Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 świt rozdziela noc od dnia krojąc horyzont słońcem sępy nocne majaki kołują nad głową w oczekiwaniu na atak depresji otwieram oczy na zasadzie "niechcem ale muszem" znów trzeba wstać spóźnionym dotykiem usiłuję Cię odnaleźć przerywając ciszę szelestem pościeli pod palcami unoszę głowę zbierając z poduszki bezładnie rozsypane uniesieniem włosy rozpalone czoło zraszam wodą wywołując dreszcze wspomnienie rozkoszy to tylko sen [sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 16-01-2004 09:17.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 16-01-2004 14:44.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 16-01-2004 14:47.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 16-01-2004 14:50.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Anna_Maria dnia 20-01-2004 13:00.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 eh podobno to dział w którym się krytykuje a jakoś tej krytyki nie mogę się dopatrzyć i doczekać;) rany krytykujcie ile dusza zapragnie! może pisze tak beznadziejnie, że to nawet do skrytykowanoia się nie nadaje?? jeśli tak to też napiszcie czasem w życiu potrzeba drogowskazów, w którą stornę iść by nie zabłądzić serdecznie pozdrawiam anka:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold_Adam_Rosołowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 czekanie - czekanie - może Pani Anno Mario jeszcze nikt się nie obudził - a ja lubię te poranne sny - są najciekawsze - zawsze szybko wstaję i próbuję je zapamiętać (przelać na papier) - wiersz jest super - proponuję wyróżnienie - oczywiście zabieram do ulubionych pozdr. W_A_R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Indian_Summer Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 hmm... po pierwsze po godzinie wyswietlania na serwisie wiersza nie oczekuj ze oceni go wielka gromada ludzi... a co do wiersza to nie wywolal on we mnie jakichs emocji, a moze to dlatego ze o tej porze rzadko co moze je wywolac u mnie... no ale do mnie ten wiersz nie przemawia tak czy siak... to moje subiektywna ocena... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Jagodziński Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 bo ten wiersz jest nijaki. z ogranej pointy ("to tylko sen") zrobiono tytuł, co jest jeszcze mniej zaskakujące. "budzi się dzień" -- zużyte. "sępy żądne padliny" -- zużyte i pretensjonalne, podobnie "przecinanie ciszy" -- nie bardzo rozumiem, jak można przeciąć szelestem, może krzykiem i by się dało. "rozsypane uniesienia" -- to chyba najczęstszy błąd w wierszach tutaj, ufizycznianie stanów psychicznych, nadawanie im cech przedmiotów. "dreszcze zwiastuny rozkoszy" -- też ograne, poza tym przez cały wiersz sie na tę rozkosz zupełnie nie zanosiło, nie bardzo wiem skąd te jej zwiastuny mają się pojawić i dlaczego. ogólnie: słabo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 panie Witoldzie - dziękuje ale czy od razu wyróżnienie??:) Indian_Summer-szczerze??? - dzięki -ale ... są w życiu chwile gdy w nic się nie wierzy i nic nie oczekuje pozdrawiam anka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 panie Marcinie- zaskoczył mnie pan swoją interpretacją, nawet nie wpadłam na pomysł, że można go tak dosłownie odebrać i "skopać" ukryty sens;) ale podoba mi się pana podejście do tematu;) i nie mam zamiaru tłumaczyć o co właściwie chodzi w tym wierszu serdecznie pozdrawiam anka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Miks Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 niestety...... Niedawno obejrzałem Sanatorium pod Klepsydrą i widzę tu analogię..... Może w tym śnie było coś innego? Pozdrawiam Adam Miks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Jagodziński Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ależ ja nie dokonywałem interpretacji tego wiersza, to jakieś nieporozumienie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Adam -co to jeste sanatorium pod klepsydrą? ostsnio oglądałam tylko " Piękny umysł" wiec chyba bez analogii bo nie wiemo czympiszesz:) tak w tym snie bylo cos innego bardzo innego:) pozdrawiam Panie Marcinie - jak może być ograny budzący się dzień skoro dopiero się zaczął i nie wiadomo co przyniesie??? a jeśli chce się zasnąć i więej nie budzić?? przeciąć cisze- mozna biciem serca, chyba