Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a oczy miała jak dwa kawałki bursztynu
dla których tylko noc nachodziła progi okna
stałem na zewnątrz łóżka powoli unicestwiając sens bytu guzikom
wtedy Martyna zza kurtyny uchyliła pierwszą część skóry

w jakie miejsca mógłbym was powieźć?
może nawet niedaleko dwa ogródki stąd
tam gdzie mieszka Jachu
mężczyzna z mądrą miną i tylko to
posiada również bliznę na prawym policzku
oraz mnóstwo tatuaży Bóg wie gdzie

tymczasem Martyna rozwiązuje szlafrok

poznali się w pralni gorącego popołudnia
piorąc bieliznę w przepoconych ubraniach
i kiedy zabrakło jej drobniaków Jasio swoim tatuażem
dotknął jej lewy pośladek i nie tylko

w tym momencie poznałem język z łydką
a Martyna podskoczyła ze zgryzem ust

wszystkie sznurki się urwały
paski w majtkach straciły zabezpieczenia
rowniez zdobyczne ozdobienie kiedy tonął pierwszy tatuaż
z Moby Dickiem

a ja nie przestaję zasysać uda w takt pulsujących bioder
wtedy Martyna wyrzuca z siebie głos
byłam bardzo niegrzeczną córeczką
i tylko tyle lecz wystarczy
abym z podwójną dawką dopaminy zaczął stosować
najbardziej wymyślne nagany
choć mam świadomość że to wszystko jest Gie warte
mimo Martyny świeżej deklaracji łechtaczkowej
tęczówki wygięte w duże Jot

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




to mój pierwszy raz tak:)
Dziewica??? ;)

Wersyfikacja momentami nachalnie leży, a powinna stać! :D
I pointa przegadana.
Brak całości temperatury wznoszącej, nie wiem dlaczego, może przez te komentarze odautorskie.
pzdr. b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




to mój pierwszy raz tak:)
Dziewica??? ;)

Wersyfikacja momentami nachalnie leży, a powinna stać! :D
I pointa przegadana.
Brak całości temperatury wznoszącej, nie wiem dlaczego, może przez te komentarze odautorskie.
pzdr. b

pierwszy raz opisywałem dwie perwersje na raz:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta Utrzymywanie, że tylko Ziemia jest piastunką życia, jest równie bezsensowne jak twierdzenie, że na dużym obsianym polu mógł wyrosnąć tylko jeden jedyny kłos ...   nie jesteśmy sami
    • @Migrena Po przeczytaniu przypomniał mi sie film,  który oglądałam lata temu -wielka milość/namiętność, czasy wojny i oni tak bardzo siebie spragnieni, gdzieś na ulicy w miłosnej ekstazie...  Film był niesamowity , wiersz też uruchamia wyobraźnię, świetny.
    • @iwonaroma   mam szczęście, że czytają moje wiersze tacy wspaniali ludzie jak Ty.   dziękuję Iwonko :)    
    • Jestem tu chwilę — może i chwilą, przesiadam siebie, szukam peronu, prześwietlam ludzi jak w starym kinie, w taśmie, co płonie celuloidem.   Przystań podróżnych — poziomów tyle, uśmiechy szczere, szydercze, jasne; lęk w sercach szarych drży jak motyle, głos obojętny w tłumie wygasłym.   Prawda przy prawdzie, kłamstwo tuż obok, sznurki przy ścięgnach w pół gestu drżące, prośba jak rozkaz — portret nieznany z miejscem, co czeka, choć tego nie chce.   A czas tu stoi, choć mijam ludzi, ich kroki płyną jak cienie w wodzie; każdy z nich nosi własne zasługi i własne winy — te, które zwodzą.   W spojrzeniach migot tęsknot ukrytych, w dłoniach — rozstania ledwo domknięte; nikt nie zatrzyma chwil nieodkrytych, choć chce je trzymać, jak szkło rozcięte.   A kiedy wreszcie ruszy mój pociąg, zamknę za sobą peron tej chwili; zabiorę tylko to, co wciąż płonąc przez cudze twarze — mnie ocaliło.   I wiem, że wrócę w to miejsce kiedyś, gdy noc znów zwinie świat w celuloid; bo każdy obraz, nim zgaśnie — przecież szuka człowieka, by w nim się dożyć.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @violetta właśnie tak :) Dzięki     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...