Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chwile płatkowe
delikatne
w palcach
schowane
ciepłe jeszcze
wczoraj
jutro lepiej
smaczniej
pachnące

myśli subtelnie
spowite
rosą
namaszczone
czyste

pragnienie
odpuść mi proszę
pragnienie
zgaszę cię

życie
to taniec ze śmiercią
na płatkach białej róży

dotyk
aksamitny
nieśmiertelny
ślad miłości

chwile płatkowe
na wietrze
potargane
złap je
jeśli potrafisz

Opublikowano

ale! co Wy mówicie!
A gdyby:

chwile

delikatne w palcach niby zachowawcze
trzmiele albo inne żuki
z nieśmiertelnym primum non festinare! *
trzymam chwile z grubym pancerzem
jeszcze ciepłe chociaż od wczoraj

myśl subtelniej - mówię sobie łykając późnego hłaskę
ale nie myślę
poprzemakana

piwem pragnieniem żądzą książki
odpuść mi proszę pragnienie
zgaszę cię
w końcu jak zgasła sonia

odwróceni
to taniec ze śmiercią w tel-awiw
złap ją złap je wyswobódź z moich rąk
jeśli potrafisz
___________________________

* przepraszam, może być błąd. Łaciny uczyłam się ponad dekadę temu, a nie mam pod ręką stosownych książek. Czekam na potwierdzenie/korektę.

pozdrawiam

Opublikowano

W zasadzie primum non nocere - - tylko czy w tym wypadku? tego wiersza "płatkowego"
Dekada - dobre, bardzo dobre (określenie), zawsze to lepiej brzmi np. jestem około trzeciej dekady ;)
jak pożenić Hłaskę (nieważne, że późnego) z "myślami spowitymi rosą"?
Chyba tylko to:
taniec ze śmiercią
na płatkach białej róży

Każdemu czasem się trafi.
A wiersz Kurzy, nawet poza limitem, niezły, nawet dobry (co nie zmienia faktu, że się pogniewałem byłem ;)
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziękuję czytającym, którzy zaznaczyli swoją obecność: @JWF, @Łukasz Jasiński, @Jacek_Suchowicz, @Roma, @Berenika97, @Alicja_Wysocka, @Waldemar_Talar_Talar. Życzę udanego weekendu i pozdrawiam.
    • @Jacek_Suchowicz nie daję kolców  abyś się ranił ale po to,  byś wiedział,  że mam się czym bronić nie chcę budować  czegoś z pozorów zbuduję od nowa  tak  ale z tego  co sama wybiorę   Bardzo dziękuję!    @[email protected]@FaLcorN@RelsomBardzo dziękuję za serduszka!
    • Łzy zostaną  Miłość odejdzie    I zostanie tylko  Serce rozdarte na pół    A potem wstanie  Nowy dzień    I wiara uleczy  Ból i pustkę    I jeszcze parę  Innych rzeczy...
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @RomaBardzo dziękuję! Masz rację, chciałam, aby był trochę feministyczny, aby kobieta miała odwagę się bronić. :) @MigrenaBardzo dziękuję! Poprawiłeś mi humor! @Waldemar_Talar_TalarTak czasami bywa, że kobieta nie chce męskiego "błogosławieństwa", bo w sobie "kolce nieposłuszeństwa". Bardzo dziękuję! 
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...