że się go nie ma... rozsypane uniesienia-ufizycznienie stanów psychicznych-a jeśli potarktować to nierozerwalnie? nie można (przynajmniej ja nie potrafię) przeżywać fizycznych uniesień bez psychicznegoo zaangażowania - pozdrawiam:) anka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold_Adam_Rosołowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie wiem a raczej wiem, że w wierszu tym jest coś bardzo intymnego - trudno o rzeczach tabu się rozmawia a Pani tak to zrobiła dobrze, że to nie tylko sen .... pozdr. W_A_R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 panie Witoldzie:) chyba muszę się lepiej "zakamuflować";) pozdrawiam anka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Jagodziński Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Droga Pani Aniu, pisałem o środkach użytych przez Panią, a nie o stanach psychicznych. i stwierdziłem, że sformułowanie "budzi się dzień", jest ograne. bo jest. nie bardzo rozumiem, jak można nie mieć serca. to się jest chyba martwym. i kolejna rzecz: ufizycznianie stanów psychicznych -- również dotyczyło to środków poetyckich, a nie Pani sposobu przeżywania uniesień fizycznych -- miałem na myśli jedynie to, że sformułowania typu "zbierając rozsypane uniesienia" czy np. "tęsknota podeszła", "radosć spadła na podłogę" itd. są niezręczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 panie Marcinie życie też jest ograne- czy w związku z tym powinno się je zakończyć??? jeśli tak to dzięki za wskazówkę;) miłość, ból, śmierć, polityka to wszystko jest już tak ograne jak stary jest ten świat-nie jestem zwolenniczką tworzenia dla potrzeb wyrażania uczuć i stanów emocjonalnych jakichś neologizmów bo zbyt często obserwuje jak ludzie mówiący tym samym językiem i na ten sam temat nie mogą się porozumieć. Najtrudniej jest mówić zrozumiale o rzeczach prostch bez niepotrzebnego gmatwania myśli i pojęć pozdrawiam anka Ps nie jest moim zamysłem uchodzić za poetkę - dzielę się tylko moim postrzeganiem świata z innymi i jeśli to do kogoś przemawia to cieszę się - jeśli komuś obojętne - tak bywa:) Byłoby piekielnie nudno gdyby wszyscy reagowali tak samo na pewne rzeczy i myśleli w takich samych kategoriach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold_Adam_Rosołowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. kamuflarze są dobre dla kamuflatorów i dla "małych agentów" a my poeci - trudno nam się nakłada maskę - skowyczemy od rana do rana - czyli 24h z plusem czasem coś powraca echem - z uśmiechem pozdr. W_A_R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 otórz to panie Witoldzie -otóż to:)ale nigdy nie powiem o sobie poetka:)- bo nią nie jestem -po co naduzywać słów:)? "czasem coś w duszy gra i szepce lub zgrzyta łańcuchem zwątpienia wtedy słowa cichym szelestem w wersy i wiersze zamieniam i idąc z uśmiech na twarzy szczęki ściskając wytrwale wyłamując paklce bezsilne jak wrak osiąde na skale" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julia Musiorska Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Pani Mario, wiersz bardzo mi sie podoba...obrazowy, delikatny....prosze pisać.pisać....wrócę po nastepne, a ten będzie w moich ulubionych....pozdrawiam...chmurka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dzękuję Julio-chmurko:) za mile słowa i za ulubione pozdrawiam anka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Kolcaty Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Anno Mario, pozdrawiam cieplutko. Ja myślę, że to jakaś depresja. Poddawać się - nie jest jednak w Pani stylu. Tak mniemam. I proszę mi się nie stroić w szaty przypadkowego wierszoklety, gdyż wielokrotnie dowiodłaś solidności swego warsztatu literackiego i szalenie oryginalnej poetyki. Do dziś pamiętam stan błogiego uniesienia, towarzyszący wspinaczce po czreśni. Połóż się na wznak, pluń pestką po swojemu, wysoko! Nawet gdybyś miała trafić w oko ten ślepy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Maria Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Panie Pawle odnoszę wrażenie, że mnie pan z kimś pomylił:) wprawdzie milo sjest przeczytac tak przychylne slowa ale ja o czeresniach nie pamietam :) a czy to depresja czy nie... ech..l. chyba raczej zycie:) pozdrawiam serdecznie anka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się