czego chce bohater... to tyle... jak masz obiekcje co do tego wpisu to go olej, ale sądzę że te rady na początek nie są złe... przydają się... ps. stwórz ciekawie mówiącego z dużym zasobem słów narratora.. do historii... i wtedy się baw w opisy typu : ONA to, ONa tamto
  16. witaj. po pierwsze - za krótkie... rowiń trochę, poznaj czytelnika bardziej z bohaterem... opisz bardziej jego beznadzieję, skoro wódka mu nie pomaga... co jeszcze - przyczepię się szczególików: "zręcznie unikając łyżeczki czekającej na błąd" - nie wiem, nijak to się ma do zdania... - jaki błąd... brak informacji... opis bójki - nie opisałeś porządnie tej walki... i nie podaleś powodu bicia... poza tym to masz fajny język... i pisz dalej. pozdrawiam serdecznie... ps. czekam na dalszą część... bo można z tego zrobić wiele.... rozwijając...
  17. w książkach :> hmmm.... jakie wydawnictwo Ciebie wydaje i pod jakim pseudonimem?? (pytam serio)... a co do forum - to czytam zachłannie... :D
  18. fikcja nie fikcja - tak jak bohater to opowiadanie jest kiepskie i zgnuśniałe... można to było opowiedzieć na tysiące sposobów, wybrałeś najprostszy i jeśli sądzisz że będziesz podziwiany to się myliłeś. Jeśli sądzisz że ten język Ci coś da - napisz więcej, wtedy ocenię. Jeśli miałam się zachwyciś tym językiem, bo możliwe że pierwszy raz nim piszesz to pudło... hmmm... co jeszcze - jesli masz obiekcje co do tego wpisu to go olej... rada: Pisz dalej, używaj różnego stylu literackiego, a zrozumiesz dlaczego się czepiam... ps. trochę opisów, bo bohater jest ciekawy... co jeszcze - końcówka prosi się o część dalszą.... pozdrawiam serdecznie autora.
  19. zgadzam się z poprzednikiem - szkielet. a poza tym to masz talent, tylko rozwijać i rozbudowywać... pozdrawiam serdecznie autora/kę...
  20. Kapitalny, świetny i zabawny! Dziękuję autorowi i pozdrawiam serdecznie!!
  21. jestem pod wrażeniem... serdecznie pozdrawiam autora. ps. popraw błędy, bo w tak dobrym opowiadaniu są niegodne i rażące...
  22. fajne opowiadanko. miłoby było więcej takich przeczytać. :)
  23. zabawne, pocieszne opowiadanko. pozdrawiam serdecznie autora.
  24. opowiadanko świetne, tylko ten obraz biedoty - jako ludu, który pozostał... ech,.. chyba tak to dopiero może być... że wszyscy biedni :/ ogólnie - całkiem dobre opowiadanie... :)
  25. fajne opowiadanko, co prawda pewne fragmenciki przydługawe, tyci za mało "dreszczyku" ale i tak przyjemne. serdecznie pozdrawiam autorkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...