Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

siedzę - bo nie lubię stać


Rekomendowane odpowiedzi

mówisz, że stoję w miejscu

dzień rozchodzi się na zachód i wschód
zatarty horyzont i czas.
bez oparcia -
od kiedy wyszedłeś siedzę na taborecie.

upajasz mnie, choć sama piję
trzeźwo nie bywa a często jest winnie.
otwieram słowa, nie usta
przecież obracam sie wokół twej osi

potrzebuję usiąść na krześle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówisz, że stoję w miejscu

dzień rozchodzi się na zachód i wschód
zatarty horyzont i czas.
bez oparcia -
siedzę na taborecie.

upajam się, choć piję sama
trzeźwo nie bywa a często jest winnie
otwieram słowa, nie usta
przecież obracam sie wokół twej osi

potrzebuję usiąść na krześle

Olesiu - zrobiłem delikatne zmiany - głównie znowu nadużywasz te formy osobowe. "Twego", "wyszedłeś", - wyciąłem, zostawiłem "twej" i "mówisz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że nadużywam, nie mogę sobie z tym poradzić;/

a moze chociaż tak, bo brakuję mi "kiedy wyszedłeś":

mówisz, że stoję w miejscu

dzień rozchodzi się na zachód i wschód
zatarty horyzont i czas.
bez oparcia -
od kiedy wyszedłeś siedzę na taborecie.

upajasz mnie, choć sama piję
trzeźwo nie bywa a często jest winnie.
otwieram słowa, nie usta
przecież obracam sie wokół twej osi

potrzebuję usiąść na krześle

a, no i co z kursywą?
wyrzucić całkiem?
czy może chociaż bez oparcia i winnie? no i pierwszy i ostatni wers, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) po co kursywa? ja wiem, że to fajnie wygląda i w ogóle wszyscy tak robią, ale wypada jakieś uzasadnienie mieć, którego najczęściej brak;)
2) proponuję pozbyć się konceptu osiowego - motyw krzesła (z oparciem) i taboretu (bez oparcia), bo jest słaby, do tego przyplątało się stanie (do tego w miejscu;)), które rozgałęzia główną myśl gdzieś, nie wiadomo gdzie
3) zdecyduj się, czy z interpunkcją, czy bez, brakuje konsekwencji
4) zrobiłbym tak

dzień rozchodzi się na zachód i wschód
zatarty horyzont i czas
od kiedy wyszedłeś jestem sama winnie
trzeźwa nie bywam a ty i tak mnie
upajasz choć otwieram słowa nie usta
obracasz dookoła

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówisz, że stoję w miejscu

dzień rozchodzi się na zachód i wschód
zatarty horyzont i czas.
bez oparcia -
od kiedy wyszedłeś siedzę na taborecie.

upajasz mnie, choć sama piję -> do tego momentu bardzo przyzwoicie:)))
często jest winnie, na trzeźwo
otwieram słowa, usta obracam
wokół twej osi

potrzebuję usiąść
na krześle gdy stoję

maly mix i wg mnie ciekawiej sie robi:)
bierz co chcesz i nie marudaj;)

Pozdrowki

:)

ps. zbyt czesto powtarzasz w wierszach USTA!!
;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oni spławili wał, psino.      
    • @UtratabezStraty Dzięki wielkie za te opinie, rozumiem twój punkt widzenia. Aczkolwiek nie zgadzam się z tym co mówisz, tym wierszem chciałem niejako zmusić czytelnika do zastanowienia się nad sytuacją która panuje na świecie, i początek mojego wiersza "Polaku! Żołnierzu!" jest skierowana właściwie do każdego kto byłby w stanie oddać swoje życie za nasz kraj. Wszelkie przejaskrawienia itd. użyłem po to aby przyciągnęło to czytelnika. Mimo wszystko dziękuje za odzew i przeczytanie :)
    • Jak kryształki lodu odbijasz to co utracone, Twoja uroda jest osobliwa wśród ludzkości wzbudzasz odrazę i spokój, strach  Fascynujesz mnie, twoja postać mnie ciekawi  Wzbudzasz we mnie skrajne emocje  O starości wzbudzasz we mnie strach, spokój, tęsknotę  Prowadzisz nas za rękę do objęć śmierci  Ale dlaczego? Dlaczego prowadzisz nas przez ten ciemny tunel uśmiechając się do nas, Wszyscy wiedzą gdzie ich prowadzisz, Ale ty utrzymujesz nas w niepewności  Nie mówisz nam dokąd nas prowadzisz, Przez drogę nie wspominasz słowem o śmierci  Dlaczego nie możesz żyć z nami w zgodzie? Czy dostajesz coś od niej za kolejne duszę, które  Osobiście do niej zaprowadzasz? Czy wściekasz się gdy Anioł śmierci zabiera do Edenu młode osoby niedotknięte twoja ręką? Czy wściekasz się gdy młodość przejmuje twoja rolę i to ona zaprowadza swoje duszę przed oblicze Ozyrysa? O starości odpowiedz mi, Odpowiedz na te pytania  Kochana starości...
    • @Radosław zniknie razem z jajecznicą:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie wiem, czy większość, aczkolwiek bardzo popularnym poglądem wśród naukowców jest, wspomniana przeze mnie, gwiazda Plancka.    Oczywiście, że tak. Nie można wydostać się z ośrodka, z którego prędkość ucieczki jest większa od prękości światła, a jak wiadomo, jeśli coś posiada masę, takowej prędkości fizycznie nie jest w stanie osiągnąć. Ludzkość raczej nigdy nie dowie się w praktyce, co znajduje się pod horyzontem zdarzeń. Tutaj niezbędna jest fizyka teoretyczna, aczkowiek fizyka relatywistyczna nie daje pełnej odpowiedzi.   Tak, ale oparte na sprawdzonych w świecie fizyki rozwiązaniach, których poprawności wielokrotnie dowiedziono, ot, chciażby teoria względności. Do tego, by zbadać, co tak naprawdę znajduje się pod horyzontem zdarzeń (konkretnie chodzi o to, czym jest osobliwość), potrzebna jest kwantowa teoria grawitacji, czyli teoria spinająca fizykę relatywistyczną z mechaniką kwantową. Takowej jeszcze nie odkryto, choć istnieją kandydaci, jak chociażby teoria strun. Wszystko, co w praktyce wiadomo na temat czarnych dziur obecnie, pokrywa się z równaniami, które wyprowadzono, nawet jeszcze na poczatku XX wieku. Matematyka jest fundamentem, którego podważyć zwyczajnie nie sposób.    Kwantowej teorii grawitacji pewnie się nie doczekam, a szkoda.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...