Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spacerując angielskimi ulicami zanurzam się w labirynty kamienic
nie mam czasu na myślenie o filozoficznych rozprawach Kanta
papierowe uzależnienie zabija wszelkie motyle metafor
te kamienie nie są czerwone od farby
marzenia rozbijają się o stuletnie mury

piękną mamy wiosnę tej zimy
szepcze wiatr ukrywając twarz w zakwitających krzewach
dźwięk japonek w styczniu burzy wszelkie zasady
zresztą jaki wybór może być tutaj dobry
z jednego kurka parzy z ddrugiego mrozi
już przestałam śnić o czymkolwiek

piękną mamy wiosnę tej zimy
taka angielska logika

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Skoro już po angielsku wychodzisz, to i tekstowi winnaś powiedzieć "No, thanks", nieprawdaż?


nie :) po angielsku tylko wychodzę
a staram się mówić po polsku

a teskt, toporny niestety, ociężały i bez zbytniego polotu
- ale co tu gadać, jeśli to (być może) rzecz gustu tylko

pozdrawiam
Opublikowano

czegoś bardziej durnego już chyba nie można było napisać? :)))
upał tłumaczy częściowo...
- te mętne wywody wersyfikacyjne i zachwyty "ślicznym" brzmieniem (motyli?? :D

Sam wiersz jest niestety przegadany, jest pomysł - refleksja, może nienajgorszy paradoks (choć zbyt potocznie ujęty, tak się mowi przy kawie albo piwie, gdy zapada tzw. cisza ;)
pzdr. b

Opublikowano

Widać, że w wiersz trochę pracy włożyłaś. Nie jestem specjalistą od formy, stylu, metafor itd, więc trudno mi ocenić stronę "techniczną" tego wiersza, choć juz z daleka widać kilka ładnych zwrotów. Jednak raczej ten wiersz nic nie wnosi, raczej nie skłania do refleksji, nie inspiruje itd... Temat jest dosyć ciekawy i ja proponowałbym skrócić ten wiersz, zostawiając najważniejsze i najbardziej udane wyrażenia, reszte usunąć i jeszcze dużo popracować. Trzeba obudzić drzemiący w tym wierszu potencjał, a ja taki widze (ja = początkujący, co prawda, ale może jednak znajdą się inny zgadzający się z moim zdaniem).

Jeszcze dodam jedno. Zdanie:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Brzmi dla mnie strasznie oklepanie i banalnie i moim zdaniem nie pasuje tu ani trochę i radziłbym się jaknajszybciej tego pozbyć. Już lepiej by brzmiało chyba, nie mam czasu na śpiewanie piosenek Michała Wiśniewskiego (oczywiście takiego zdania też nie wstawiaj;-)
Pozdrawiam.
Opublikowano

a zanosiło się na burzę i znowu nic, nawet nie gruchnęło bodaj lekko, japonek o japonkę, tekst jak tekst, ale nasunął kilka wspomnień- miłych wspomnień, chociaż tej angielskiej odwrotności,
pozdrawiam niebieskimi ważkami- łątkami znad drawskiego
ES

Opublikowano

No, właśnie, Kocica ma rację największą tutaj, bo tekst się rozłazi na boki, a tytuł równie dobrze mógłby brzmieć: "Made in gdziekolwiek" - tak jest, Pani Żak - zanosiłło siem na burzę, a tu góra (po długich męczarniach) urodziła mysz. Pani Autorko Szanowna - kondensacja i poszukiwanie sensów - to co.

pozdrawiam.;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...