Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zależność pomiędzy obrazem
a jego ramami przytłacza malarza
jak i miłośnika

sztuki

to niesamowicie krępujące
obcować wśród zakazów – tłum
szybko męczy szarością i jednakowym
umysłem

a ja chciałam tylko spojrzeć na liść figowy
z perspektywy Ewy –
podziwiać rogi ślimaka
bez względu na ilość sera

zapominać się w fioletowych zagajnikach
licząc kolejne węże
i jabłka

igrać z czasem zasnutym
pod olejną warstwą pustych minut

Opublikowano

bardzo bardzo mi się podoba, wyszedł mi z tego taki właśnie ładny obrazek w pięknych ramach, nie wiem co tu więcej napisać, nie znam się za bardzo, więc poprawiać nie będę nic i czepiać się, bo w sumie uważam, że nawet nie ma do czego ;)


pozdrawiam serdecznie :) :*

Opublikowano

Spojrzeć na listek figowy z perspektywy Ewy, to musi być ciekawe :-). Nie zgodzę się z Nechebe co do tych pustych minut, dla mnie jest to ok. jeśli już to czepiał bym się tego malarza co uchwycił puste minuty, prawdziwy artysta maluje raczej chwile znaczące, ale to taka dygresja na temat sztuk plastycznych, natomiast w wierszu jest to fajne daje pole do wielopłaszczyznowej interpretacji, moim zdaniem zgrabnie domyka całość. Mówiąc najprościej jak się da wiersz jest SUPER i tyle.
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



świetna pointa Panno Wapienna, lepszej nie można sobie wymarzyć.
comk :) mock :) i cmok :)
Jo anka


grrr. tak mnie dalej drap - pod uszkiem :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
    • @Gosława ładnie, wzruszająco. Twoje puenty jednak nie raz osłabiają tekst, tutaj tak dla mnie jest, pozdr.
    • @Jacek_Suchowicz Czy zamruczy?   Zamiast gapić się w czerń kliszy, spójrz jak lubisz w piwne oczy. By zabrakło sił wśród nocy, gdy obejmie i zamroczy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...