Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


WARTA.......................08.01.2004




Gdy Cię poczuję pod każdym paznokciem

Żył struny marszem nam spłyną po smyczku

Liściem oddechu wyrzeźbię na oknie

Sen rzęs sprószonych na Twoim policzku



Widzę jak drgają Ci palce spłoszone

Dziś ja przy Tobie zostanę na warcie

We śnie wkładasz szelki żółto-zielone

WIOSNA! Ach! WIOSNA - Panie Sierżancie!







[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 10-01-2004 11:51.[/sub]
  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Wiedziałem, że to Ty już po przeczytaniu dwóch wersów... ;)

Kolejny interesujący obraz (po Narwi ;)) ale...
- powinno być "sprószonych"
- przedostatni wers nieco zaburza rytm czytania

Świetny "liść oddechu na oknie" ;)

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bardzo mi milo ze poznajesz juz moja tworczosc.Nigdy nie myslalam ze jest ona w jakis sposob charakterystyczna..

Blad ort. popraiwe..Wybacz..

A ten przedostatni wers..Hm juz przy pisaniu to zauwazylam, ale nie chcialam zmieniac, bo tak mi sie podoba.Umieszczajac wiersz pomyslalam sobie: napewno sie przyczepia do przedostatniego wesu..i prosze:)..hehe



Opublikowano

o, zaskoczył mnie ostatni wers, bo kiedyś napisałam pod tym tytułem wiersz :)
od "sen rzęs..." wiersz bardzo mi się podoba :)

w ogóle temat wiosny świetny! ja też dziś taki wiersz wiosenny spisałam, bo trzeba się jakoś w te mroźne dni pocieszać :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Natko..Ta WIOSNA o ktora chodzi w wierszu nie ma nic wspolnego z tym o czym mowisz..A juz napewno nie chodzi o nastroj..:).Ale dzieki za komentarz..

Moze chlopcy bda wiedziec.:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tobie Natko sie nie dziwie..Ale ze zaden z Panow nie wpadl na to o co chodzi z tymi szelkami kolorowymi i z ta wiosna.heheh..Zapewne malo ktory byl w wojsku..:)



Mirku.. co jest nie tak z tym wersem:"Widzę jak drgają Ci palce spłoszone "?

Raczej nie popreawiam wierszy wiec chyba zostanie tak jak jest z rozstrojonymi akcentami w przedostatnim wersie..:)

A ilosc sylab sie zgadza( procz ostatniego wersu) , bo oprocz rymow i na to zwracalam uwage..




Indian ...W koncu warta to warta..:)





[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 10-01-2004 11:57.[/sub]
Opublikowano

Heh, ja też odrazu odgadłbym autora tego wiersza :) Widać - masz swój jedyny w swym rodzaju styl.
Widzę tutaj kilka drobnych błędów: "struny marszem nam spłyną po smyczku " - trochę to nielogiczne. Smyczek raczej powinien spływać po strunach. Co do czytania to zauważyłem zachwianie płynności w czytaniu, pomiędzy 1 a 2 wersem:
"(...)paznokciem
Żył struny (...)" - to nie brzmi zbyt dobrze.

Pozatym wiersz Ciekawy, zakończenie zaskakuje Czytelnika, co daje pozytywny efekt.

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Ale powtarzam pytanie bo jeszcze nadal nikt nie odpowiedzial czy ktorys z panow wie o co chodzi z wiosna i kolorowymi szelkami, bo mnie to interesuje, gdyz byl to motyw przwodni w tym wierszu..

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nieeeeeeee.Hehehe.Widze ze wam dalam niezla zagadke:).

Teraz bedzie zgaduj zgadula..Chetnie to wyjasnie .. ale nie tutaj..Nie chce psuc innym zabawy:)

Ktos ma inny pomysl:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...