Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za taki elaborat ;)

oczywiście przemyślę to wszystko, co zostało napisane, bo zawsze
tak robię. nie mniej, narazie pozostaje tak, bo na gorąco,
to nie ma co poprawiać

serdecznie Espena Sway :)
Opublikowano

druga niespecjalnie mi się widzi;
poza tym kilka smakowitych momentów, np:

Owoce
dojrzewają szybko, jak dzieci w południowych krajach,

W takiej chwili
najlepiej popatrzeć w innym kierunku - staw
oblepiony rzęsą
- bardzo mi się podoba


jest dobry, chociaż u siebie w ulu mam już kilka takich, co o niebo bardziej mi się podobało;)
pozdrawiam/olena

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oleniu, dzięki za komentarz

rozumiem, że może się nie widzieć, jednak to zbieranie agrestu
natchnęło mnie do tego wiersza, dlatego pozostawiam narazie tak :)

by the way, dobrze wiedzieć o tych ulubionych:P

serdecznie Espena Sway :)
Opublikowano

Upał od rana do wieczora, spoglądam ........bez "a ja"
przez okno na znajomą okolicę. Owoce
dojrzewają jak dzieci w południowych krajach,......... bez "tak szybko"

muszę się spieszyć. Zbieram agrest, nagle......... bez "więc" i bez "aż"
wbija mi się w dłoń kolec. Zastanawiam się,
co Chrystus musiał czuć w cierniach. W takiej chwili .....z tycm Chrystusem, troche za wysoko? no ale....?

najlepiej popatrzeć w innym kierunku - staw
oblepiony rzęsą. Pani Kazia ostatnio mówiła,
że raki nie lubią zimy. Teraz już wiem, dlaczego

umarłeś jesienią.

Pozdrawiam Espeno.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...